Jak użytkownik aparatu fotograficznego mimo wszystko doceniam możliwości, jakie daje smartfon. Szczególnie doceniam możliwość łatwego i szybkiego udostępnienia zdjęć znajomym, jak i szybkiej edycji „w locie”, bez konieczności siadania do komputera. Tak naprawdę zarówno udostępnianie jak i edycję można wykorzystać zarówno do zdjęć zrobionych telefonem, jak i tych z aparatu, które skopiujemy do telefonu czy to po WiFi, czy czytnikiem kart ze złączem USB C. Oto aplikacje które sam cenię najbardziej.
Król jest tylko jeden – Snapseed to najważniejsza aplikacja do edycji zdjęć, która zawiera zdecydowaną większość potrzebnych narzędzi. W tej jednej aplikacji dopasujemy podstawowe parametry takie jak jasność, kontrast, nasycenie, cienie, światła i temperaturę, ustawimy balans bieli, także przez wskazanie próbnikiem miejsca neutralnie szarego, wykadrujemy, zmienimy proporcje zdjęcia, dodamy ramkę jak i tekst. Są też narzędzia do korekcji perspektywy, usuwania niechcianych elementów, edycji selektywnej i kontrastu tonalnego. Nie mogło zabraknąć filtrów, zarówno takich naśladujących film analogowy, postarzających zdjęcie czy czarno-białych. Jest też dobrze działająca funkcja HDR z jednego zdjęcia.
Największa siła Snapseed tkwi jednak w tym, że każda edycja jest osobną warstwą. W efekcie możemy wyłączyć efekt lub zmodyfikować jego ustawienia nawet jeżeli później dokonaliśmy innych zmian, które chcielibyśmy aby pozostały bez zmian. To bardzo ułatwia eksperymentowanie, a szczególnie ciekawe efekty można osiągnąć łącząc różne filtry i ustawienia ze sobą.
Wisienką na torcie jest możliwość zapisania wszystkich edycji dokonanych na zdjęciu w postaci stylu, który można nałożyć na inne zdjęcia jednym kliknięciem. Nie musimy się więc obawiać, że procesu nie uda się powtórzyć. Styl można nawet udostępnić w postaci kodu QR i wczytać go do Snapseed na innym telefonie. Dlatego choć Snapseed może nie wydawać się równie przekonywujący pod kątem działaniem domyślnych filtrów jak Instagram, to zdecydowanie zyskuje przy bliższym poznaniu jego możliwości. Czasami brakuje mi jego prostoty i wszechstronności w programach na PC.
Snapseed jest dostępny za darmo na Android i iOS – został przejęty przez Google i od tego czasu nie jest aplikacją płatną.
To aplikacja, która specjalizuje się w usuwaniu niechcianych obiektów ze zdjęć. Skupia się tylko na jednym i robi to naprawdę bardzo dobrze. Posiada szereg narzędzi, takich jak pędzel, lasso, szybki pędzel, usuwanie skaz i dedykowane narzędzie do usuwania linii takich jak linie wysokiego napięcia, czy linie tramwajowe. Zamiast żmudnie próbować zaznaczyć jedynie wąski element obrazu, wystarczy wskazać linie i gotowe, po chwili znikają ze zdjęcia.
W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że skuteczność algorytmów ma swoje ograniczenia i nawet Photoshop radzi sobie raz lepiej raz gorzej. Część smartfonów, np. od Samsunga ma wbudowaną funkcję usuwania obiektów i warto wypróbować ją w pierwszej kolejności, być może w określonym przypadku wystarczy. Jeśli jednak szukamy najskuteczniejszego, najprzyjemniejszego narzędzia tego typu to jest nim właśnie TouchRetouch.
Aplikacja kosztuje 8,99 zł i jest to jednorazowy zakup. Można ją pobrać na Androida i iOS.
Podobnie jak powyżej jest to aplikacja specjalizująca się w konkretnym zadaniu. Tym razem chodzi o korekcję perspektywy i przekształcenie geometryczne. Z tych trzech pozycji ta jest najbardziej niszowa. Jeśli ktoś chce pozbyć się efektu rybiego oka, zniwelować tzw. „GoPro look”, albo skorygować budynek sfotografowany pod kątem aby nie sprawiał wrażenia, że się przewróci, to właśnie SKWRT jest najbardziej wszechstronnym narzędziem do tego celu. Podobnie jak z usuwaniem elementów ze zdjęcia uproszczoną korekcję znajdziemy w Sanpseed i w edycji systemowej. Żadna jednak nie daje takiej elastyczności i precyzji jak SKWRT. Można wprowadzać korekcję pojedynczo dla danego rodzaju przekształcenia przesuwając skalę na dole ekranu, albo nałożyć siatkę i przesunąć rogi obrazu tak aby się wyprostował. Program nadać się może także do prostowania zdjęć dokumentów, choć są do tego prostsze czy nawet automatyczne narzędzia.
Aplikacja SKWRT jest płatna i dostępna na Androida (9,39 zł ) i na iOS (8,99 zł) - jest to jednorazowy zakup, bez dodatkowych ograniczeń.