iPhone 4 kolejnym niesamowitym sukcesem Apple

Newsy
Żródło: Apple
Opinie: 6

Apple poinformował dziś, że od wczoraj zebrał 600 tys. zamówień na telefon iPhone 4. Liczba zamówień była tak duża, że nie wytrzymał jej system informatyczny firmy. Wielu klientów nie było w stanie zamówić swojego wymarzonego telefonu.

Opinie:

Opinie archiwalne (6):

Komentuj

Komentarze / 6

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    bgi pisze: 2010-06-17 01:37
    najwyższy czas, aby iSheep uznali najnowsze dziecko Steve'a Jobsa za produkt super-rewolucyjny, wprowadzający takie nowinki, jak wideorozmowy, wielozadaniowość czy tapetę na ekranie domowym...
    0
  • Users Avatars Mini
    Ghost pisze: 2010-06-17 10:38
    Jak jeszcze da się z niego zadzwonić, to będzie hiperrrrewolucja... ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    zawiasa pisze: 2010-06-17 20:21
    Zawiść przez Was przemawia i tyle. Trochę Was rozumiem bo mam iPhona 3GS. ***bgi - nie tylko ***ghost-podobno niektórym się udaje ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    bgi pisze: 2010-06-17 23:43
    ***zawiasa - zawiść? skądże znowu, po prostu zauważam fakt, żeiPhone4 jest złym telefonem/smartphonem, nie wprowadzającym żadnych rewolucji, a fanatycy marki Apple zdrowo przesadzają. w końcu część tych "nowinek", które Steve Jobs tak chętnie reklamuje, już od dawna jest dostępna na innych urządzeniach...
    0
  • Users Avatars Mini
    bgi pisze: 2010-06-18 00:44
    ehhh, miało być :"nie jest złym telefonem/smartphonem", nie się zapodziało...
    0
  • Users Avatars Mini
    Maciek pisze: 2010-06-18 19:40
    Jesli ktos patrzy przez pryzmat danych technicznych iPhone dla niego bedzie kiepski jesli natomiast ktos mial okazje uzywac przez dluzej tego telefonu na pewno potwierdzi ze nie ma takiego drugiego urzadzenia z ekranem dotykowym. Obsluga banalnie prosta bije na glowe wszelakie odmiany systemow operacyjnych nie tylko dotykowych. A ze to drogi sprzet to nawet sam Jobs przyznaje ale coz poki sie sprzedaje nie dajemy mu powodu do zmiany ceny.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: