Nowy prezes Netii Wojciech Mądalski liczy na to, że do końca roku uda się przeprowadzić emisję akcji dla wierzycieli, co ustabilizuje sytuację w spółce. W przyszłości Netia chce skupić się na usługach dla klientów biznesowych
"W wariancie optymistycznym możliwe jest, że do końca roku uda się zakończyć postępowania układowe w spółkach należących do Netii Holdings i przeprowadzić emisję akcji dla wierzycieli" - powiedział Mądalski. Według niego, najważniejszym zadaniem zarządu Netii jest obecnie ustabilizowanie sytuacji finansowej w spółce. "Po restrukturyzacji będziemy mieli w bilansie zaledwie 50 mln euro zadłużenia oraz prawie 100 mln euro gotówki. Od strony operacyjnej Netia jako jedyny niezależny operator telefonii będzie miała zdrowe fundamenty" - uważa Mądalski.
Mądalski, powołany na prezesa Netii w zeszłym tygodniu, nie planuje większych zmian w strategii spółki. Zapowiedział skoncentrowanie działalności na pozyskiwaniu klientów korporacyjnych, rozwój nowych usług (np. transmisji danych) oraz odejście od dużych inwestycji w zakresie infrastruktury. Netia zamierza skoncentrować wysiłki na działaniach marketingowych. "Naszym celem jest pokazanie, że infrastruktura, która powstała w ostatnich latach, jest w stanie generować dobre wyniki, przynajmniej na poziomie EBITDA" - powiedział Mądalski. Poinformował też, że obecnie około 30 proc. przychodów Netia uzyskuje dzięki klientom biznesowym. Zapowiedział sukcesywne zwiększanie udziału tego segmentu w przychodach, ale nie chciał podać konkretnych prognoz.
W opinii Mądalskiego, procesy konsolidacyjne w branży telekomunikacyjnej są nieuchronne, a Netia jest gotowa wziąć w nich czynny udział. "Procesy konsolidacyjne są pewne, choć nie wiadomo jeszcze, kiedy mogłoby do nich dojść i jak będą one wyglądały. Netia jest gotowa odgrywać w nich aktywną rolę" - powiedział nowy prezes.
Prezes poinformował, że Netia, która musi jeszcze zapłacić 92 mln euro z tytułu zaległych opłat licencyjnych, chętnie zgodzi się na projektowaną zamianę tych opłat na inwestycje. "Z największą radością przyjęlibyśmy zamianę opłat na inwestycje. Dopuszczamy jednak również inne warianty, w tym zamianę części opłat na udziały Skarbu Państwa w spółce" - powiedział Mądalski.