Ferenc wspiera TP S.A.

Newsy
Żródło: Puls Biznesu
Opinie: 14

Operatorzy, świadczący usługi telefonii międzynarodowej opartych na o VoIP, nie godzą się z przygotowywanym stanowiskiem URT, który chce uznać ją za telefonię głosową. Zapowiadają, że będą się odwoływać, nawet do organów UE. Według przedstawionych wcześniej nieoficjalnych informacji, prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji, Kazimierz Ferenc, zamierza ogłosić stanowisko, w którym VoIP uzna za połączenia głosowe. Konsekwencją byłoby zakazanie świadczenia tego typu usług przez innych niż TP SA operatorów. Telekomunikacja Polska ma do 1 stycznia 2003 r. monopol na międzynarodowe połączenia głosowe.
Kilkunastu operatorów, mających w ofercie usługi VoIP (tańsze od tradycyjnych połączeń międzymiastowych i międzynarodowych), nie zgadza się z takim podejściem.
"Zgodnie z prawem telekomunikacyjnym, za połączenie głosowe można uznać takie, które odbywa się w czasie rzeczywistym. Technologia VoIP zaś nie spełnia tej przesłanki. Poza tym stanowisko URT nie ma mocy decyzji administracyjnej" - twierdzi Wojciech Gawęda, prezes SM-Media.
Jednak bardzo możliwe jest, że po ogłoszeniu stanowiska w tej sprawie URT zdecyduje się na wydanie zakazu świadczenia usług VoIP dla poszczególnych operatorów.
"VoIP nie jest telefonią głosową. Jeśli URT ją za taką uzna, to będziemy się odwoływać, nawet do organów UE" - zapowiada Justyn Depo z zarządu Tele2 Polska.
Podobne kroki zapowiadają także inni operatorzy, m.in. eTel, który nie świadczy VoIP, ale usługi zbliżone.
"Rozpoczęliśmy świadczenie usług pod koniec 2000 r., kiedy rozporządzenie Ministerstwa Łączności na to pozwalało. Zainwestowaliśmy spore pieniądze i nie możemy po prostu o nich zapomnieć" - mówi Michał Kostrzewa, dyrektor ds. rozwoju w spółce eTel.
Do stanowiska URT, dopóki nie zostanie oficjalnie ogłoszone, nie chciał bezpośrednio odnosić się Krzysztof Heller, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, odpowiadający m.in. za telekomunikację.
"Będę chciał jeszcze przedyskutować tę kwestię z prezesem URT. Pod uwagę trzeba brać nie tylko względy techniczne, ale i gospodarcze. Jest lepiej dla rynku, kiedy zakres konkurencji jest szerszy niż węższy" - mówi lakonicznie Krzysztof Heller.
Według niektórych operatorów, uznanie przez URT usług VoIP za telefonię głosową może pogorszyć także kondycję niezależnych operatorów lokalnych. Odebranie ruchu przychodzącego poprzez protokół internetowy może oznaczać nawet ich upadek.
Według nieoficjalnych informacji, prezes URT w stanowisku chce zawrzeć sugestię, skierowaną do rządu, by zniósł monopol TP SA na połączenia międzynarodowe wcześniej niż 1 stycznia 2003 r.
"Prezes URT wie dobrze, że rząd się na to nie zdecyduje. Robiąc to, naraziłby się na akcję prawną ze strony inwestora TP SA - France Telecom" - twierdzi przedstawiciel jednego z operatorów VoIP.
Minister Heller nie chce się do tego jednoznacznie odnieść. Mówi jedynie, że rząd dotrzyma zobowiązań, jakie przyjął w umowie z FT.

Opinie:

Opinie archiwalne (14):

Komentuj

Komentarze / 14

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-02-07 10:53
    No i kolejny spor w ktorym uczestniczy tepsa! Jestem ciekawy czy da sie przezyc tydzien i nie przeczytac jakiego kolwiek newsa o tepsie!?? Chyba nie!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2002-02-07 10:56
    Niech się odwołują do czasu nie zakończenia całkowicie sprawy będą dostarczycielem usług,a ze u nas sądy działają wolno to do końca roku jakoś będzie,a od 1 stycznia 2003 r.monopol TP SA na połączenia międzynarodowe zostanie zniesiony,bo watpie,żeby im przedłużyli i wszystko wróci do normy,czyli rynku konkurencji.cze.
    0
  • Users Avatars Mini
    hubi pisze: 2002-02-07 11:13
    nierozumiem w tym kraju jak cos jest tansze to jest niedobre, ale przeciez tu chodzi poprostu o kase
    0
  • Users Avatars Mini
    dexter pisze: 2002-02-07 11:39
    Skrócenie czasu wprowadzenia liberalizacji na połączenia międzynarodowe, może by i było jakimś rozwiązaniem dla firm które do tej pory korzystały z VoIP, ale kto zwróci im poniesione koszty? Jak widać TEPSA ma silną pozycję nawet w URT. Ciekawe jaki procent korzystających z połączeń międzynarodowych wybiera VoIP? Ale chyba jest to znaczny procent, skoro TEPSA dostaje aż białej gorączki. Dopuki nie będzie pełnej liberalizacji na rynku zawsze będzie ktoś taki jak TEPSA. Pzdr.
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2002-02-07 11:59
    dexter tu nie chodzi o procent,ale o klientów nie tak dawno wpadła mi do ręki notatka z której wynika,ze tpsa najwiecej klientów na rzecz usługi VoIP stracił w śród firm,które płaciły największe rachunki poprostu dla przeciętnego klienta,który mało płaci za połączenia ta forma usługi odzwanianie jest mało korzystna,mam w tym doświadczenie próbowałem takiego połączenia i traciłem dużo opłat na zrywanych połączeniach ponowne połączenia plus zapłaty rachunków na poczcie dodatkowe koszty to przestaje być konkurencyjne.Ale juz przy duzej ilości połączeń zagranicznych plus połączenia na komórki bo to też w to wchodzi staje sie bardzo opłacalne i o takiego klienta walczy tpsa.POzdr.
    0
  • Users Avatars Mini
    redi pisze: 2002-02-07 12:13
    Znowu URT chce wspierać naszego francuskiego niby "narodowego" operatora. Wydać tutaj niekompetencję. Jest to przecież inna w ogóle metoda przesyłania głosy niż normalna rozmowa telefoniczna. Głos jest tutaj traktowany jako normalne dane i nie ma tutaj wydzielonego konkretnego kanału ani drogi przesyłu. Ja korzystam z VoIP przez ICQ (chyba operatorem jest AT&T) i na szczescie tam minister nic nie ma do gadania. Szkoda tylko, że jakoś jest trochę słaba ode mnie, bo ja rozmówce słyszę bardzo dobrze.
    0
  • Users Avatars Mini
    gawrosz pisze: 2002-02-07 12:16
    No cóż... Kochana Tepsa próbuje utrzymać swoje przywileje... jak nie kręcąc z fakturami (sprawa NOM) to uderzając od strony URT. Oj nieładnie, nieładnie...
    0
  • Users Avatars Mini
    markas pisze: 2002-02-07 13:47
    Jak to transmisje pakietów mozna nazwać rozmową komutowaną ??? To się nie trzyma kupy. A VoIP właśnie polega na transmisji pakietów a nie kanałów, więc jak to mozna nazwać telefonią głosową??? Ferenc sie nie zna na technologii cyfrowej i tyle. HOUK!
    0
  • Users Avatars Mini
    Cornholio pisze: 2002-02-07 15:58
    Troche za późno się tepsa obudziła. Został niecały rok i żegnaj monopolu :) Poza tym jak napisał markas: co ma wspólnego VoIP z tradycyjnym dzwonieniem ? Tyle, że trzeba czasem podnieść słuchawkę i zadzwonić aby połączyć się z numerem dostępowym a potem mamy już przesyłanie danych w pakietach w jedną i drugą stronę. Zabronienie usług VoIP może spowodować jeśli nie upadek to poważne kłopoty finansowe firm świadczących te usługi. A firmy te niejednokrotnie zaciągnęły ogromne kredyty na sfinansowanie swej działalności. Koszty sprzętu i wdrożenia projektu VoIP są przecież ogromne. pzdr.
    0
  • Users Avatars Mini
    Amper pisze: 2002-02-07 18:46
    Trochę nie rozumiem Tepsy... Może sami niech zaczną świadczyć usługi VoIP. Zamiast wykańczać w nieuczciwej walce konkurencję, niech stanie do walki. Klienci porównają ofertę i sami wybiorą.
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-02-07 20:08
    Raczej napewno tego nie zrobia, bo byli by za drodzy w porownaniu z konkurecja, a znajac tepse to nie wprowadzi ona nowe uslugi robiac to po kosztach czy na zasadzie super promocji! Jezli nie chce wprowadzic takich uslug, a ktos inny juz je ma, to idac tokiem rozumowania tepsy, wypada go doprowadzic do sadu i ukarac, a co za tym idzie doprowadzic do szybkiego bankructwa!
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2002-02-07 20:25
    Kolejna durna decyzja durnego urzędu. Jakby nie patrzeć na VoIP jest to rozmowa telefoniczna a w myśl ustaleń rządu i poprzednich rządów na rozmowy międzynarodowe TPSA miała mieć monopol do 2003 roku. Niestety oczywiście przepisy nijak się miały do rzeczywistości i pozwoliło to innym firmą na świadczenie usług połaczeń międzynarodowych. TPSA sprzeciwała się temu od początku, ale dopiero teraz ktoś zauważył że coś jest nie tak. Tylko jaki sens mają działania URT, na dziesięć miesięcy przed końcem monopolu, przecież i tak już nic się z tym nie zrobi. To tylko działanie pod publiczkę aby pokazać że URT jest takie uczciwe i stoi na straży prawa telekomunikacyjnego.....
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2002-02-07 20:26
    ....Jak czytam że TPSA ma tak duże wpływy w URT to pytam się gdzie były te wpływy gdy URT nakładało kolejne kary na TPSA aby załatać dziurę budżetową, gdzie były te wpływy gdy URT ustałiło nierówne stawki ma rozliczenia międzyoperatorskie (gdy z TPSA dzwonimy na np. Plusa to za każdą minutę plus dostaje ok 70-80gr. gdy dzwonimy z komórki na stacjonarny - TPSA dostaje od operatora GSM - 16 groszy za minutę - kilkakrotnie mniej ). Rzeczywiście równe traktowanie operatorów wobec prawa. Czy to też było w interesie TPSA. Jakoś nie widać aby z tego powodu ceny połaczeń u opów GSM spadły - oczywiście robią promocję, i obniżają na np. 40 groszy za minutę, i mamy się z tego cieszć bo przecież tyle nam dają - ale to normalny skutek obniżki zrozliczeń międzystrefowych, a operatorzy wykorzystują to do ściągnięcia nowych klientów, zamiast obniżyć ceny dla wszystkich.....
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2002-02-07 20:26
    ...Od regulacji rynku jest jasne proste prawo, a nie kolejny urząd z masą urzędników, których każda decyzja wzbuca kontrowersje bądź w jedną bądź w druga stronę. No i oczywiście jest miejscem ciepłych posadek dla "zasłużonych".
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: