Polska Telefonia Cyfrowa opublikowała swoje wyniki za pierwszy kwartał 2004 roku. W I kw. Era miała szacowany udział w rynku telefonii bezprzewodowej na poziomie 36,9%, czyli 1,5 punktu procentowego wyższy niż na koniec pierwszego kwartału 2003 roku. Liczba nowych przyłączeń brutto w pierwszym kwartale 2004 wyniosła 944,0 tysiące, co stanowi wzrost o 70,5%, przy ponad dwukrotnym zwiększeniu liczby przyłączeń klientów w systemie prepaid. Liczba klientów wzrosła o 30,9% do około 6,9 milionów na koniec marca 2004 roku z 5,2 milionów na koniec marca 2003 roku.
Przychody ze sprzedaży w pierwszym kwartale 2004 roku wyniosły 1.465,8 milionów złotych, co oznacza wzrost o 14,6% w porównaniu do analogicznego okresu roku 2003. Tempo wzrostu przychodów było wyższe niż 13,6% w pierwszym kwartale 2003 roku. Zysk netto wyniósł 130,2 miliona złotych za pierwszy kwartał 2004 w porównaniu do 42,4 milionów za pierwszy kwartał roku 2003. Zadłużenie całkowite PTC na dzień 31 marca 2004 roku wyniosło 3.007,3 milionów złotych.
W czwartek, 13 maja 2004 r., rada nadzorcza PTC udzieliła absolutorium wszystkim członkom zarządu oraz poparła wniosek zarządu o nie wypłaceniu dywidendy i przeznaczeniu całego zysku za 2003 r. na potrzeby spółki. Prezes spółki, Bogusław Kułakowski, zapowiedział, że w tym roku w związku z inwestycjami w UMTS inwestycje jego firmy mogą zwiększyć się nawet o 90%. Poziom inwestycji będzie jednak zależał od regulacji zapisanych w nowym Prawie Telekomunikacyjnym oraz od decyzji URTiP-u w sprawie przetargów na kolejne uwolnione (i uwalniane w przyszłości) pasma. Era jest zainteresowana częstotliwościami UMTS, GSM 1800 oraz 3,6 - 3,8 GHz. PTC jest za otwartym przetargiem na nowe częstotliwości, w którym będą mogły uczestniczyć wszystkie podmioty - także już obecne na rynku. W rzeczywistości, prawdopodobnie oznaczałoby to uniemożliwienie wejścia na rynek czwartemu operatorowi, z drugiej jednak strony utrzymałoby zasadę równego traktowanie wszystkich firm przez Państwo. Kułakowski skrytykował też planowane zapisy o konieczności rejestrowania prepaidów - według niego taka rejestracja nie jest wymagana w UE, więc każda osoba pragnąca pozostać anonimową mogłaby zakupić aktywację prepaid zagranicą.
Prezes Ery zwrócił także uwagę na ostatnie oskarżenia pojawiające się w prasie dotyczące oferty Heyah, której wprowadzenie ma rzekomo powodować wzrost liczby kradzieży telefonów. Prezes oczywiście nie zgodził się z tymi zarzutami - podkreślał natomiast, że oferta Heyah bardzo wiele zrobiła także dla klientów konkurentów Ery - zmusiła ich bowiem do znacznego obniżenia cen i wprowadzenia własnych nowych ofert. Prezes nie chciał zdradzić ile aktywnych kart ma Heyah. Pierwsze podsumowanie działalności nowej marki odbędzie się po trzech miesiącach jej działania.
Na razie nie wiadomo także, kiedy uruchomiona zostanie komercyjnie sieć UMTS w Warszawie.
Według PTC, penetracja telefonii komórkowej w Polsce na koniec I kw. wyniosła 48,6 %.
Pełne wyniki finansowe PTC w I kw. 2004 znajdują się tutaj