Autobus wodorowy Solorza będzie jeździł od jutra po Gdańsku

Newsy
Opinie: 0
Autobus wodorowy Solorza będzie jeździł od jutra po Gdańsku

13 czerwca, na stadionie miejskim Polsat Plus Arena Gdańsk, odbyła się kolejna prezentacja autobusu wodorowego "Nesobus". W pierwszej testowej jeździe uczestniczyły władze Gdańska i trójmiejscy dziennikarze.

Maciej Stec, wiceprezes Grupy Polsat Plus, która stworzyła autobus na wodór, podkreślał, że to najbardziej ekologiczny pojazd miejski, jaki pojawi się na polskich ulicach.

Ten autobus jeździ na "zielony" wodór, nie emituje spalin i, co ciekawe, zasysając powietrze - oczyszcza je. Co ważne, Nesobus (to nazwa stworzona przez producenta autobusu - red.) jest stworzony przez polskich konstruktorów. To w pełni polski produkt, homologowany, stworzony w półtora roku. Ten autobus tankuje się w 15 minut, ma zasięg 450 kilometrów, czyli na jednym tankowaniu jest w stanie jeździć praktycznie przez dwa dni - tłumaczył Stec.

Autobus będzie testowany od 15 czerwca, na gdańskich ulicach na sześciu liniach: 175, 199, 115, 189, 111 i 130. Do tego czasu w pojeździe zamontowana zostanie niezbędna infrastruktura, w tym informacja pasażerska i kasowniki.

W najbliższych miesiącach w Gdańsku powstać ma też stacja wodorowa, w której tankować będą mogły nie tylko autobusy wodorowe, ale też prywatne pojazdy mieszkańców oraz firm. Na czas prowadzonych testów w Gdańsku, na terenie bazy autobusowej GAiT przy al. Hallera stanęła tymczasowa, mobilna stacja wodorowa.

Ogniwo paliwowe, by dobrze funkcjonowało, potrzebuje wodoru, który znajduje się w pięciu zbiornikach piątej generacji. W tych zbiornikach mieści się 1560 litrów objętości. Zmieści się tam 37,5 kg wodoru, które wystarczy do przejechania 450 kilometrów - tłumaczy Tomasz Jasłowski z grupy Polski Autobus Wodorowy. - Ogniwo potrzebuje czystego wodoru i tlenu, który jest pobierany z powietrza w trakcie jazdy. Tlen jest oczyszczany w tym pojeździe - przechodzi przez filtry, które znajdują się w ogniwie paliwowym. W trakcie jazdy dodatkowo oczyszcza on samo powietrze. We wspomnianym ogniwie zachodzi reakcja fizyko-chemiczna. Tam znajduje się przetwornica, dzięki czemu produkowana jest na bieżąco energia elektryczna, która wędruje do silników elektrycznych, znajdujących się w tylnych osiach kół autobusu. Moc każdego silnika to 125 kilowatów. Jest to więc tak naprawdę autobus elektryczny, który produkuje prąd i oczyszcza powietrze - dodaje.

W trakcie tej produkcji nie ma żadnego procesu spalania. W wyniku połączenia wodoru z tlenem w ogniwie paliwowym, autobus emituje z rury wydechowej parę wodną. Ta woda jest w pełni destylowana.

NesoBus ma 12 m długości, 2,55 m szerokości i 3,4 m wysokości. Jego masa własna to blisko 13 ton. Pomieści do 93 pasażerów, w tym 37 na miejscach siedzących. Pojazd jest bardzo efektywny - zużywa średnio około 8 kg wodoru na 100 km. W teście SORT-2 uzyskał zużycie 5,5 kg wodoru na 100 km.

Wygląd zewnętrzny oraz wnętrze zostało zaprojektowane przez włoską firmę Torino Design, ogniwa paliwowe pochodzą od firmy Ballard, a zbiorniki wodorowe od firmy Hexagon.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: