Wstęp
Większości z nas F1 kojarzy się zapewne z Formułą 1, czyli popularną serią wyścigów bolidów. Wiadomo, że F1 to jednak nie tylko samochody, kierowcy i wyścigi. To wiele różnych elementów składających się razem na symbol szybkości oraz technicznego kunsztu. Wykorzystanie znaku F1 powinno zatem wiązać się z pewną ostrożnością, nie wyobrażam sobie takiego oznaczenia na chociażby Fiacie 126p. Ale nie o samochodach będzie tutaj mowa. Acer, który po przejęciu firmy ETEN, powrócił do świata PDA wprowadził na rynek palmtopo-telefon nazwany właśnie F1. Nazwa sugeruje szybkość oraz zaawansowanie technologiczne. Rozmiary, wykorzystane elementy wyposażenia i cena sugerują, że mamy do czynienia z urządzeniem z górnej półki. Jak zatem spisuje się Acer F1, znany również pod nazwą neoTouch S200? Czy może być uznawany za godnego przeciwnika takich urządzeń jak HTC HD2? Zapraszam do lektury.
Zestaw
W pudełku wraz z urządzeniem otrzymujemy jednoczęściowe słuchawki stereo ze złączem typu mini-jack 3,5mm wyposażone w mikrofon, ładowarkę sieciową (końcówki plus zasilacz), kabel synchronizacyjny, folię ochronną, dwie płyty CD i kilka cienkich książeczek. Niestety ładowarka sieciowa została dostarczona z wtykiem angielskim.
Wygląd/obudowa
Trzeba przyznać, że F1 może się podobać. Przednia i tylna część obudowy wykonana jest z tego samego materiału – połyskującego plastiku. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ urządzenie bardzo silnie odbija światło oraz szczególnie szybko łapie zabrudzenia. Odciski palców widoczne są już po pierwszym zetknięciu z urządzeniem. Dodatkowo odbijające się światło może powodować nieprzyjemne odbłyski, szczególnie w sytuacji kiedy wykorzystujemy z Acera jako nawigację samochodową. Obudowa jest bardzo miękka i delikatna. Trzymając urządzenie w ręku można odnieść wrażenie, że PDA wypadnie z ręki. Tą część urządzenia można rozwiązać dużo lepiej.
Przód urządzenia jest idealnie płaski – ze względu na brak wystających przycisków oraz płaski ekran, przedni panel obudowy tworzy jednolitą prostą powierzchnię. Pod ekranem umieszczono dotykowe przyciski oraz logo producenta. Powyżej wyświetlacza znajdziemy grill głośnika telefonu, obiektyw kamery do wideo-połączeń, czujnik natężenia światła, oraz małe diody powiadamiające nas o oczekujących zdarzeniach lub aktywności modułów bezprzewodowych. Wokół całej obudowy rozciąga się chromowana obwódka, która nadaje urządzeniu trochę bardziej szlachetny wygląd.
Podobnie wygląda tylna płyta obudowy, która stanowi jedną płaską całość. W dolnej części widoczny jest umieszczony pionowo napis Acer. W lewym górnym rogu tylnej części obudowy znajduje się oko kamery otoczone srebrną obwódką oraz biała dioda LED. W odbudowie znalazło się również miejsce na głośnik. Niestety tylna część obudowy przypomina mi pod jednym względem tę znaną z iPhone – jest bardzo podatna na zarysowania. Używanie tego urządzenia bez pokrowca ochronnego powoduje, że już po dniu widać na nim wyraźne rysy i cały urok obudowy ulatuje.
Lewa boczna część obudowy mieści tylko przycisk zasilania. Zdziwione będą osoby przyzwyczajone do umiejscowienia przycisku zasilania w górnej części obudowy – tutaj znajdziemy zgoła inne rozwiązanie. Przycisk jest podłużny oraz delikatnie wystaje ponad obudowę. Jego działanie jest na tyle oporne, że nie trzeba przejmować się przypadkowym wybudzeniem urządzenia.
Druga strona prezentuje więcej elementów. Idąc od góry mamy klawisze głośności, otwór kryjący przycisk reset (obsługiwany rysikiem) oraz spust migawki kamery. Przycisk kamery działa dwustopniowo – początkowo pozwala złapać ostrość wykonywanego zdjęcia, aby z większym oporem uchwycić odpowiedni moment.
Dół obudowy prezentuje gniazdo ładowania mini-USB oraz mikrofon. Widoczne jest również podłużne zagłębienie za pomocą którego możemy zdemontować klapkę akumulatora.
Spoglądając na górną część obudowy widzimy w centralnej części gniazdo słuchawkowe minijack 3,5mm oraz fragment główki rysika – tutaj kolejny szczegół umieszczony inaczej niż w produktach firmy HTC.
Niestety z zewnętrz nie umożliwiono dostępu do karty SIM ani też karty pamięci microSD. Te elementy są dostępne po zdemontowaniu tylnej klapki obudowy. Zdemontowanie tego elementu nie należy do łatwych, należy zaczepić mocno paznokieć oraz przy użyciu dość dużej siły szarpnąć obudowę. Po kilku demontażach tylną klapkę można zdemontować przy użyciu dużo mniejszej siły – daje o sobie znać zmęczenie plastiku, z którego wykonano obudowę.
Akcesoria
Jak już wspomniałem podczas opisu obudowy, urządzenie wyposażono w gniazdo słuchawkowe typu mini-jack o średnicy 3.5mm. Jest to chyba najbardziej rozpowszechnione gniazdo w przenośnych urządzeniach muzycznych. Cieszy jego zastosowanie w tym urządzeniu, ponieważ umożliwia zastosowanie słuchawek innych niż standardowe. A te niestety nie są najlepszej jakości. Trudno spodziewać się sprzętu dla audiofilów, jednak jakość dźwięku pozostawia spory niedosyt. Jest to efekt zastosowanych słuchawek, wymiana ich na np. Sony MDR-XD200, które mam pod ręką czyni z tego urządzenia całkiem solidny odtwarzacz muzyki.
Same słuchawki to tradycyjny zestaw douszny z mikrofonem, na którym zamieszczono przycisk od obsługi połączeń.
W okienkowym urządzeniu z ekranem rezystancyjnym nie mogło zabraknąć stylusa. Acer zdecydował się na rozwiązanie z rysikiem teleskopowym. Rysik jest bardzo cienki i ma jedno połączenie ruchome. Wyjmowanie go z obudowy nie należy do najłatwiejszych, ponieważ ze względu na jego niewielkie wymiary udostępniono bardzo mały kawałek przestrzeni do zaczepienia.
Gabaryty
W modelu F1 za wielkość urządzenia odpowiada w głównej mierze rozmiar ekranu. Samo PDA jest stosunkowo cienkie, mierzy bowiem całe 12mm grubości. Przy wymiarach 118.6 x 63 x 12 mm udało się uzyskać 130g wagi. Jeśli chodzi o wygodę w ręku, osoby o małych dłoniach mogą czuć się niekomfortowo. Poza tym gładka obudowa powoduje wrażenie, jakby neoTouch miał wyśliznąć się z ręki. A oto jak prezentuje się okienkowy Acer.
Parametry
Od strony technicznej Acer F1 prezentuje wysoki poziom. Po urządzeniu oznaczonym znakiem F1 należy spodziewać się mocnego silnika. I tak w rzeczywistości jest. neoTouch napędzany jest procesorem Snapdragon 8250 pochodzącym z oferty firmy Qualcomm. Ta platforma sprzętowa dostępna na rynku jest od ponad roku, jednak dopiero teraz zaczyna nabierać popularności. Wspomniane CPU posiada zegar 1GHz, oraz dodatkowy akcelerator grafiki. Taki zestaw pozwala sprawnie wykorzystywać zasoby 3.8-calowego ekranu (rezystancyjnego) o rozdzielczości 800x480 punktów (WVGA). Standardowo, każdy procesor Snapdragon posiada możliwość dekodowania filmów HD w rozdzielczości 720p. Niestety system operacyjny Windows Mobile znacząco ogranicza możliwości tej platformy sprzętowej.
Oprócz wydajnego procesora urządzenie zostało wyposażone w 256 MB pamięci operacyjnej RAM oraz 512 MB pamięci ROM. Po uruchomieniu urządzenia z pierwotnej puli pozostaje zaledwie 113MB pamięci RAM oraz 263MB wolnej pamięci ROM , co nie jest wynikiem rzucającym na kolana. Producent zabezpieczył się jednak na wypadek przepełnienia pamięci i wyposażył palmtopo-telefon w dodatkowy program zarządzający pamięcią. Na liście wyposażenia znajdziemy oczywiście takie pozycje jak Bluetooth, WiFi, moduł telefonii komórkowej 3.5G (HSDPA), odbiornik GPS, aparat z matrycą 5Mpix oraz radio FM. Całość zasilana jest z akumulatora litowo-jonowego o pojemności 1350mAh.
Komunikacja bezprzewodowa
Ponieważ w urządzeniu tym zastosowano chipset firmy Qualcomm Snapdragon, wszystkie funkcje sieci bezprzewodowych oraz moduł odbiornika GPS zostały zintegrowane w jednym module. Liczba zakresów częstotliwości obsługiwanych przez to urządzenie jest bardzo szeroka. F1 potrafi odebrać sygnały GSM (850/900/1800/1900 MHz), oraz UMTS (2100/1900/850 MHz). Niestety producent nie zatroszczył się o wyposażenie urządzenia w aplikacje wspomagające maksymalne wykorzystanie tych modułów. Znajdziemy jedynie prostą aplikację do konfiguracji połączeń danych bez możliwości przełączenia trybu pracy modułu pomiędzy GSM/UMTS. Nie znajdziemy aplikacji znanych z poprzednich modeli ETEN’a, czyli np. programu SpeedDial. Miłym akcentem jest możliwość wyłączenia połączeń transmisji danych z poziomu Wireless Managera.
Nie zabrakło natomiast SIM Managera, z poziomu którego możemy zarządzać kontaktami oraz wiadomościami SMS zapisanymi na karcie SIM.
Bluetooth
Ewentualne braki, które można przypisać do aplikacji telefonicznej nie występują w przypadku modułu Bluetooth. W tym przypadku Acer wyposażył swoje flagowe okienkowe urządzenie w bardzo dobry program do obsługi modułu sinozębnego. F1 wyposażony jest w BT Managera firmy Widcomm, znanego z palmtopo-telefonów innych producentów. Aplikacja jest bardzo przyjemna w obsłudze, szczególne pochwały należą się za opracowanie interfejsu, który jest przejrzysty i można go bez problemu obsługiwać palcem.
WiFi
Komunikacja WiFi zestawiana jest poprzez standardową aplikację opracowaną przez Microsoft. Połączenia same w sobie działają dobrze, bez przerwań. Co prawda połączenie jest zestawiane dość długo, jednak jest to subiektywne wrażenie i czas mierzony stoperem nie wykracza poza kilka sekund.
Klawisze
Acer F1 posiada dwa rodzaje klawiszy. Przyciski sprzętowe w pełnym tego słowa znaczeniu oraz klawisze dotykowe. Pierwszy rodzaj to przyciski, które są wyczuwalne pod palcami oraz można je faktycznie wcisnąć. Drugi rodzaj, czyli klawisze dotykowe to w mojej opinii nie najlepsze rozwiązanie. Po pierwsze nie są wyczuwalne palcami, konieczne jest spojrzenie na urządzenie, żeby odnaleźć odpowiedni przycisk. Co prawda samo wybranie klawisza jest sygnalizowane delikatną wibracją, jednak zasadniczą kwestią jest możliwość wyczucia przycisku palcem. Pod ekranem znajdują się cztery przyciski dotykowe – przyciski czerwonej i zielonej słuchawki, cofnij oraz Windows, czyli standardowy zestaw w urządzeniach okienkowych.
Pozostałe klawisze działają odpowiednio do powierzonej funkcji. Przycisk aparatu działa dwustopniowo pozwalając złapać ostrość a następnie uchwycić kadr. Przyciska POWER działa z dużym oporem, co zapobiega przypadkowemu włączeniu urządzenia w kieszeni. Jego umiejscowienie to kwestia przyzwyczajenia. Producenci kilku marek przyzwyczaili do obecności przycisku włączania w górnej części obudowy, niemniej umiejscowienie przycisku w POWER w testowanym egzemplarzu nie powodowało dyskomfortu.
Klawisze dotykowe znajdujące się na przednim panelu są podświetlane delikatnym biały światłem. Podświetlenie działa tylko przy dużym zaciemnieniu, pozostając wyłączone w ciągu dnia.
Do klawiszy możliwe jest przypisanie funkcji innych niż standardowe. Można to zrobić w przypadku trzech z nich - Start, OK/Action oraz przycisku kamery.
Ponieważ zamiast ekranu Today Acer wyposaża swoje urządzenia w Acer Shell, który posiada skróty do najczęściej używanych programów warto wspomnieć, że również ten Shell jest konfigurowalny. Do każdego przycisku możemy przypisać interesujący nas program. Producent umożliwił włączenie automatycznego zablokowania klawiszy ekranu, funkcja ta dostępna jest w menu Settings\ Power.
Wprowadzanie danych
Ze względu na brak klawiatury sprzętowej testowany Acer oferuje jedynie możliwość wprowadzania tekstu przy pomocy ekranu dotykowego. Dostępnych jest kilka metod wpisywania znaków poprzez ekran dotykowy.
Dostępne są dwa rodzaje klawiatury - standardowa, którą dobrze znamy z każdego mobilnego Windowsa oraz klawiatura easy. Klawiatura standardowa nie posiada żadnych udoskonaleń, jest to praktycznie miniatura standardowej klawiatury sprzętowej, który każdy może oglądać codziennie w swoim desktopie.
Dodatkowo możemy wybrać trzy sposoby wprowadzania pisma ręcznego poprzez letter recognizer, block recognizer oraz transcriber.
Metody rozpoznawania pisma, pomimo sporej wielkości ekranu wymagają użycia rysika. Wszelkie próby wprowadzania pisma ręcznego przy pomocy palców kończą się bardzo szybko, ponieważ jest to praktycznie niemożliwe. Rozpoznawania z użyciem rysika działa tym lepiej im dłużej korzystamy z tej metody. Najbardziej udaną metodą jest moim zdaniem klawiatura easy, której dużej przyciski umożliwiają szybkie wprowadzanie tekstu. Przy tej wielkości ekranie klawiatura zajmuje prawie połowę wysokości w trybie pionowym ekranu oraz ponad połowę w trybie poziomym. Klawisze są na tyle wygodne, że możliwe jest wpisywanie liter dwoma kciukami trzymając urządzenie w poziomej pozycji. Zwiększa to stanowczo szybkość pisania, z drugiej strony ilość tekstu widocznego na ekranie jest mocno ograniczona. Klawiaturę easy możemy używać w trzech trybach – trybie literowym, cyfrowym oraz znaków specjalnym. Poniżej można zobaczyć jak wygląda klawiatura w różnych konfiguracjach.
Jak widać powyżej podczas wpisywania znaków na klawiaturze easy wybranie klawisza powoduje jego podgląd powyżej przycisku. To rozwiązanie znamy z Apple iPhone, który zapoczątkował trend dotykowej metody wprowadzania tekstu. Rozwiązanie to znacząco ułatwia wprowadzanie tekstu, ponieważ widzimy przycisk, który zasłaniany jest w danym momencie przez palec. Możliwy jest wybór stałego sposobu wprowadzania tekstu.
Oczywiście z uwagi na brak ekranu dotykowego o typie pojemnościowym, wklepywanie tekstu przy pomocy takiej klawiatury nie jest aż tak wygodne jak w Apple iPhone, gdzie nawet bardzo delikatne muśnięcie wyświetlacza wystarczy, aby system prawidłowo rozpoznał punkt przyłożenia palca. Jak Easy Keyboard wypada w porównaniu np. z klawiaturą HTC? Jeśli chodzi o wygląd, to rozwiązanie producenta Touch Diamond2 i Pro2 na pewno zwycięża. Ale jest jeszcze jeden argument - chyba bardziej istotny niż wygląd ... również na korzyść rozwiązania HTC. Otóż w najnowszych PDA HTC, podobnie jak w Acer F900, nie mamy sprzętowych klawiszy kursorów, ale upchano programowe ich odpowiedniki na panelu klawiatury - Acer na to już nie wpadł.
Akcelerometr
Jak przystało na nowoczesny palmtopo-telefon, Acer F1 został wyposażony w akcelerometr. Oczywiście nie jest to novum jeśli chodzi o PDA, jednak taki szczegół umila użytkowanie. Akcelerometr zapewnia nam automatyczną zmianę orientację ekranu w zależności od sposobu trzymania urządzenia. Szkoda, że producent zrezygnował z narzędzia, które pozwalało zmieniać ustawienia akcelerometru. Takie narzędzie dostępne było w Acerze F900. Niestety, obecnie nie można przypisać aplikacji, które rotują się automatycznie tak jak było to w poprzedniku. Trzeba jednak przyznać, że standardowe aplikacji takie jak Pocket Outlook czy Pocket Internet Explorer rotują się bardzo szybko i płynnie, co świadczy o wydajności procesora.
Diody
Acer, podobnie jak inni producenci odchodzi od instalowania w urządzeniu nadmiernej liczby diod sygnalizujących stan urządzenia. W F1 znajdziemy tylko jedną diodę, która w stanie czuwania lub normalnej pracy PDA pozostaje bezczynna. Załącza się tylko w dwóch sytuacjach. Pierwsza z nich to załączenie w momencie uruchomienia modułu Bluetooth lub w przypadku nieodebranego zdarzenia. Świeci wtedy ciągłym, niebieskim światłem. Druga sytuacja to podłączenie urządzenia do ładowarki lub komputera – aktywne połączenie jest sygnalizowane ciągłym bursztynowym światłem.
Czujnik światła
Kolejnym przydatnym gadżetem zwiększającym przyjemność pracy z urządzeniem jest czujnik światła. Niby taka mała rzecz, a cieszy. Zadaniem tego elementu jest pomiar natężenia światła panującego w otoczeniu urządzenia (a dokładniej padającego na czujnik). Dzięki temu możemy uzyskać automatyczną regulację siły podświetlenia ekranu. W przypadku silnego światła padającego na urządzenie (np. w pełnym słońcu) czujnik zwiększa siłę podświetlania, natomiast gdy wyciągamy telefon w pomieszczeniu natężenie podświetlenia spada. Tą opcję można wyłączyć pozostawiając podświetlenie w jednej stałej wartości. Zmiana podświetlania odbywa się w trójstopniowej skali, z możliwością regulacji dla każdego z poziomów. Co to oznacza w praktyce – oprócz obsługi trybu nocnego oraz dziennego jest jeszcze tryb pośredni, który zapewnia odpowiedni komfort pracy przy słabym oświetleniu.
Działanie czujnika można ocenić naprawdę dobrze, zmiany praktycznie natychmiastowe. Wykrywanie zmian oświetlenia jest bardzo szybkie.
neoTouch został wyposażony również w popularny program do regulacji siły podświetlenia ekranu w zależności od poziomu naładowania akumulatora. Program ten zapobiega szybkiemu wyczerpaniu baterii przy niskim stanie poprzez obniżenie siły podświetlenia. Podobne działanie można zauważyć kiedy urządzenie pozostaje bezczynne (po kilku sekundach bezczynności zmniejsza podświetlenie do minimum). Na koniec warto wspomnieć, że urządzenie wygasza ekran przy podnoszeniu słuchawki podczas rozmowy. Jest to bardzo ważne, szczególnie przy dużej powierzchni ekranach – zapobiega niechcianemu wybieraniu przycisków.
Ekran
Czas opisać największy powierzchniowo element tego urządzenia (nie licząc elementów obudowy) – ekran. Jak już wcześniej wspominałem przy okazji opisywania obudowy, ekran tworzy płaską powierzchnię z przednim panelem urządzenia. Przy przekątnej 3,8 cala zmieszczono 800x480 pikseli. Jest to odpowiednia rozdzielczość, która gwarantuje odpowiednią czytelność oraz ostrość obrazu przy tych gabarytach. Ekran w tym modelu jest standardowego typu, czyli rezystancyjny. Do podświetlenia zastosowano diody LED, co skutkuje silnym podświetleniem i wysokim kontrastem.
Pokrycie ekranu jest dość miękkie. Przy ekranach o tak dużej powierzchni stosowanie miękkich materiałów warstwy dotykowej jest szczególnie wyczuwalne. Ma to swoje plusy i minusy. Plusem jest na pewno to, że na brzegach ekranu nie odczuwa się słabszej reakcji na dotyk, z drugiej strony na środku ekranu widoczne jest silne uginanie się ekranu przy nacisku. Ekran jest wystarczająco czuły na dotyk, jednak wady ekranu rezystancyjnego (braki w czułości) najbardziej można wyczuć przy przewijaniu menu.
Przy tej wielkości ekranu praktycznie wszystkie elementy interfejsu można spokojnie wybierać palcem, bez konieczności sięgania po rysik, tym bardziej, że na pokładzie pracuje system Windows Mobile 6.5.
Nawigacja
Każdy użytkownik, będący kierowcą mając urządzenie z tak dużym ekranem i modułem GPS na pewno wypróbuje funkcje nawigacyjne. W tym przypadku moduł GPS pochodzi ze stajni firmy Qualcomm i jest zintegrowany z procesorem oraz modułem komunikacji bezprzewodowej GSM/UMTS. Trzeba przyznać, że to połączenie wydaje się bardziej dopracowane niż poprzednie modele tej firmy. Urządzenie szybko łapie fix i stabilnie trzyma go do momentu wyłączenia telefonu lub wjechania w miejsce, gdzie sygnał nie dociera. Pozostał jednak nadal znany z serii MSM problem opóźnienia odczytu pozycji GP. Przy jednakowych ustawieniach dwóch urządzeń wyposażonych w system nawigacyjny AutoMapa, F1 delikatnie opóźniał wskazania w stosunku do odbiornika GlobalSat BT 359. Chipset SirfStar III v2 pokazuje klasę praktycznie na każdym polu, pomijając pierwszy start kiedy to Acer korzysta z funkcji AGPS. Czas pierwszego fixowania bez użycia funkcji AGPS trwa 5 minut, natomiast po pobraniu almanachu z serwerów ustalenie pozycji zajmuje już tylko 70 s. Czas hotfix to czasy od 5 do maksymalnie 10s. Mieści się to w granicach normy.
Aby pokazać rzeczywisty odczyt z odbiornika GPS przeprowadziliśmy standardowy test porównawczy dwóch odbiorników. Testowanego Acera F1 postawiliśmy do walki z HP iPAQ 914c połączonym z odbiornikiem GlobalSat BT 359. Wyniki można obejrzeć na poniższej mapce. Kolorem czarnym zaznaczono odczyt sygnału z Acera, natomiast czerwonym z odbiornika GlobalSat. Jak widać różnice nie są ogromne, jednak zauważalne. Urządzenia w teście odbierały poprawnie sygnał z 7 satelitów.
Producent wyposażył swój topowy okienkowy model w dwie aplikacje wykorzystujące moduł GPS. Pierwszą z nich jest standardowa aplikacja GPS Viewer pokazująca siłę sygnału oraz położenie satelitów.
Druga to też wszystkim dobrze znane Google Maps wyposażone już w funkcję Google Latitude (umożliwia pokazywanie współrzędnych oraz pozycji znajomych).
Oczywiście nie zabrakło aplikacji do pobierania aktualnych danych GPS z Internetu. Dzięki programowi AGPS ustalenie pozycji, szczególnie po dłuższym braku aktywności odbiornika trwa o wiele krócej niż w normalnych okolicznościach.
Aparat
Zastosowany aparat z matrycą 5Mpix jest w tych czasach przeciętnym wynikiem. W popularnych telefonach komórkowych zdarzają się nierzadko aparaty z matrycą o kilka mega pikseli większą. Moim skromnym zdaniem przy tych rozmiarach optyki zastosowana matryca i tak pozostaje niewykorzystana. Optyka powinna być w tym rozdziale elementem, na którym należałoby się skupić. Tak jednak nie będzie a to ze względu na fakt zastosowania bardzo prostego układu o niewielkich wymiarach.
Zdjęcia wykonane przy pomocy F1 nie zachwycają ani głębią kolorów ani też ostrością. Niemniej jednak z punktu widzenia amatora fotografa Acer przydaje się jako narzędzie do wykonywania przypadkowych zdjęć. W urządzeniu zastosowano standardowa aplikację do wykonywania zdjęć, której z tego względu nie będziemy opisywać.
Do przeglądania zdjęć służy natomiast aplikacja o nazwie Album, przy pomocy której możemy obejrzeć wykonane wcześniej zdjęcia, filmy oraz przesłać je przy pomocy wiadomości MMS lub e-mail.
Radio FM
W obecnych urządzeniach PDA rzadkością jest moduł radia FM. Acer postanowił wyposażyć neoTouch w takowy. Warunkiem korzystania z tej funkcji są podłączone słuchawki, które pełnią jednocześnie funkcję anteny do zbierania fal. Producent zadbał o proste zarządzanie odbiornikiem FM instalując standardowo aplikację do obsługi radia. Aplikacja jest prosta i intuicyjna w obsłudze, pozwala zapamiętać kilka stacji radiowych.
Pomyślano o automatycznym wyciszaniu radia w momencie prowadzenia rozmowy telefonicznej. Trzeba jednak z pełną świadomością przyznać, że radio FM w takim urządzeniu jest rozwiązaniem awaryjnym przy antenie o długości kilkudziesięciu centymetrów nie ma mowy o czystym odbiorze stacji. Tym bardziej jeśli poruszamy się w miejskiej dżungli. Tak czy inaczej mały plus za umożliwienie odbioru w „kryzysowych” sytuacjach.
Oprogramowanie
W tym miejscu najlepiej zacząć od początku, czyli od ekranu Today. Ponieważ Acer zrezygnował ze standardowego ekranu Today i wyposażył swój topowy model w swoją autorską nakładkę warto poświęcić jedno zdanie na opisanie jej. Tak naprawdę niewiele jest tutaj do opisania, ponieważ to co Acer pokazał w swoim Shellu to nie więcej jak konfigurowalny ekran ze skrótami do aplikacji. Pod umieszczonym zegarem oraz datą znajdują się trzy rzędy po trzy ikony pozwalające dostać się w szybki sposób do wybranego programu.
Przejdźmy teraz trochę głębiej pozostawiając ekran Today za sobą. Po przejściu do menu Start widzimy poniższy zestaw ikon. Znajdują się tutaj skróty programów oraz definiowalne katalogi z grupami aplikacji. Omawianie poszczególnych z nich rozpoczniemy od oprogramowania internetowego.
Na pierwszy ogień pójdzie przeglądarka internetowa. Niestety Acer nie poszedł w ślady pozostałych producentów i nie wyposażył swojego palmtopo-telefonu w żadną z porządnych przeglądarek. W standardowym wyposażeniu znajdziemy jedynie Pocket Internet Explorer, który potrafi doprowadzić do zawrotów głowy żółwim tempem działania. Zaraz obok ikony PIE znajdziemy program o nazwie Agenda. Jest to ni mniej ni więcej jak aplikacja kalendarza tylko w ładniejszej skórce. Generalnie program bardzo przyjemny w obsłudze oraz nieskomplikowany. Centralne miejsce na ekranie zajmuje kalendarz, pod którym widnieją zapisanie wydarzenia na dany dzień.
NeoTouch standardowo został wyposażony w skrót, za pomocą którego pobrać można klienta serwisu Marketplace. Rozwiązanie to nie jest do końca przemyślane, jednak o zasadność trzeba byłoby zapytać specjalistów z Microsoftu.
Social Networking to aplikacja, przy pomocy której możemy szybko dostać się do jednego z czterech popularnych serwisów internetowych. Do wyboru mamy kanał YouTube, oraz serwisy Facebook, Flickr oraz Blogger. Z pomocą tej aplikacji możliwe jest wysyłanie zdjęć, filmów lub po prostu wpisów tekstowych do jednego z wymienionych serwisów.
Na liście standardowych aplikacji nie mogło zabraknąć oczywiście Microsoft MyPhone. Aplikacja ta znana jest użytkownikom mobilnych okienek i była wielokrotnie opisywana na łamach naszego wortalu. Wraz z MyPhone w zestawie dodane zostały aplikacje MSN Money oraz MSN Weather. Ich zadaniem jest informowanie o aktualnej pogodzie (Weather) oraz notowaniach giełdowych (Money).
Przejdźmy teraz do aplikacji zaszufladkowanych w trzech katalogach.
Multimedia
W tym folderze znajdziemy standardową aplikację do przeglądania zdjęć znaną z mobilnego Windowsa, program do obsługi kamery, Acer Album, Streaming Media, Windows Media Player oraz FM Tuner. Większość tych programów jest znana użytkownikom Windows Mobile i nie będziemy ich bliżej opisywać. Kilka słów na temat programu FM Tuner można przeczytać w akapicie opisującym działanie modułu radia FM. Jedyną aplikacją autorską jest Album, który tak naprawdę pełni podobną rolę do standardowej, windowsowej przeglądarki zdjęć z tą różnicą, że w tym przypadku zapewniono wygodną obsługę palcem. Interfejs programu można swobodnie przewijać palcem bez konieczności sięgania po rysik.
Utilities
W zakładce Utilities znajdziemy kilka przydatnych narzędzi. Po pierwsze znajdziemy tutaj znany z ostatnich wersji Windows Mobile przewodnik po systemie oraz anglojęzyczny help. Oprócz tego możemy skorzystać z wyszukiwarki plików, która de facto swoim działaniem pozostawia trochę do życzenia. Nie zabrakło oczywiście aplikacji do współdzielenia połączenia internetowego, czyli Internet Sharing oraz narzędzia do przywracania ustawień fabrycznych czy Default Settings. Do pobierania danych o aktualnym rozmieszczeniu satelitów na orbitach służy Satellite Data Update. Kolejną aplikacją w tym folderze korzystającą z odbiornika GPS jest GPS Viewer, który szerzej opisaliśmy kilka linijek wcześniej. Na koniec zostawiłem dwa programy, którym warto przyjrzeć się bliżej. Pierwszy to Memory Optimization, czyli aplikacja do czyszczenia pamięci. Drugi zaś to narzędzie do wykonywania kopii zapasowych – Backup Utility.
Jak wcześniej wspominałem – po kilku godzinach pracy ilość wolnej pamięci RAM spada samoczynnie, tak więc narzędzie do czyszczenia RAMu jest przydatne. Przy pomocy załączonej aplikacji można dokonać automatycznego czyszczenia pamięci co określony przedział czasu. Dodatkowo, możliwe jest również ustawienie poziomu wolnego RAMu, przy którym następuje samoczynny reset urządzenia.
Praca z systemem Windows Mobile wiąże się czasem z koniecznością przywracania ustawień fabrycznych. Dobrze w takich sytuacjach mieć pod ręką wykonaną wcześniej kopię zapasową, której odtworzenie uwolni nas od ponownej instalacji wszystkich programów. Do takich właśnie celów służy program Backup Utility będący w standardowym wyposażeniu tego urządzenia. Przy pomocy tej aplikacji można zarówno wykonać kopię jak też przywrócić ustawienia z uprzednio wykonanej. Podczas obu czynności możliwe jest wybranie pozycji, które chcemy zarchiwizować lub odtworzyć. Interfejs aplikacji jest przejrzysty oraz prosty w obsłudze – w czterech krokach można przejść całą procedurę.
Wydajność
Pod tym względem opisywany Acer prezentuje wysoki poziom. Co prawda zastosowany procesor sugeruje niezłe wyniki, jednak jak to często w życiu bywa można się niemile zdziwić. Niejednokrotnie urządzenia o dobrych parametrach miały problemy z przeprowadzanymi testami wydajnościowymi. Jak jest w tym przypadku? Wykonany za pomocą aplikacji CorePlayer test na dwóch plikach testowych – trailerze Matrixa w rozdzielczościach 320x240 pikseli oraz 640x480 pikseli pokazał możliwości tego urządzenia. Wynik dla rozdzielczości QVGA jest naprawdę dobry – 513.28%. Obraz oraz dźwięk faktycznie odtwarzane są bez najmniejszych nawet zastrzeżeń odnośnie płynności. Kto jednak chce oglądać film w rozdzielczości QVGA mając do dyspozycji ekran WVGA o przekątnej 3,8 cala? Pytanie to staje się zasadne w momencie uruchomienia filmu w rozdzielczości VGA. I w tym przypadku nie można mówić o braku płynności. Test wydajności dla trailera Matrixa wykazał 216.94%, czyli całkiem przyzwoicie. Podczas testu pliki znajdowały się na karcie pamięci.
Bateria
Bateria obecna ma pokładzie Acera F1 oferuje bardzo przeciętną pojemność 1350mAh i według danych producenta, powinna wystarczyć na 5 godzin rozmów (w zasięgu sieci 2G) lub do 400 godzin czuwania. My jak zwykle przeprowadziliśmy kilka testów szybkości rozładowywania się baterii. Po pierwsze przy wyłączonych modułach bezprzewodowych (również wył. telefon) sprawdzaliśmy czas pracy przy słuchaniu utworów MP3 (z wyłączonym ekranem). Wynosi on około 14 godzin, czyli wystarczająco na lot samolotem z Hong Kongu do Frankfurtu.
Następnie zmierzyliśmy czas pracy S200 podczas korzystania z nawigacji GPS (z aktywowanym modułem telefonii). Przy silnym podświetleniu bateria starczała na 4.5 h nawigowania - niewiele.
Test wykorzystania urządzenia jako telefonu wykazał, że zapotrzebowanie na energię jest bardzo wysokie. Trudno uzyskać dwudniowy czas pracy, tak naprawdę wykonując kilkanaście kilkuminutowych rozmów dziennie akumulator opróżniał się w ciągu jednego dnia (od 7 rano do 23 tego samego dnia).
Podsumowanie
Acer modelem F1 wszedł w elitarne grono urządzeń wyposażonych w procesor o taktowaniu 1GHz. W momencie wejścia na rynek podobnych urządzeń było naprawdę mało. Urządzenie robi dobre wrażenie w użytkowaniu, jednak całą przyjemność z korzystania z niego na co dzień psuje obudowa, której podatność na zarysowania jest ponadprzeciętna. F1 nie ma już raczej szansy zdobyć takiej części rynku jak wschodząca gwiazda – HTC HD2. Stało się nie dlatego, że urządzenie jest kiepskie, ale dlatego, że zawiodła reklama. Szczególnie w naszym kraju o urządzeniu było cicho. Nawet premiera rynkowa odbyła się bez większego echa.
Wracając jednak do samego urządzenia, trudno ocenić go dogłębnie po prawie trzech tygodniach testów. Urządzenie pomimo dobrych warunków sprzętowych budzi mieszane uczucia. Mając odniesienie do HD2 trzeba przyznać, że F1 nie zachwyca. Ja mógłbym polecić ten model szczególnie kobietom, ponieważ delikatność obudowy oraz wygląd powinny przypaść do gustu przedstawicielkom płci pięknej.
Wielka szkoda, że Acer nie wyposażył swojego topowego modelu w zestaw programów, które były przecież obecne chociażby w modelu F900. Braki nie są rażące, ale zagwarantowanie kompletnego urządzenia, szczególnie w tej klasie cenowej powinno być priorytetem.
Plusy:
duży, czytelny ekran 800x480 punktów
wystarczająca wydajność
stabilność działania
g-sensor dobrze oprogramowany
czujnik natężenia światła
konfigurowalność klawiszy sprzętowych
dobry czas pracy na baterii
dobra czułość odbiornika GPS
Minusy:
obudowa
Mało dodatkowych aplikacji
niedopracowane przewijanie palcem
brak uchwytu i ładowarki, do których przyzwyczaił ETEN
klawisze dotykowe
brak joypada (programowego i sprzętowego)
kiepski czas pracy na akumulatorze
ograniczenia w korzystaniu z systemem Windows x64