Bardzo ciekawy Huawei Watch D - nasze pierwsze wrażenia

Huawei mocno rozwija segment zegarków i te działania przynoszą efekty. Producent poinformował, że jest numerem jeden na polskim rynku pod względem liczby sprzedanych smartwatchy oraz na drugiej pozycji pod względem wartości sprzedaży. To świetne wyniki, ale też bezpieczniejszy kierunek, który nie jest uzależniony od administracji USA i usług Google. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby smartwatche Huawei konkurowały z najlepszymi, a nawet samemu narzucały kierunek rozwoju tego segmentu rynku. Najnowsza propozycja jest właśnie rozwinięciem technologii w zupełnie nowym kierunku. Huawei Watch D to pierwszy zegarek firmy technologicznej, który został od podstaw stworzony do mierzenia ciśnienia. Nie jest wymagana żadna kalibracja z ciśnieniomierzem. Watch D posiada specjalny pasek, który jest pompowany, zupełnie jak w przypadku tradycyjnego ciśnieniomierza.

Na przedpremierowy pokaz Huawei zaprosił profesora Krzysztofa Filipiaka, który jako kardiolog przekazywał wyniki badań dotyczących chorób serca. Według danych przedstawionych przez profesora 11 milionów Polaków cierpi na nadciśnienie tętnicze, a dalsze 7 milionów ma podwyższone ciśnienie prawidłowe, które także powinno kontrolować. Wnioski narzucają się same – grupa odbiorców zegarka mierzącego ciśnienie jest naprawdę duża. Tym bardziej, że Watch D wciąż oferuje prawie wszystko to co inne smartwatche Huawei.

Jak oceniamy design? – ocena 5

Muszę przyznać, że design Watch D jest bardzo udany, bo zegarek nie wygląda jak typowe urządzenie medyczne. Od pozostałych modeli odróżnia się prostokątnym wyświetlaczem i kopertą. Jeden z przycisków na obudowie jest dedykowany funkcji zdrowia i pomiarowi ciśnienia. "D" nie jest też podobny do innych modeli z prostokątnym ekranem, jak choćby do Apple Watch, lecz ma swój własny styl.

W komplecie z zegarkiem znajdują się dwa rozmiary paska oraz specjalna taśma, którą możemy zmierzyć obwód naszego nadgarstka. Podpowie ona z którego paska powinniśmy skorzystać i na jaki rozmiar go ustawić, aby pomiary były wiarygodne. Pasek zegarka ma konstrukcję dwuwarstwową i składa się z elastomeru oraz pompowanej poduszki znajdującej się bezpośrednio pomiędzy gumowym paskiem a skórą.

Taka konstrukcja powoduje, że zegarek nie ma już normy wodoszczelności 50 ATM, ani programów do pomiaru pływania. Ma normę IP68, nie zaszkodzi mu więc zalanie podczas kąpieli i mycia rąk. Trzeba tylko pamiętać, że wykonany z materiału pompowany rękaw nie wyschnie tak szybko jak zwykły pasek składający się wyłącznie z gumy.

Po paru dniach mogę stwierdzić, że zegarek jest bardzo wygodny w noszeniu. Materiałowe wykończenie paska jest przyjemniejsze i bardziej komfortowe niż dotykająca skóry guma. Watch D nie jest cięższy od innych zegarków – koperta waży 41 gramów, ani nie odstaje bardziej do ręki. Jedynie pasek jest szerszy - zamiast 22 ma 30 mm szerokości.

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5

Ekran, podobnie jak w innych zegarkach Huawei, jest najwyższej klasy. Ma dużą przekątną 1,64 cala oraz rozdzielczość 456 x 280, co przekłada się na gęstość pikseli wynoszącą 326 PPI. Jest wykonany w technologii AMOLED, potrafi automatycznie dostosować swoją jasność do otoczenia i pozostaje czytelny w każdych warunkach. Huawei zaprojektował nowe tarcze, które są dopasowane do kształtu i nowych funkcji. Wyświetlają wynik ostatniego pomiaru, skupiają się na funkcjach zdrowotnych serca i dobrze wyglądają. Dominują tarcze cyfrowe, które sam zdecydowanie preferuję od analogowych. Jest też opcja AOD, która wyświetla zegar i datę w uproszczonej formie, gdy smartwatch przejdzie w tryb uśpienia.

Funkcje i system – ocena 4

Każdy kto zna zegarki Huawei będzie wiedział czego się po Watch D spodziewać. Większość funkcjonalność jak i układ pozostał bez zmian. Takie funkcje jak całodobowe monitorowanie snu, natlenienia krwi, tętna, temperatury skóry, pomiar stresu, ćwiczenia oddechowe, a także ćwiczenia sportowe są znane z innych modeli. Poza wspomnianym usunięciem ćwiczeń związanych z pływaniem na basenie czy na zewnątrz, reszta jest bez zmian.

Nowością jest pomiar ciśnienia, oraz nacisk na wszystkie aspekty związane z sercem, które teraz dzielą się na 4 ikony zajmujące jeden cały ekran – ciśnienie, tętno, EKG i SpO2. Podczas pomiaru ciśnienia Huawei zaleca określoną pozycję, aby pomiar był jak najdokładniejszy – siedzącą z nadgarstkiem na wysokości serca i łokciem podpartym drugą ręką. Pomiar trwa około 55 sekund, czyli podobnie jak klasycznym, automatycznym ciśnieniomierzem. Inna jest sama procedura, ponieważ klasyczny ciśnieniomierz najpierw pompuje, a potem przy wypuszczaniu powietrza dokonuje pomiaru. Huawei Watch D dokonuje pomiaru podczas pompowania opaski na ręku, dlatego procedura może wydawać się dłuższa, ale po napompowaniu do maksymalnej wartości pomiar od razu się kończy.

Procesowi pompowania nie towarzyszy praktycznie żaden dźwięk, ani wibracja. Wszystko odbywa się w ciszy i nie przyciąga uwagi otoczenia w żaden sposób. Dla porównania automatyczne ciśnieniomierze są zwykle dość głośne w trakcie pompowania mankietu.

Mając możliwość wykonania pomiaru praktycznie w każdej chwili częstotliwość mierzenia ciśnienia zawsze będzie wyższa, niż w sytuacji gdy musimy sięgnąć po dedykowane urządzenie i podwinąć rękaw do samej góry. Pod tym względem korzyść płynąca z posiadania Watch D jest oczywista – zmniejszenie bariery i prowadzenie statystyk pomiarów w aplikacji.

Na etapie pierwszych wrażeń nie podejmuje się oceny precyzyjności pomiarów. Huawei informował o ubieganiu się o konieczne certyfikaty, również w Polsce, aby Watch D spełniał rolę urządzenia medycznego. Ten proces jeszcze trwa. Watch D uzyskał już europejski certyfikat TÜV Rheinland.

Zegarek oferuje 70 trybów monitorowania sportu, ma 6 osiowy czujnik ruchu, czujnik temperatury, natężenia oświetlenia i różnicy ciśnień. Obsługuje połączenia głosowe przez Bluetooth. Ma też 32 GB wbudowanej pamięci i odtwarza pliki muzyczne.

Jak długo działa bateria? – ocena ?

Watch D ma baterię o pojemności 451 mAh i Huawei obiecuje 7 dni standardowego działania. W dużym stopniu na czas działania wpływa korzystanie z GPS i jak się domyślam także częstość pomiarów i pompowania opaski. Na razie, po intensywnym korzystaniu w pierwszych 2 dniach i w połowie 3 dnia mam 71% baterii.

Nasza finalna ocena

Podoba mi się, że Huawei Watch D odróżnia się wizualnie i funkcjonalnie od rozwiązań konkurencji. Co prawda zegarek Samsung Galaxy Watch 4 oraz 5 wspierają mierzenie ciśnienia, ale w oparciu o czujnik optyczny. Wymaga on kalibracji do pierwszego użycia i ponownej rekalibracji raz w miesiącu. W tym wypadku mamy do czynienia z dedykowanym rozwiązaniem, które jest samowystarczalne. To kolejny krok na drodze do poprawy naszego zdrowia przez coraz bardziej zaawansowane funkcje urządzeń, które używamy na co dzień. Monitorowanie ciśnienia nie jest domeną osób starszych, bo pierwszy pomiar ciśnienia wykonuje się już trzylatkom na bilansie zdrowia. Taki produkt jak Huawei Watch D zwiększa świadomość potrzeby monitorowania takich parametrów zdrowia jak ciśnienie tętnicze. Najważniejszym osiągnięciem jest wprowadzenie pomiaru ciśnienia w taki sposób, że nie wpływa to na moją chęć noszenia zegarka na co dzień na ręku. Design jest wyjątkowo udany. Można mieć też nadzieję, że zmobilizuje to konkurencję do wprowadzenia nowych funkcji dbających o nasze zdrowie w ramach zdrowej konkurencji rynkowej. Z tego względu duże brawa dla Huawei za zmierzenie się z ważnym dla wielu osób problemem i zaproponowanie ciekawego rozwiązania.