Serwis TELKO.IN poinformował, że Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej przedstawiła wyniki ankiety na temat wykorzystania przez operatorów z sektora MSP sprzętu telekomunikacyjnego spoza krajów UE/NATO.
KIKE obawia się bowiem, że wprowadzenie przepisów o dostawcach wysokiego ryzyka (DWR) do nowelizowanej ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC) będzie oznaczać konieczność poniesienia sporych kosztów przez lokalnych iSP.
Odpowiedzi udzieliło 64 przedsiębiorców, z których 30 (47 proc.) należy do kategorii mikroprzedsiębiorstw, 29 do kategorii małych przedsiębiorstw (45 proc.), a 5 firm kwalifikuje się jako średnie przedsiębiorstwa (8 proc.).
W przypadku 20 proc. badanych firm, ich roczny przychód z tytułu wykonywania działalności telekomunikacyjnej za 2023 r. przekroczył kwotę 10 mln zł, a 56 proc. respondentów przewiduje, iż w ciągu najbliższych kilku lat osiągnie ten próg.
Na usunięcie takiego sprzętu lub oprogramowania podmioty uznane za kluczowe i ważne będą mieć siedem lat. Jednak przedsiębiorcy telekomunikacyjni, których roczne przychody z tytułu wykonywania działalności telekomunikacyjnej w poprzednim roku obrotowym były wyższe od kwoty 10 mln złotych, będą to musieli zrobić w 4 lata.
W ankiecie KIKE 100 proc. ankietowanych wskazało, że w swojej działalności wykorzystują sprzęt producenta mającego swoją siedzibę poza Unią Europejską lub krajami NATO. Najczęściej są to urządzenia TP Linka i Huawei – posiadanie sprzętu tych producentów deklaruje ponad 70 proc. pytanych ISP.
Na pytanie, jaki odsetek urządzeń wskazanych producentów spoza UE/NATO wykorzystują oni w swojej działalności/firmie, ankietowani najczęściej wymieniali Huawei ze wskaźnikiem 45 proc.
Ponad 95% ankietowanych lokalnych ISP korzysta też ze sprzętu producentów pochodzących z obszaru UE/NATO. Warto tu zwrócić uwagę, że odsetek ten znacznie wzrósł w stosunku do 2020 r., kiedy KIKE przygotowała podobną ankietę, bo wówczas wynosił 59,65 proc.