Agata Borowska z T-Mobile przysłała polemikę z dzisiejszą opinią Wojciecha Jabczyńskiego z TP o nowej ofercie Heyah. Oto jej treść:
Nie ma możliwości porównania oferty Heyah do innych ofert, gdyż nie ma wśród propozycji operatorów podobnego rozwiązania. Usługa Heyah jest nowatorskim rozwiązaniem, które pozwala na darmową komunikację z całym światem. Ponieważ aplikację może ściągnąć każdy użytkownik smartfona, niezależnie od tego, z usług jakiego operatora korzysta… serdecznie zachęcam Szanownego Kolegę oraz wszystkich Klientów konkurencji, do zainstalowania aplikacji Freeyah, osobistego zasmakowania swobody komunikacji i cieszenia się nią w globalnej sieci.
Teraz skupmy się na faktach. Jak już pisałam, usługa Freeyah nie ma odpowiednika. Na dodatek nie można porównywać Freeyah z ofertą tradycyjnych pakietów internetowych. Wszyscy na rynku oferują pakiety internetowe, ale do tej pory nikt nie zaproponował użytkownikom czegoś więcej, czyli takiego dodatku, jak nasz darmowy komunikator. Freeyah łączy aplikację mobilną opartą na VoIP oraz specjalną ofertę internetową dla użytkowników Heyah. Nasze pakiety są dopasowane do potrzeb klientów chcących aktywnie poruszać się po internecie. Dla przypomnienia użytkownik Heyah korzystający ze smartfona, gdy zdecyduje się na zakup jednego z pakietów (pakiet Internet Non Stop L, za 15 złotych 600 MB transferu lub Internet Non Stop XL, za 25 złotych 1,2 GB) otrzyma nie tylko pakiety internetowe do dowolnego wykorzystania, ale również bezpłatne rozmowy i wiadomości do każdego, kto ma na swoim smartfonie aplikację Freeyah. Wówczas komunikacja poprzez aplikację Freeyah jest darmowa - nie zużywa danych z pakietów. Co ważne jest darmowa na terenie całego kraju, a nie tylko w zasięgu WiFi. W najbliższym czasie udostępnimy wersję aplikacji dostosowaną do systemu operacyjnego iOS.
Konieczność wyrażenia zgody na przetwarzanie numeru abonenckiego użytkownika służy do wygenerowania nicka w usłudze oraz synchronizacji książki telefonicznej użytkownika z aplikacją Freeyah (umożliwia to powiadamianie innych użytkowników Freeyah posiadających dany numer w ich elektronicznej książce telefonicznej, że użytkownik ma Freeyah). Umieszczanie reklam w darmowych aplikacjach to standard na rynku. Sposób, w jaki reklamy będą prezentowane w kolejnych jej odsłonach, będzie przyjazny dla użytkowników. Warto zauważyć, że nie każda firma informuje użytkowników w tym zakresie tak otwarcie, jak my.
Miernikiem atrakcyjności oferty Freeyah będzie liczba użytkowników z niej korzystających.
W przypadku pytań pozostaję do dyspozycji.
Z pozdrowieniami,
Agata Borowska
Biuro Prasowe