Wstęp
HTC Hero to kolejny model telefonu komórkowego dostępny na polskim rynku, który działa pod kontrolą systemu Android (w naszym przypadku jeszcze w wersji 1.5). Jego głównymi konkurentami są: prawie identyczny HTC Magic, Era G1, iPhone oraz wybrane telefony z Windows Mobile. Magic ma w porównaniu z Hero gorszą kamerę (3.2 megapiksela), minimalnie mniej pamięci operacyjnej, nie ma gniazda jack, ale jest nieco ładniejszy. G1 jest natomiast brzydszy, ale jest wyposażony w bardzo wygodną klawiaturę QWERTY. iPhone jest ładniejszy od Hero, ma lepszy ekran dotykowy i więcej dodatkowego oprogramowania. Ja z powyższej listy wybrałbym G1, ale niewątpliwie najbardziej dojrzałą konstrukcję pozostaje iPhone. Telefony z Windows Mobile pozostawiamy smakoszom.
Wygląd zewnętrzny
HTC Hero może się podobać, jedną z jego głównych zalet jest waga oraz wizualna lekkość – urządzenie jest po prostu zgrabne. Jedyną kwestią, która wzbudza kontrowersje jest zakrzywienie obudowy w jej dolnej część.
Obudowa jest wykonana z plastiku. Jakość wykonania jest lepsza niż w G1 (mój G1 jest po prostu krzywy), ale obudowa Hero skrzypi i ugina się trochę za bardzo. Do jakość obudów telefonów Apple lub Sony Ericsson pozostaje jeszcze spory dystans.
Duże brawa natomiast za łącze jack oraz „zwykłe” klawisze pod ekranem. HTC umieściło tam kluczowe skróty: home, search, back oraz dwie słuchawki. To duże ułatwienie dla osób, które chcą szybko wykonać najprostsze czynności. Gratulacje dla HTC należą się także za trackball pod ekranem – korzystanie z niej to np. bardzo wygodny sposób na przewijanie pulpitów ekranu głównego (tzw. sceny, areny) i skakanie po menu, ale także pełni ona (kulka) rolę informacyjną – trackball świeci wówczas, gdy mamy nowy e-mail, SMS lub nie odbierzemy połączenia.
Ekran dotykowy wykonany w technologii pojemnościowej (tak jak w iPhone) działa dużo lepiej niż w produktach Samsunga, czy Nokii – nad ikonami mamy sporą kontrolę. Gorzej jest przy korzystaniu z klawiatury – zarówno w poziomie, jak i w pionie podczas pisania tekstu pojawi się wiele błędów, które później musimy mozolnie poprawiać. Wynika to także ze zbyt małego rozmiaru wyświetlacza – ma 3.2 cala i rozdzielczość 320x480 pikseli (HVGA). Dystans „ekranowy” do iPhone nadal jest widoczny, choć ewidentnie HTC goni pod tym względem konkurenta.
W ostrym słońcu ekran Hero nie jest czytelny.
System
Nasz bohater działał pod kontrolą Androida jeszcze w wersji 1.5. Zarówno ta wersja, jak i poprzednia to systemy operacyjne wykorzystujące jądro Linuxa. Android nie jest w pełni stabilny i zdarzają mu się tzw. zwisy, ale jak na tak krótką historię komercyjną to te rzadkie i drobne błędy można mu wybaczyć. System uruchamia się wolno, ale telefon wyłącza się obecnie już tylko w samolocie, więc nie jest to duży problem. Gdy już się w końcu uruchomi to działa bardzo szybko – uruchomionych aplikacji nie trzeba zamykać, bo system sam automatycznie nimi zarządza. Co ważne Android jest systemem obsługującym multitasking, więc pod tym względem po prostu „miażdży” iPhone. Czasami spod przykrywki ładnego interfejsu „wychodzą” Linuxowe kwiatki, takie jak podmontowywanie karty pamięci. Androidowcy zapomnieli, że to telefon na rynek masowy i karta po włożeniu do slotu powinna być automatycznie widoczna.
Ekran główny i menu
Ekran główny (scena) w HTC Hero składa się z 7 dynamicznych pulpitów i jest po prostu genialny! Każdy z pulpitów może być całkowicie pusty, może być zapełniony ikonami, skrótami do serwisów internetowych i folderów, widgetami, może być kalendarzem, pogodynką, podglądaczem Facebooka, Tweetera, zegarkiem, odtwarzaczem muzyki , listą kontaktów, ramką na zdjęcia lub graficznym zestawieniem naszych ulubionych stron internetowych. Użytkownik w bardzo prosty sposób może skonfigurować swój telefon, a wygoda i szybkość obsługi urządzenia osiągnie poziom, którego do tej pory w żadnym systemie mobilnym nie udało się osiągnąć. HTC Hero, a dokładnie HTC Sense plus Androidi są pod tym względem niedoścignionym wzorcem dla konkurentów.
Pulpity są dodatkowo wspomagane przez górną belkę, na której mamy bezpośredni dostęp do „notyfikacji” o zdarzeniach związanych z naszym telefonem – o pobranych aplikacjach, zbliżających się spotkaniach zapisanych w naszym kalendarzu, o powiadomieniach z Facebooka itd.
HTC nie zapomniało także o drobnym szczególe – każdy z misternie ustawionych 7 ekranów to sporo pracy i przemyśleń, więc efekt końcowy możemy sobie zapisać w pamięci jako własny szablon.
Poczta elektroniczna
Hero (i Android w ogóle) został stworzony przede wszystkim do obsługi poczty GMAIL lub Google Apps. Konfiguracja dostępu do poczty, kalendarza, kontaktów odbywa się przy pierwszym uruchomieniu telefonu i polega na podaniu loginu i hasła do konta Google – chyba nie można mieć większych wymagań co do prostoty konfiguracji. Wszystkie dane poczty, kalendarza i kontaktów są dostępne online w telefonie i przeglądarce internetowej na komputerze PC.
Największą zaletą obsługi poczty GMAIL na Androidzie jest tzw. praca na serwerze. Forward maila, który ma kilkanaście megabajtów trwa sekundy – nie musimy pobierać załączników (a nawet ich nie możemy pobierać), a bez problemu możemy je przesłać dalej. Drugą wielką przewagą jest wyszukiwarka maili, która po sekundzie wyświetli nam pocztę zawierającą dany ciąg znaków – co więcej poczta ta wcale nie musi być zapisana w pamięci telefonu, a jedynie na koncie GMAIL. Te powyższe cechy po prostu deklasują konkurencję.
Wspomnianą wadą Androida jest brak możliwości pobierania załączników – możemy je jednak szybko i bez problemu „podglądać” w aplikacji pocztowej.
Gdy ktoś lubi korzystać z Outlooka na komputerze PC to może synchronizować kalendarz z tego programu z kontem online poprzez małą aplikację Google Calendar Sync – innych danych niż kalendarz nie da się niestety przez ten program synchronizować. Za synchronizację offline poprzez kabel USB odpowiada aplikacja HTC Sync.
Dla osób, które mają uczulenie na słowo Google lub korzystają z tzw. poczty korporacyjnej HTC przygotowało dwa alternatywne rozwiązania – pocztę przez POP3 lub profesjonalną obsługę standardu Microsoft Exchange ActiveSync.
Kontakty
Lista kontaktów w telefonie komórkowym zwykle nie jest specjalnie ciekawym tematem, ale wyjątkiem jest lista kontaktów przygotowana przez HTC w interfejsie HTC Sense. W Hero każdy kontakt to nowoczesne centrum informacji o danej osobie i o historii naszych kontaktów z daną osobą. Dany kontakt możemy śledzić na Facebooku, Flickerze i wszelkie te informacje znajdziemy właśnie z poziomu książki telefonicznej. Nadeszła chyba rewolucja, którą wszyscy zapowiadali już od wielu lat – przeglądając książkę adresową będziemy „widzieli” naszego znajomego - co w danej chwili robi i co planuje. Dodatkową funkcjonalnością jest to, że adres pocztowy przypisany do kontaktu możemy od razu podejrzeć na Google Maps.
Kalendarz
Kalendarz w HERO to kolejna po kontaktach aplikacja, która jest zbliżona do doskonałości. Kalendarz lub lista spotkań może być widoczna na jednym z pulpitów głównego ekranu, a gdy to nam nie wystarcza możemy uruchomić samą aplikację i podglądać nasz plan w wielu różnych widokach – najwygodniejszym jest tzw. agenda lub widok jednego dnia. Kalendarz jest cały czas synchronizowany z kalendarzem Google oraz opcjonalnie z Outlookiem na PC poprzez okresową synchronizację programem Google Calendar Sync. Telefon może obsługiwać kilka naszych kalendarzy jednocześnie. Należy także pamiętać, że kalendarz możemy udostępniać innym, a my możemy oglądać kalendarze naszych znajomych (jeśli się na to zgodzą).
Przeglądarka internetowa
Przeglądarka w HTC Hero nie zachwyca nas już tak, jak inne aplikacje – np. nie działa w niej flash, co powoduje, że wiele witryn wygląda inaczej niż w przeglądarce na PC. Również tempo jej działania nie jest porywające. U nas szybkość wyświetlania stron była w codziennym użytkowaniu dodatkowo ograniczona wykorzystywaniem technologii EDGE, zamiast 3G. Powodem preferowania 2G jak zawsze pozostaje czas działania telefonu bez doładowywania baterii.
GPS
Google Maps jest już dostępny na prawie wszystkich platformach, więc w przypadku Hero nie ma się czym ekscytować. Zagranicą korzystanie z map online to finansowe samobójstwo, więc należy się uzbroić w cierpliwość i poczekać aż jakiś producent oprogramowania nawigacyjnego poważnie potraktuje Androida – nawigacja dla iPhone już jest, teraz czekamy na prezent dla Androidowców.
Sytuację z wykorzystywaniem GPS ratują trochę dodatkowe aplikacje – takie jak Here I am, Places Directory lub polski Autobuser. To wspaniałe programy, które w szybki i bezbłędny sposób potrafią wykorzystać lokalizację przy wykorzystaniu sieci GSM i po chwili modułu GPS. Moduł GPS (Qualcomm MSM7200A gpsOne ) działa bardzo dobrze i „widzi” satelity nawet w pomieszczeniu.
Kamera
HTC HERO, podobnie jak wszystkie produkty ze stajni HTC, nie jest mistrzem fotografii. Już sam brak lampy zdradza podejście tej firmy do problemu. Jedyne wyjście dla użytkownika to robienie zdjęć w dzień, na zewnątrz, przy dobrym oświetleniu i nieruchomym obiektom – to wszystko powinno nam zagwarantować jako taki efekt. Kolory pozostaną jednak nienasycone, a szczegóły lekko rozmazane. Wystarczająca będzie tylko rozdzielczość - 2560 x 1920 pikseli z matrycy 5 mega.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowy film znajduje się tutaj.
Multimedia – audio, wideo
HERO nie jest marzeniem wielbiciela multimediów w pełnym tego słowa znaczeniu. Jest wyposażony w odtwarzacz muzyczny, słuchawki, można do niego pobrać prosty odtwarzacz plików wideo, ale… HERO nie ma np. radia FM, a także na Androida nie ma na razie dekoderów Xvida i Divixa. Szczególnie brak obsługi tych dwóch ostatnich standardów jest bardzo dużą wadą i może niektórych commuterów skusić do zakupu telefonu z systemem Windows.
Seryjny odtwarzacz MP3 potrafi segregować utwory artystami, albumami, gatunkami, kompozytorami i tworzyć play listy. W telefonie nie ma equalizera, a może być się przydał, bo standardowe słuchawki grają bardzo wysoko, ze słabym bassem.
Radio GSM
Jakość dźwięku w HTC Hero jest bardzo dobra. Telefon ma jednak subiektywnie mniejszą czułość niż telefony Nokia, co daje efekt w postaci częstego przełączania się pomiędzy technologią EDGE i HSDPA. Zdarza się to nawet w Warszawie, gdzie operatorzy najbardziej dbają o zasięg technologii 3G i 3.5G.
Obsługa plików Office i PDF
Tak jak zwykle podczas testów telefonów „zakatowaliśmy” naszego Hero specjalnie skomplikowanymi plikami z pakietu MS Office. Nasz ogromny XLS nie otworzył się w ogóle, Power Point otwierał się dosyć długo, podobnie jak Word. Word za to już po otwarciu pliku płynnie się przewijał, choć zawierał wiele tabel. Należy jednak wspomnieć, że są to skomplikowane dokumenty, które w codziennej pracy pojawiają się na komputerach zwykłych użytkowników bardzo rzadko. Pliki Office są obsługiwane przez aplikację Quickoffice.
Dodatkowe aplikacje
HTC Hero ma także kilka drobnych, „zwykłych” aplikacji, które wyglądają znacznie lepiej niż na konkurencyjnych urządzeniach, więc warto je chociaż zaprezentować w postaci screenshotów:
Integracja z serwisami społecznościowymi
HTC podkreśla swoją inną filozofię integracji w telefonie modnych serwisów społecznościowych. Obecnie niemal w każdym telefonie dowolnego producenta mamy szansę na połączenie się z facebook lub tweeter poprzez specjalną aplikację lub przeglądarkę. W HTC Sense integracja jest dużo większa. Znane portale społecznościowe znajdujemy w HERO w książce z kontaktami, w albumie ze zdjęciami, na głównym ekranie jako widgety. W ustawieniach telefonu raz wpisujemy loginy i hasła do tych serwisów i już mamy z nimi zapewnioną pełną integrację. To szczególnie ważne dla osób, które wiele godzin dziennie spędzają na tego typu serwisach – a jest takich osób coraz więcej. HTC Polska powinno postarać się o integrację z Naszą Klasą w polskich wersjach oprogramowania.
Bateria
Bateria w HTC Hero nie ustępuje, ani nie przewyższa ogniwa instalowanego w iPhone – urządzenie działa od 1 do 2 dni. Taką niestety przypadłość mają najnowsze urządzenia multimedialne, które stale synchronizują się z Internetem. Dziwnym trafem nie dotyczy to jednak urządzeń Blackberry. Na szczęście dla użytkowników Hero bateria bez problemu ładuje się przez kabel USB.
Podsumowanie
HTC Hero jest prawdziwą alternatywą dla iPhone – ma gorszy ekran i częściej się zawiesza, ale pod każdym innym względem wyprzedza lub nawet deklasuje konkurenta. Słabością Hero jest niestety marka – HTC pnie się do góry, ale poziomu Apple na razie nie ma szans osiągnąć. Słabsza marka wpływa natomiast dobrze na cenę – Hero jest mniej szpanerski, ale za to przy tym dużo tańszy. Niestety tak jak iPhone, żeby rozwinąć swoje skrzydła Hero potrzebuje ryczałtowego dostępu do Internetu (czyli drogiej taryfy). Oprócz iPhone, Hero ma poważnego konkurenta także we własnej stajni – wiele osób dużo poważniej myśli o G1 jako telefonie z dostępem do Internetu – powodem jest oczywiście wygodna i duża zwykła klawiatura, której Hero jest pozbawiony.
HTC Hero – na pewno możemy go z czystym sumieniem polecić, bo bez problemu mieści się w TOP10 naszych ulubionych telefonów.