iPhone z diodami LED i Androidem - taki jest smartfon Nothing Phone

Newsy
Opinie: 0
iPhone z diodami LED i Androidem - taki jest smartfon Nothing Phone

Jednym ze wspólnych problemów wszystkich smartfonów jest, że wyglądają tak samo. Ekran zajmujący cały front urządzenia daje mniejsze pole manewru niż dawne telefony komórkowe z klawiaturą. Nothing Phone jest startupem technologicznym, którego założycielem jest Carl Pei – jeden z współzałożycieli OnePlus. Jako startup na ekstremalnie konkurencyjnym rynku stoi przed trudnym zadaniem – wyróżnij się albo zgiń. Właśnie tak powstał Nothing Phone (1) i faktycznie nie ma drugiego smartfonu, który wyglądałby podobnie i miałby ponad 900 diod LED podświetlających tył przejrzystej obudowy. Wydaje się, że w tym szaleństwie jest metoda, choć mam też wątpliwości.

Konstrukcja i funkcje diod LED

Nothing Phone (1) ma całkowicie przezroczysty tył obudowy, a to co znajduje się pod szkłem ma przyciągnąć uwagę. Nie zobaczymy bezpośrednio podzespołów smartfonu takich jak procesor, bateria i płyta główna, bo te również są powtarzalne i niekoniecznie atrakcyjne wizualnie. Zamiast tego pod szkłem znajdują się geometryczne elementy wewnętrznej obudowy, ale przede wszystkim podświetlany wzór zajmujący cały tył obudowy. Do podświetlania zastosowano ponad 900 diod LED, które znajdują się pod mlecznym tworzywem, co daje efekt bardzo równomiernego podświetlenia, niczym monitor wyświetlający biały kolor, który też jest podświetlony indywidualnymi diodami, ale zupełnie tego nie widać.

Na kanale Marquesa Brownlee można obejrzeć demonstrację działania podświetlenia obudowy i jego funkcji:

  • Spełnia rolę diody powiadomień
  • Jest zsynchronizowane z jednym z 10 dzwonków telefonu i błyska w ich rytm
  • Po podłączeniu kabla USB C animacja odzwierciedla stopień naładowania baterii
  • Może służyć do doświetlania zdjęć w ciemnych pomieszczeniach i zbliżeń
  • Podczas bezprzewodowego ładowania zwrotnego podświetla strefę cewki ładującej

Po spersonalizowaniu dzwonków i przypisania ich do kontaktów będzie można rozpoznać kto dzwoni, nawet jeśli sam dzwonek będzie wyciszony. Umożliwi to wzór i rytm podświetlania diod na tyle obudowy.

Jest też dodatkowa dioda, która aktywuje się gdy nagrywamy wideo i informuje, że telefon jest w trakcie rejestrowania obrazu.

Czy to faktycznie praktyczne rozwiązanie?

Połączenie designu iPhone 12 z przejrzystym tyłem i nietypowym wzorem podświetlania obudowy to ciekawa i oryginalna koncepcja. Jest w tym o wiele więcej smaku niż we wszelkich diodach RGB w telefonach dla graczy. Nothing Phone (1) podoba mi się i sądzę, że osiągnął swój cel wyróżnienia się na rynku smartfonów, co jest osiągnięciem samym w sobie. Rynek smartfonów byłby bardziej zróżnicowany gdyby producenci zadawali sobie tyle wysiłku w zaprojektowanie obudowy co Nothing Phone.

Liczba funkcji przypisana do podświetlania pozytywnie zaskakuje, ale nie mogę nie zadać tego pytania – jak często odkładamy telefon ekranem w stronę stołu? Jak często będziemy widzieć te diody w praktyce? Ja nie odkładam smartfonu ekranem do dołu niemal nigdy. Po pierwsze nie widzę w tym żadnego celu, a jedynie utrudnienie, po drugie naraziłoby to wyświetlacz na dodatkowe okazje do porysowania. Poza tym wszystkie informacje, które mogą przekazać diody LED ekran może przekazać jeszcze lepiej – jak choćby animację ładowania, informację o tym kto dzwoni itp.

Nie twierdzę, że w związku z tym nie warto było projektować podświetlanej obudowy. Nothing Phone (1) wygląda super i cieszy mnie, że powstał. Uważam jednak, że przypisywanie wymiaru praktycznego jest jednak na wyrost. Poza doświetlaniem zdjęć i ładnym wyglądem ponad 900 diod LED nie spełniałoby dla mnie żadnej dodatkowej funkcji, bo telefon leżąc na stole zwyczajnie wszystko zasłania. Mam jednak nadzieję, że zobaczymy więcej ciekawych pomysłów na design smartfonów – zarówno od Nothing Phone, jak i innych producentów. Może podświetlana krawędź urządzenia byłaby dobrym pomysłem?

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: