Raport firmy Durlacher Research "UMTS - perspektywa inwestycji" ocenia, że duże koszty opłat licencyjnych UMTS nie przeszkodzą w rozwoju tej technologii. Raport zaprzecza opiniom, że wysokie ceny opłat licencyjnych wpłyną na to, że ceny za korzystanie z usług UMTS będą znacznie wyższe od cen za używanie obecnych telefonów komórkowych. Według Falka Miller-Veerse, European research manager w Durlacher Research, kwota 110 miliardów dolarów za licencje nie przeszkodzi w rozwoju technologii 3G. Operatorzy z trzech krajów zapłacą 85% tej całej sumy. Są najwięksi i według analityków z Durlacher Research raczej wątpliwe jest to, że firmy te upadną. Operatorzy już zaczynają szukać oszczędności, będą też próbowali redukować koszty poprzez współużytkowanie infrastruktury. Raport, będący efektem współpracy Durlacher, Eqvitec Partners i Uniwesytetu Helsinki, twierdzi, że w 2005 roku wartość usług mobilnego internetu w Europie osiągnie 72 miliardy dolarów, ale warunkiem jest to, aby nowe terminale i usługi 3G pojawiły się na czas, czyli w 2003 r. Raport określa, że przychody z usług mobilnego internetu będą stanowiły 45 % całości przychodów z usług komunikacyjnych, których wartość osiągnie 162 miliardy dolarów do 2005 roku. Interesujące jest to, że według raportu, UMTS nie zapewni szerokiego dostępu do obiecanej transmisji z szybkością 2 megabity na sekundę. Na większości obszarów operatorzy zaoferują jedynie 40,000 bitów na sekundę. Na 2 Mbps poczekamy do momentu wprowadzenia czwartej generacji pod koniec tej dekady. |