Test Alcatel OT 302

Recenzje
18 czerwca 2001
autor: Krzysztof "Jurop" Jurkowski
Opinie: 41

Po prawie trzytygodniowym użytkowaniu Alcatela ot 302 zauważyłem większość wad i zalet powyższego telefonu. Od razu zastrzegam: nie będę podawał w tym miejscu danych technicznych (łatwo je można znaleźć gdzie indziej). Natomiast podstawą mojego opisu będzie subiektywna opinia, głównie w porównaniu z moim poprzednim telefonem, Alcatelem OT Easy db.

Cechy zewnętrzne 

 

1. Wymiary.
Po pierwsze, każdy, kto przesiada się ze starszych modeli Alcateli od razu dostrzeże wielkie zalety nowej słuchawki: rozmiary i wagę. Aparat jest niewielki, świetnie leży w dłoni, a przede wszystkim ta lekkość... Wzornictwo jest ciekawe, nie razi nawet największych estetów. Nawet antenka jest świetnie dopasowana do aparatu. Miłośników "szpanowania" i Nokii ucieszy fakt, iż 302 ma wymienne przednie panele. Ja posiadam kolor: black mettalic i jestem z niego zadowolony.

2. Bateria.
Pokrywę baterii zdejmuje się ciężko, trzeba mieć wprawę, podobnie jak z dołączanym standardowo w Alcatelach klipsem do paska. Bateria nie jest przymocowana do pokrywki, standardowo jest niestety dostępna tylko Ni-MH 3,6V, ale mimo tego aparacik trzyma bardzo długo - u mnie, przy dość intensywnych testach i częstym rozmawianiu wytrzymuje około 5 dób.

3. Karta SIM.
Kartę SIM wkłada się w trochę nietypowy dla mnie sposób: poprzez wsuwanie do szczeliny powyżej baterii (część baterii dociska później dolną część karty). Taki sposób budzi moje podejrzenia, iż w przypadku częstych zmian kart SIM w aparacie (np. w przypadku, gdy ktoś ma karty dwóch operatorów) może prowadzić do ich uszkodzenia (zatarcia ścieżek na chipie).

4.Wyświetlacz.
Wyświetlacz nie jest tak duży, jak w modelach fińskiego producenta, ale jak porównałem, mieści więcej znaków, np. przy SMS-ach. Jak to możliwe? Po prostu literki są bardzo małe! Dlatego też nie polecałbym jednak tego telefonu osobom starszym lub z wadą wzroku. Zdziwienie w pierwszym kontakcie budzi zegar - wskazówkowy! Niestety często ciężko z niego odczytać dokładną godzinę. Ale i tak w porównaniu do serii OT db z dwulinijkowym wyświetlaczem jest to duży krok naprzód. Wyświetlacz jest wyraźny, wysokokontrastowy, a podświetlenie - jasno pomarańczowe.

5. Przyciski.
Klawisze alfanumeryczne, mimo niewielkich rozmiarów aparatu rozmieszczone są starannie, nie zdarzyło mi się nacisnąć dwóch klawiszy naraz. Rozmowy inicjuje się i kończy nadal tym samym przyciskiem, co uważam za dobre rozwiązanie. Jest także przycisk do książki telefonicznej/SMS-ów. Przy wybraniu którejś z nich, pojawia się nawet krótka animacja, prawie jak z Nokii.

Tym razem przycisk "C" służy zarówno do wyłączania, jak i włączania telefonu. Przy włączaniu: animacja startowa, lub powitanie wpisane przez użytkownika, przy wyłączaniu - animacja końcowa. Zdecydowaną nowością jest trójpozycyjny przycisk nawigacyjny - góra, dół, a przyciśnięcie - OK, czyli potwierdzenie wyboru.

Cechy wewnętrzne

1. WAP.
Po naciśnięciu OK pojawia się do wyboru: Menu lub Usługi. Pod tą nazwą kryje się dostęp do WAP-u. "Powapowałem" sobie trochę i muszę przyznać, iż przeglądarka jest dobra, nie wiesza się i dość szybko ładuje strony. Jednak to nie to samo, co WWW. Dłuższe naciśnięcie OK nie łączy nas, tak jak w OTdb z pocztą głosową, lecz właśnie z WAP-em. Na pocztę głosową przeznaczony jest przycisk 1.

2. Menu.
Menu jest przejrzyste i tym, którzy przesiądą się ze starszych modeli na 302 nie sprawi większych trudności. Posiada również funkcję personalizacji jak w db.

2.1. Dźwięk.
W tym miejscu mamy możliwość wyboru trybu powiadamiania o połączeniu (normalny, dyskretny: dwa razy wibracja a potem dźwięk, wibracyjny). Wibracja nie jest mocna, jednak znakomicie wyczuwalna. Do wyboru mamy 7 poziomów głośności dzwonka; najgłośniejszy naprawdę jest ogłuszający. Możemy wybrać także 15 melodyjek standardowych lub jedną z dwóch wpisanych przez użytkownika. Kompozytor melodii jest zupełnie różny od spotykanych w innych aparatach - wpisujemy nutki na pięciolinii! Możemy tu też włączyć/wyłączyć "pikanie" klawiszy i sygnał nadejścia SMS-a.

2.2. Zegar.
W tym miejscu oczywiście ustawimy datę i godzinę, ale także Spotkanie, czyli sygnał-przypominacz. Nowością jest możliwość ustawienia spotkania codziennie - czyli jakby taka funkcja budzika.

2.3. Kalkulator.
W nowych aparatach nie może go zabraknąć. Do dyspozycji mamy jednak tylko podstawowe działania (+,-,/,*)

2.4. Przeliczenie.
Znany już wcześniej przelicznik walut  jest tutaj o wiele lepszy. W moim AOT Easy nie mogłem wprowadzić np. kursu PLN do DM, a w 302 rozgryzienie tego zajęło mi pół minuty.

2.5. Gry nie powalają na kolana, lecz pozwalają zająć się czymś np. w pociągu. Mamy do wyboru: Puzzle - znane z Nokii układanie pomieszanych ponumerowanych pól; Music - odgrywanie za pomocą klawiszy tonowych określonej melodyjki; oraz Secret - odgadywanie 5-literowego kodu (moja ulubiona).

2.6. Numery.
Tutaj z kolei mamy możliwość zapisania swego numeru, numeru poczty głosowej i zaprogramowania przycisków.

2.7. Usługi.
W tym miejscu bez zmian - mamy dostęp do zabezpieczeń telefonu i karty Sim (PIN, PIN2, Kod Telefonu, itd.), przekierowań, wyboru sieci, czasu i opłat za połączenia.

2.8. Ustawienia.
Ustawiamy tutaj takie parametry telefonu, jak: języki, powitanie (może być dość długie), parametry wyświetlacza (kontrast, podświetlenie), automatyczne wyłączanie, blokada klawiatury (nowość - automatyczna blokada po bezczynności około 5 minut). 302 posiada słownik ułatwiający pisanie SMS-ów! Jest co prawda po angielsku, ale istnieje możliwość dopisywania słów - nie wiem ilu, ja już wpisałem ich naprawdę dużo.

3. SMS.
Pierwsza widoczna zmiana - są wreszcie małe litery! No i ten tryb podpowiedzi (korzystanie ze słownika). SMS-y pisze się teraz o wiele przyjemniej. Pojemność została taka sama - 15 sztuk. Jeszcze jedna zmiana - wprowadzono podział na wiadomości nie przeczytane i przeczytane (w nawiasie liczba SMS-ów), a w przeczytanych na wysłane i otrzymane. Przy czytaniu SMS-a jego treść zostaje umieszczona na całym ekranie - cztery linijki tekstu!

4. Książka telefoniczna i pamięć połączeń.
Według producenta książka ma pojemność 100 wpisów na karcie SIM (liczba zależy od karty) + 9. Nie znalazłem informacji o tych dodatkowych 9 - zapewne chodzi o tzw. listę FDN. Mamy 12 miejsc na opis numeru. Pamięć połączeń jest podobna do tej w serii db, jednak wprowadzono godzinę połączenia także dla wcześniejszych, niż w dniu dzisiejszym, połączeń.

5. Secret Menu 000000*.
W zasadzie jest ono takie same jak w starszych modelach. Nazwane jest MENU 1. CHARGE CTRL jest trochę okrojony: Podaje tylko tryb (np. RE), napięcie na baterii, rodzaj baterii i procentowy stan naładowania baterii. Pozostałe parametry są niestety wyzerowane. Po dłuższym przyciśnięciu słuchawki także żąda kodu - nazywa to sec_code. Kody ###765*XX# także działają.

Opinie:

Opinie archiwalne (41):

Komentuj

Komentarze / 41

Dodaj komentarz

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: