Huawei coraz mocniej walczy z decyzją szwedzkiego sądu o utrzymaniu zakazu stosowania jego sprzętu 5G w szwedzkich sieciach. Serwis Politico podał, że Chińczycy poprosili Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej do „wyjaśnienia szeregu ważnych pytań dotyczących interpretacji prawa UE, w przypadku gdyby [sądy szwedzkie] nie podzieliły ich interpretacji tych przepisów”.
Huawei w październiku odwołał się od wyroku szwedzkiego sądu administracyjnego z czerwca, który utrzymał w mocy zakaz używania chińskiego sprzętu dla sieci 5G w tym kraju.
Sprawa może stanowić precedens, ponieważ nowa wykładnia Trybunału Sprawiedliwości być może wpłynęłaby na konstrukcję nowych reguł prawnych przygotowywanych na wielu europejskich rynkach, w tym w Polsce.
Szwedzki regulator w październiku zeszłego roku postanowił zabronić operatorom telekomunikacyjnym kupowania sprzętu od Huawei i ZTE. Huawei złożył odwołanie od szwedzkiego orzeczenia 1 października, argumentując, że decyzja nie dotyczyła kwestii bezpieczeństwa i że te musiały zostać „rozpatrzone przez wyższy organ”.
Kluczowe w odwołaniu Huawei jest pytanie, w jaki sposób władze publiczne powinny pokazać dowód na zagrożenia bezpieczeństwa, jakie stwarza chińskie 5G. W przypadku Szwecji regulator telekomunikacyjny nałożył zakaz na chiński sprzęt 5G w oparciu o ocenę ryzyka służb bezpieczeństwa – z których większość pozostała poufna.