Fundacja Digital Poland ostro skrytykowała nowy projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, a szczególnie jej fragment dotyczący stworzenia spółki Polskie 5G. Polskie 5G to projekt stworzony przez Exatela i firmę Accenture.
Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacji, opublikował swoją opinię w Dzienniku Gazecie Prawnej. W radzie jego fundacji są prezesi UPC i T-Mobile Polska.
Mieczkowski docenia tylko, że w samym projekcie jest wstępne wskazanie pasma 2 x 10 MHz na potrzeby łączności dla służb mundurowych i ważnych osób w państwie (tzw. łączność PPDR).
Reszta pomysłów zapisanych w projekcie jest już skrytykowana:
Realizacja koncepcji Polskie 5G opiera się na wadliwej konstrukcji biznesowo-technicznej. W fundacji Digital Poland dokonano analizy wszystkich wdrożeń hurtowych sieci komórkowych. Ich realizacja w krajach takich jak Białoruś, Kenia, Malezja, Meksyk, RPA, Rosja, Rwanda, Tanzania czy Stany Zjednoczone skończyła się albo spektakularną klapą, albo dotychczas nie przyniosła zakładanych efektów. W konsekwencji zostały zmarnowane pieniądze podatników, nieefektywnie wykorzystano częstotliwości, często wzrosły ceny usług telekomunikacyjnych, zbudowano sieć dostępną jedynie w wybranych miejscach lub mającą znaczące ograniczenia techniczne.
Nieprawdą jest, że każdy z operatorów komórkowych w Polsce buduje własne maszty. Od lat bowiem w sektorze są one współdzielone wraz z innymi fragmentami sieci.
Po drugie, nieprawdziwy jest argument Exatela, że PL5G pozwoli budować jeden maszt zamiast czterech. Tak budowano w latach 90., obecnie jest inaczej, czego przykładem jest wspomniany rozwój dwóch sieci.
Najczęściej nie da się umieścić nadajników wszystkich sieci komórkowych na jednym maszcie.
Operatorzy dostawią nowe nadajniki sieci 5G w paśmie 700 MHz do już wybudowanych masztów dla częstotliwości 800 czy 900 MHz – nie ma zatem konieczności budowy wielu nowych.
Nieprawdziwą tezą jest zapewnienie lepszej jakości sieci w wyniku realizacji koncepcji PL5G. Będzie zgoła odmiennie – spadnie jakość sieci dla klientów, gdyż z powodów technicznych np. w wielu przypadkach nie będzie możliwe łączenie dostępnych już pasm (np. 800, 900, 2100) z pasmem 700 MHz. Wszystkie więc podnoszone argumenty są zatem fałszywe, a regularna dystrybucja takich informacji nosi wręcz znamiona akcji dezinformacyjnej.
W ustawie zaproponowano częściową dystrybucję pasma do operatorów (2 x 20 MHz) poprzez fikcyjny przetarg, głównie w celu obrony takiej procedury dystrybucji pasma przed TSUE.
Nie chce sugerować, że to płatny trolling, ale jest to taki stek bzdur, że pewnie nie łatwo to swoim nazwiskiem podpisać…
— Szymon Ruman (@SzymonRuman) October 20, 2021
Interesujące jest czy sponsor fundacji @FundacjaDigital czyli @TMobilePolska podpisuje się pod tymi stwierdzeniami, czy tylko wypuszcza harcownika i patrzy https://t.co/NQhPYL39e3 pic.twitter.com/1V5Mre8UM2