Samochody wyposażone w kamery będą wspierać w Warszawie piesze patrole kontrolujące opłaty parkingowe.
Kamery zeskanują numery rejestracyjne pojazdów zaparkowanych w SPPN i przekażą te dane do systemu, który zweryfikuje wniesienie opłaty za dany pojazd.
Dziś opłaty sprawdza tylko ok. 50 kontrolerów i dlatego wielu kierowców ryzykuje, nie płacąc za parkowanie. Zespół dwóch samochodów wyposażonych w kamery może osiągnąć skuteczność porównywalną z pięcioma patrolami pieszymi. Dzięki temu liczba kierowców unikających opłaty i zajmujących miejsca postojowe w centrum powinna znacznie spaść. W ten sposób wzrośnie rotacja miejsc – celem opłaty parkingowej jest bowiem wymuszenie, by postój auta był jak najkrótszy, bo wówczas znacznie łatwiej znaleźć wolne miejsce parkingowe.
Drugą zaletą automatycznej kontroli jest usprawnienie obsługi mieszkańców. E-kontrola pozwoli nam zrezygnować z wystawiania wkładanych pod wycieraczkę przedniej szyby dokumentów opłaty dodatkowej (nie zawsze odczytywanych przez kierowców), a wysyłać wezwanie do zapłaty jedynie do tych kierowców, którzy nie zapłacili za postój, a nie także do tych, którzy np. nie włożyli biletu za szybę lub nie umieścili tam informacji o opłacie mobilnej. To znacznie zmniejszy liczbę reklamacji.
Dziennie ze Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego korzysta ok. 120 tys. samochodów. W tym roku wpływy z opłat za parkowanie wyniosły ok. 70 mln zł (dane na koniec listopada).
W najbliższych miesiącach ZDM planuje przeprowadzić dialog techniczny w sprawie e-kontroli. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu i wyłonienie wykonawcy, który wprowadzi taką usługę w Warszawie.
ZDM pracuje także nad usługą e-parkowanie, która pomaga znaleźć wolne miejsce postojowe. Dostępność miejsc będzie można śledzić za pomocą aplikacji mobilnej, która poprowadzi kierowcę do najbliższego wolnego miejsca, a ponadto umożliwi wniesienie opłaty za postój.