(2/7) Tydzień z Moto Mods - zwiedzamy miasto z Hasselblad True Zoom

Akcje partnerskie
Opinie: 1

Akcja partnerska

Zwiedzamy miasto z Hasselblad True Zoom

Aparat stał się jedną z najważniejszych funkcji smartfona. Swój sukces zawdzięcza przede wszystkim temu, że jest zawszę pod ręką. Możliwość błyskawicznej obróbki i udostępniania zdjęć znajomym jest doceniana przez użytkowników. Z czasem aparaty w smartfonach stały się tak dobre, że wiele osób już nie potrzebuje osobnej kamery. Często w komórkach brakuje nam jednak zoomu optycznego, aby na zdjęciu pokazać tylko wybrany przez nas szczegół architektury lub osobę stojącą dalej. Taką możliwość oferuje Moto Mods Hasselblad True Zoom.

Prawdziwy zoom w telefonie

Moto Z posiada świetny wbudowany aparat, z super jasnym obiektywem, stabilizacją optyczną oraz laserowym wspomaganiem ustawiania ostrości. Wszystko to zmieściło się w obudowie o grubości 5,2 mm. W trakcie zwiedzania często bywa jednak tak, że ciekawe detale budynków są często wysoko i poza zasięgiem. W takich sytuacjach zoom optyczny jest niezastąpiony.

Dokładnie w tym celu powstał Moto Mods Hasselblad True Zoom. Ta nakładka na telefon Moto Z i inne kompatybilne smartfony Motorola, oferuje dziesięciokrotne przybliżenie optyczne. Daje to zupełnie nowe możliwości przy kadrowaniu zdjęć.

Hasselblad True Zoom i lustrzanka zostaje w domu

W Hasselblad True Zoom znalazła się stabilizacja optyczna o wysokiej skuteczności. Pozwala ona zarówno zrobić nieporuszone zdjęcia, ale także nagrać wideo bez nieustannych drgań ręki. Bez stabilizacji ten Moto Mods byłby znacznie mniej praktyczny.

Kolejną przewagą nad wbudowanym w telefon aparatem jest lampa błyskowa. W telefonach ma ona formę zaledwie diody doświetlającej. Tymczasem Hasselblad True Zoom ma najprawdziwszą, ksenonową lampę błyskową, która jest w stanie znacznie mocniej rozświetlić fotografowaną scenę, tak jak prawdziwy aparat. Podczas zwiedzania może przydać się w ciemnych pomieszczeniach lub doświetlić naszą twarz przy zdjęciach pod światło.

Nie bez znaczenia jest też poprawiona ergonomia. Z prawej strony Hasselblad True Zoom znajduje się grubszy uchwyt, a także dwustopniowy spust migawki z dźwignią regulacji funkcji zoom. Jest też dedykowany przycisk włączający Moto Mods i wysuwający obiektyw – można uruchomić aparat bez odblokowywania ekranu telefonu.

Zalety i brak wad

Hasselblad True Zoom pozwala w fotografii wykorzystać wszystkie zalety smartfona, które tak polubiliśmy. Nadal mamy do dyspozycji wysokiej jakości, duży, dotykowy ekran, na którym można wygodnie wskazać punkt, gdzie ma zostać ustawiona ostrość. Jes także wbudowany GPS, pozwalający geotagować zdjęcia. Mamy możliwość edycji zdjęcia zaraz po jego zrobieniu. W telefonie jest dostępny automatyczny backup do Google Zdjęcia, jest opcja wysłania fotografii mailem lub komunikatorem. Wszystkie te zalety wykorzystuje Hasselblad True Zoom i może współpracować z dowolną aplikacją zainstalowaną na telefonie, taką jak Instagram, Snapchat, VSCO, czy Snapseed. Już będąc na wycieczce znacznie łatwiej udostępnimy zdjęcia swoim znajomym i rodzinie. W przypadku zwykłego aparatu zdjęcia musza poczekać na powrót do domu i długą sesję przed komputerem.

Z drugiej strony nie sprawdziłaby się koncepcja stworzenia telefonu z na stałe wbudowanym optycznym zoomem. Rozwiązanie nie przyjęłoby się z tego samego powodu, dla którego nie chodzimy na co dzień z aparatami fotograficznymi w kieszeni – jest to niewygodne. 

Dlatego Moto Mods jest takim dobrym wyjściem, bo pozwala pogodzić zalety obu rozwiązań, unikając ich wad. Z jednej strony mamy na co dzień najsmuklejszy smartfon na rynku - Moto Z o grubości zaledwie 5,2 mm. Z drugiej strony, gdy jedziemy na zaplanowaną wycieczkę, chcemy fotografować bardziej elastycznie, więc przykładamy do telefonu Moto Mods Hasselblad True Zoom i gotowe. Gdy zoom przestanie nam być potrzebny, odczepimy go bez problemu i schowamy do dostarczonego w zestawie futerału. Będzie ciążył znacznie mniej niż osobny aparat fotograficzny, który nie jest tak wszechstronny jak smartfon.

Nowa jakość zdjęć z miasta

Aparat wbudowany w Moto Z jest świetnym kompanem na co dzień, którego zawsze mamy przy sobie, również wtedy, kiedy nie spodziewaliśmy się, że będzie nam potrzebny. Inną sytuacją jest zaplanowana wycieczka - zwiedzanie miasta. Wówczas zabranie ze sobą Moto Mods Hasselblad True Zoom otwiera przed użytkownikiem smartfona zupełnie nowe możliwości. Zyskuje elastyczność dziesięciokrotnego powiększenia, lepszą ergonomię i mocniejszą lampę błyskową. Zdjęcia i filmy z Moto Mods Hasselblad True Zoom będą świetną pamiątką.

Zdjęcia zrobione HTZ:

Opinie:

Opinie archiwalne (1):

Komentuj

Komentarze / 1

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Hermes pisze: 2017-06-20 09:20
    Nie widzę informacji o zużyciu baterii. Czy nie jest tak, że po skończonej typowej (zwiedzanie obcego miasta) sesji zdjęć z nakładką, w szczególności w przypadku użycia flasha dla (przykładowo, jak zwykle w testach aparatów fotograficznych) co drugiego zdjęcia, mamy ze sobą rozładowany telefon?
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: