Kiedy prawie dwa lata zetknąłem się z tym modelem po raz pierwszy (konkretnie CD 920), początkowo dosyć nieufnie podszedłem do kolejnego produktu z serii cd, szczególnie, że w stosunkowo nieodległej przeszłości miałem 'przyjemność' użytkować tak C 160, D 160, jak i dualną słuchawkę CD 160 (jedną z pierwszych dwusystemowych dostępnych na polskim rynku). Postanowiłem jednak zaryzykować i nabyłem (za raczej niemałe wtedy dla mnie pieniądze - ok. 800 zł - poza promocją) CD 920 (od modelu CD 930 różni się jedynie tzw. "aktywną klapką"). Pierwsze, co mnie urzekło w tym aparacie, to wysoko kontrastowy wyświetlacz fluorescencyjny "OPTIMAX", który w świetle dziennym, a szczególnie w warunkach mocnego nasłonecznienia - robi wrażenie.
|
Menu na pierwszy rzut oka nie odbiega w żadnym stopniu od znanego z innych produktów GSM koncernu Motorola i wymaga przyzwyczajenia do swojego układu, by móc się po nim swobodnie poruszać. Ilu ludzi, tyle jest też opinii o menu Motoroli - jedni wydają pochlebne sądy, inni zaś je przeklinają. Ot, kwestia względna. Z jednej strony może trzeba by było pogratulować firmie konsekwencji - podczas, gdy inne firmy eksperymentują i stosują tzw. tanie efekciarstwo - Motorola stosuje wciąż ten sam układ menu, wzbogacając aparaty o inne ciekawe funkcje. Najważniejszą i jedyną zmianę w stosunku do starych rozwiązań, stanowi personalizowane menu (ikonkowe), w ramach którego można przypisać 9 najczęściej wykorzystywanych funkcji (istnieje pewne ograniczenie ich wyboru do tego menu, lecz należy przyznać, że zawarto w jego ramach te najbardziej istotne)
Telefon posiada książkę telefoniczną, która niezależnie od pojemności karty SIM, dostarczonej przez operatora, umożliwia przechowanie do 100 wpisów. Możemy używać jednocześnie dwóch książek (telefonu + SIM) lub ograniczyć dostęp do tylko jednej z nich.
Dostęp do książki odbywa się poprzez klawisze menu lub (co jest o wiele wygodniejsze) za pomocą środkowego przycisku umieszczonego na lewym boku aparatu. Po kolejnych pozycjach przechodzimy za pomocą klawiszy głośności (także umieszczonych po lewej stronie). Dziewięć pierwszych wpisów z książki można wybrać przytrzymując przez dłuższy czas odpowiadający mu numer na klawiaturze (numery pozycji można dowolnie modyfikować za pomocą menu). Kolejny sposób szybkiego wybrania danego wpisu polega na wybraniu numeru pozycji a następnie wciśnięciu klawisza "#" i potwierdzeniu "OK".
Notatnik głosowy to (wbrew moim pierwotnym przypuszczeniom) bardzo ciekawe i użyteczne rozwiązanie, dzięki któremu możemy zapisać dowolną ilość tzw. "notatek głosowych" o łącznym czasie nie dłuższym jednak, niż 3 min., co i tak jest najwyższą wartością wśród dostępnych w chwili obecnej na rynku modeli telefonów. Wspomniany notatnik możemy wykorzystać w dwójnasób: jako zapis własnych informacji - bez prowadzenia rozmowy lub jako zapis głosu rozmówcy (nie ma możliwości rejestrowania obu stron rozmowy). Jakość zapisu głosu rozmówcy tylko nieznacznie odbiega od tego, co słychać "na żywo". Wyraźnie gorzej natomiast zapisuje się głos, gdy "notatnika" używamy jako namiastki dyktafonu (gdy chcemy nagrać siebie). Zauważalne wówczas jest duże natężenie szumów, a dodatkowo czułość mikrofonu nie należy w tym wypadku do najlepszych i mikrofon "zbiera" zaledwie bardzo bliskie źródła dźwięku. Podczas ponad 1,5 rocznego korzystania z cd 920 nie miałem na szczęście wielu potrzeb, by właśnie w ten sposób korzystać z "notatnika". Aby rozpocząć nagrywanie, wystarczy wcisnąć przycisk znajdujący się na prawym boku telefonu. Początek nagrania zostanie zasygnalizowany "piknięciem" - tak samo, jak zakończenie tej czynności, a o przekroczeniu dostępnego limitu 3 min. poinformowani będziemy podwójnym piskiem. Ogólnie rzecz biorąc - bardzo użyteczna funkcja. Szkoda, że producenci innych terminali nie stosują tak pojemnych "notatników".
Wbudowane urządzenie wibrujące wprawia całość w dość silne wibracje, których nie sposób nie poczuć w kieszenie jeans'ów. W marynarce wibracje są czasami niewyczuwalne. "Wibra" mogła by trochę cichsza
Bateria - Li-Ion o pojemności 1100 mAh. Przy dużej mocy sygnału z BTS wytrzymuje ok. 80-85 godz. w stand-by. Przy średnim używaniu (ok. 10 sms - przychodzące/wychodzące, 20 min rozmów, przeszukiwanie pozycji menu, etc.) bateria wytrzymuje średnio 36-40 godz. bez wyłączania. Czas ładowania przy użyciu standardowej, dołączonej ładowarki wynosi równe 120 min. Nie zauważyłem spadku parametrów po 1,5 rocznym, dość intensywnym użytkowaniu.
Klawisze są chronione tzw. "aktywną klapką" - tzn. można za jej pomocą odebrać i zakończyć połączenie. Możliwe jest wyłączenie tej opcji z poziomu menu i odbieranie połączeń po otwarciu klapki i dodatkowym wciśnięciu klawisza "OK."
Uważam, że przy obecnej cenie promocyjnej cd 930 u jednego z polskich operatorów, jest to aparat jak najbardziej wart swojej ceny (wręcz doskonały stosunek jakość/cena). Osoby nie planujące wydać wielkiej kwoty na zakup telefonu, powinny wziąć pod uwagę ten właśnie model, przy którym wiele innych to tylko zabaweczki, nie posiadające w sobie nic użytecznego, a mamiące jedynie możliwością wgrania słynnych już "logo", "melodyjek" i grania w niezbyt ciekawe zręcznościówki. Jest to niewątpliwie aparat służący do rozmowy i pozwalający z powodzeniem wykorzystać bardziej zaawansowane funkcje, jak chociażby przytaczana już funkcja dyktafonu, dobra wibracja (nie katujemy współpasażerów masowej komunikacji banalnymi melodyjkami, a poza tym mamy pewność, że nie stracimy ważnego połączenia w głośnym otoczeniu), bateria Li-Ion w standardzie (co niestety jeszcze nie jest regułą).
ZALETY:
- Wysoko kontrastowy wyświetlacz
- Dobra - łatwo wyczuwalna (choć może troszkę głośna) wibracja.
- Dźwiękowa sygnalizacja czasu rozmowy (dowolne ustawienie. Działa z 10 sek. wyprzedzeniem w stosunku do
- Notatnik głosowy o możliwości do 3 min. zapisu
- Dobra jakość dźwięku w słuchawce (praktycznie pełne pasmo)
- Wytrzymała konstrukcja, która solidnie się trzyma pomimo kilku poważnych upadków na beton (z ok. 1,5 m)
WADY:
- Niemożność nagrania obu stron rozmowy za pomocą funkcji "notatnik głosowy"
- Stosunkowo toporna klawiatura i odpryskająca "polewa" klawiszy po 1,5 użytkowaniu
- Niewielki wybór dzwonków
- Brak funkcji "raport doręczeń SMS". W Plusie i Idei nie stanowi to większego problemu, bo można zastosować odpowiedni kod przed treścią wiadomości (WXYZ dla Plusa lub *NM# dla Idei), lecz w Erze nie uzyskamy ewentualnego potwierdzenia doręczenia wiadomości
- Brak informacji o czasie (data i godzina) odebranego/opuszczonego/wybranego połączenia
- Nie rozdzielenie połączeń odebranych od opuszczonych. Wszystko zawarto we wspólnym menu "połączenia odebrane", co nie jest raczej logiczne
- Brak budzika, nie wspominając już o choćby ubogim terminarzu, a dziwi to szczególnie w kontekście zastosowania dosyć rozbudowanej funkcji "notatnika głosowego"
Polecam wszystkim tym, którzy pragną dokonać zakupu aparatu, którego cena nie zwalałaby z nóg, a który miałby w sobie wiele funkcji do zaoferowania użytkownikowi.
|