Test Nokia 3310

Recenzje
Opinie: 29

Wprowadzenie Nokii 3310 na rynek pod koniec zeszłego roku wzbudziło dużo emocji - zarówno pozytywnych (głównie u miłośników marki), jak i negatywnych (u posiadaczy telefonów innych firm). Na temat samego telefonu napisano już bardzo dużo, postaram się jednak dopisać kilka uwag na jego temat, które nasuwają mi się po półrocznym używaniu. Celowo pomijam mało ważne, a tak szeroko reklamowane elementy rozrywkowe (chat, gry) - postaram się przedstawić wrażenia z codziennej eksploatacji słuchawki.

Konstrukcja
Nokia 3310 wyposażona jest w wymienne obudowy. Wymusiło to znaczne uproszczenie sposobu ich mocowania, które wydaje się niezbyt pewne - z łatwością można dostrzec dosyć spore szczeliny, zwłaszcza pod dolną krawędzią przedniego panelu - znacznie lepiej tą kwestię rozwiązano na przykład w Nokii 3210, gdzie obudowy dopasowane są dużo dokładniej. Przy zakupie warto od razu sprawdzić przedni panel i, jeśli jest luźny, poprosić o natychmiastową wymianę. Bardzo dużo egzemplarzy (zwłaszcza pod koniec ubiegłego roku) miało właśnie źle dopasowane obudowy, a sprzedawcy nie chcieli później przyjmować reklamacji tego typu. Sam obudowa wykonana jest z niezbyt dobrego tworzywa i już po kilku tygodniach zaczyna denerwująco skrzypieć. Wszystko to sprawia, że konstrukcja telefonu wydaje się bardzo delikatna, ale jak się już kilka razy przekonałem - aparat wytrzymuje upadek z wysokości 80 cm nawet na twardą powierzchnię. Przypadkowe crash-testy nie spowodowały widocznych uszczerbków w wyglądzie i funkcjonowaniu aparatu. Spore problemy sprawia samo zdjęcie tylnego panelu. Trzeba mieć naprawdę dużo zacięcia, aby tego dokonać. Przy odrobinie wprawy można to zrobić szybko, ale we wszystkich 4 egzemplarzach jakie miałem w ręce wymagało to albo dużej siły, albo przynajmniej pomocy drugiej osoby. Jeszcze dziwniejsze jest to, że dokupiona obudowa (także firmy Nokia) zakłada się i zdejmuje bez żadnych problemów.

Klawiatura i ekran
Klawiatura w Nokii 3310 jest dosyć twarda - znacznie twardsza niż w poprzednich telefonach tej firmy, które miałem okazję oglądać (5110, 6110, 3210).
Dla mnie ideałem jest klawiatura Nokii 3210 - jest odpowiednio miękka, ale ma dobrze wyczuwalny moment "załapania". Dosyć słabo rozwiązano podświetlanie klawiszy. W dzień nie ma problemu z rozczytaniem drobnych literek, ale kiedy jest ciemno - pisanie SMS-ów staje się prawdziwym wyzwaniem. Chyba, że ktoś pisze ich kilkanaście dziennie i pamięta dokładny rozkład wszystkich liter. Za to podświetlanie ekranu zrobione jest wzorowo - nie ma się do czego przyczepić. Sam wyświetlacz, jak w każdej Nokii, jest wyraźny i konstrastowy, charakteryzuje się również dosyć małym rastrem.

Oprogramowanie
Telefon. mimo że wyposażony we wczesną wersję oprogramowania (4.06 z 21.11.2000), działa bez żadnych problemów i zacięć. Nigdy mi się nie zawiesił, nie zauważyłem również żadnych nieprawidłowości. Menu jest, jak w każdej Nokii, czytelne i nikomu nie powinno sprawiać żadnych kłopotów.

SMS-y
Możliwość wysyłania długich SMS-ów jest jedną z bardziej podkreślanych cech Nokia 3310. Rozwiązanie jest interesujące, ale w menu powinna być możliwość wyłączenia tego udogodnienia. Znacznie częściej pisze się przecież pojedyncze SMS-y, a dosyć kłopotliwe jest odliczanie znaków do rozpoczęcia drugiej wiadomości. Poza tym 3 SMS-y nawet najnowsze telefony firmy Nokia nie zawsze potrafią złożyć w całość (są z tym problemy właśnie w Nokii 3310). Drugim dyskusyjnym rozwiązanie jest wprowadzenie kodowania Unicode, które umożliwia wprowadzanie polskich znaków. Po pierwsze - jakikolwiek niestandardowa litera zajmuje 3-4 znaki - jeśli piszemy używając "ogonków" możemy się bardzo zdziwić jak niewiele uda się zmieścić w jednej wiadomości. Po drugie - na rynku jest bardzo dużo telefonów, które nie radzą sobie z takim kodowaniem i odbiorca SMS'a może zobaczyć zupełnie nieczytelne kraczki. Dlatego właśnie lepiej jest w ogóle nie używać polskich znaków diakrytycznych i od razu wyłączyć taką możliwość w menu.
Unicode byłby przydatny, gdyby w telefonie wbudowany był polski słownik T9. Warszawskie przedstawicielstwo firmy Nokia obiecało wprowadzić go w jednej z wersji oprogramowania już na początku roku, ale wygląda na to, że podzieli losy takiego samego słownika obiecanego posiadaczom Nokii 3210.
Być może następne modele skierowane na rynek popularny (czyli z serii 3000) będą miały więcej szczęścia.

Czułość
Czułość telefonu oceniam dosyć wysoko - gdzieś w okolicach Nokii 5110. Nie ma już problemów typowych dla Nokii 3210, gdzie często nawet w centrum miasta przy szybkim obróceniu głowy podczas rozmowy słychać wyraźnie zniekształcenia dźwięku. Telefon dosyć dobrze trzyma sygnał. Nawet we wnętrzu dużego supermarketu (gdzie warunki radiowe są bardzo trudne - głównie ze względu na to, że takie hale są budowane z metalu) nie było problemów z rozmową na jednej kresce. W takich samych warunkach, znana z wysokiej czułości Motorola d520, miała dosyć duże problemy z utrzymaniem sygnału.

Bateria
Wbrew bardzo licznym opiniom na temat tego telefonu jestem bardzo zadowolony z czasu oczekiwania jaki zapewnia. Od momentu kupienia ładowałem go dokładnie co 2 tygodnie, bo akurat na tyle wystarcza bateria (z wyłączaniem na noc). Przeliczając to na godziny - około 150-160 godzin przy umiarkowanym używaniu (kilka, kilkanaście SMS-ów dziennie, kilka krótkich rozmów w tygodniu) i włączonym prawie przez cały czas alarmie wibracyjnym. Staram się dbać o baterię - zawsze rozładowuję ją do końca, a potem zostawiam do ładowania na całą noc.
Dla spragnionych jeszcze dłuższych czasów oczekiwania - w wielu sklepach internetowych można kupić baterie litowo-jonowe nawet o pojemności 1200 mAh, co powinno dać jakieś 3 tygodnie ciągłej pracy. Telefon z taką baterią staje się także znacznie lżejszy (133g BMC-3, NiMh -> 107g BLC-2, Li-Ion).
Co prawda Nokia 3310 potrafi ładować takie baterie, ale lepiej kupić dodatkową ładowarkę, zwłaszcza do baterii o większej pojemności (900-1300 mAh) - trzeba je ładować na początku naprawdę dużym prądem i zwykła ładowarka przestaje wyrabiać. Bateria 1200 mAh będzie ładowana do około 800-900 mAh, a potem ładowarka zacznie się strasznie męczyć i nigdy nie naładuje baterii do końca. Drobną wadą telefonu jest to, że od pierwszej informacji o słabej baterii do całkowitego rozładowania mija zazwyczaj około 6-7 godzin. Trochę to mało, zwłaszcza jeśli przyjdzie nam w tym czasie wykonać jakąś rozmowę. Przy bardzo słabej baterii telefon potrafi się dziwnie zachowywać - czasem wyłącza się bez komunikatu o rozładowaniu, miewa też problemy z logowaniem się do sieci. Czase brakuje wbudowanej baterii wewnętrznej (lub choćby kondensatora), która podtrzymywałaby ustawienia zegara po wyjęciu głównej baterii - wyciągnięcie jej (konieczne choćby do zmiany karty SIM) nawet na chwilę powoduje konieczność ustawiania wszystkiego od nowa.

Czy warto? 

Nokia 3310 skierowana jest przede wszystkim na rynek masowy i ma prawie wszystkie funkcje niezbędne w telefonie tej klasy - razić może jedynie brak WAP-u (choć sama użyteczność "komórkowego internetu" jest dyskusyjna, zwłaszcza przy tym poziomie opłat za połączenie). Paradoksalnie brak WAP-u może się w tej chwili okazać zaletą tego telefonu - po wprowadzeniu do sprzedaży Nokii 3330, ceny 3310 powinny znacznie spaść, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzedaż bez cyrografu. Nowa Nokia 3310 za około 500-500 zł jest bardzo kuszącą ofertą dla osób wybierających usługi bezabonamentowe w sieciach Plus GSM i Era (w Pop'ie dostępna jest już Nokia 3310 w cenie 682 zł). Brak HSCSD czy obsługi GPRS nie może dziwić w tej klasie - dla osób wykorzystujących telefon do przesyłania danych i łączenia się z internetem przeznaczone są droższe i lepiej wyposażone modele - na przykład Nokia 6210. Wydaje mi się, że Nokia 3310 to doskonała oferta dla tych, którzy chcą mieć po prostu dobry i funkcjonalny telefon, bez zbędnych wodotrysków, których i tak nigdy nie wykorzystają. Ja jestem zadowolony z dokonanego wyboru, mimo że pod koniec zeszłego roku zapłaciłem za aparat prawie 800 złotych. Nie jestem fanatykiem tej marki, ale mam do niej zaufanie - Nokia produkuje po prostu solidne i dobrze wykonane telefony.

Zalety:
+ wbrew pozorom - dosyć solidna konstrukcja
+ małe rozmiary telefonu - dobrze leży w ręce
+ popularność na rynku - bogata oferta tanich akcesoriów
+ zgodność z Nokią 3330 i nowymi akcesoriami (np. Nokia Music Player)
+ dobra i wytrzymała bateria

Wady:
- skrzypiąca obudowa
- słabe podświetlanie klawiszy
- brak dodatkowego spisu telefonów w pamięci wewnętrznej (jest już w Nokii 3330)
- utrudniony dostęp do karty SIM - konieczność wyjęcia baterii, a tym samym wyzerowania zegara i datownika

Opinie:

Opinie archiwalne (29):

Komentuj

Komentarze / 29

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2001-11-02 12:36
    I po co to testowac jak juz prawie rok zachlystuje sie nim caly swiat! Nara!
    0
  • Users Avatars Mini
    mathew81 pisze: 2001-11-18 00:41
    A prawde powiedziawszy wcale taki wspanialy jak niektorzy mysla nie jest. Jakos 3210 przypadla mi lepiej do gustu (szkoda ze nie miala standardowo vibry). Koncowa partia miala nawet baterie Li-Jon a tu 3310 Ni-mh. Jedne co dobre w tym telefonie to jego wytrzymalosc na upadki
    0
  • Users Avatars Mini
    xemi pisze: 2001-12-07 17:47
    Ten telefon jest za bardzo popularny:(((
    0
  • Users Avatars Mini
    JAGODA pisze: 2001-12-14 22:05
    Ten telefon jest popularny i zajebisty
    0
  • Users Avatars Mini
    grzegorz.pytel pisze: 2002-01-13 14:37
    Prawdziwe stwierdzenie o tym telefonie padlo w opisie "jest to telefon skierowany na rynek masowy". Jest jak na NOKIE bardzo awaryjnym telefonem, bardzo czesto sie wiesza a jedynym ratunkiem jest wyciagniecie baterii (tylko jak kobieta ma sobie poradzic ze sciagnieciem tylnej klapki ktora sie bardzo czesto "zacina"). Moim zdaniem jest to najbardziej nieudany model NOKI jaki kiedykolwiek zostal dopuszczony do sprzedazy.
    0
  • Users Avatars Mini
    Rutra pisze: 2002-02-19 21:19
    Kolego bez nicka jej podstawową wadą jest brak automatyczne blokady klawiszy ( mój stary taki ma i ciągle 3310 mu sama dzwoni) ogólnie jak to nokia żadnych innowacji tylko klepanie tego samego popularnego i już przeżutego stylu i rozwiązań
    0
  • Users Avatars Mini
    thomas pisze: 2002-03-31 00:41
    Mam Nokie 3310 od ponad roku i szczerze mówiąc jeszcze nie było z nią żadnych problemów. Fakt i z tym się zgodzę, że tylna obudowa sie zaczyna po paru dniach od wyjęcia z pudełka ruszać, ale jak by nie było to jest to telefon z niższej półki...szkoda, że zrobiła się z niej taka masówka:((( Dlatego chcę ja wymienić na 6310 jak będzie trochę tańsza w Plusie ( może na wakacje zrobią jakąś promocję:))
    0
  • Users Avatars Mini
    sebol 14 pisze: 2002-05-06 21:25
    tak prawde mówiac to mam swira na punkcie nokii a szczegulnie 3310 i 3330 sa the best kazdy kto ja ma zachwyca sie nia i niema zadnych problemów z nia a nie tak jak np.siemens nowa bateria trzyma 2 dni i ma skomplikowane meni
    0
  • Users Avatars Mini
    matrix pisze: 2002-06-08 20:24
    Szkoda że nie ma w niej WAP.
    0
  • Users Avatars Mini
    Elvis pisze: 2002-07-08 04:26
    To mi sie podoba ale z Litową bateryjką
    0
  • Users Avatars Mini
    choian pisze: 2002-10-21 22:58
    Ten telefon ma obecnie żona bardzo prosty dobry dla kobiety nie rewelacja
    0
  • Users Avatars Mini
    choian pisze: 2002-10-21 22:59
    Bardzo przyjemny i prosty w obsłudze nie może być prostszy
    0
  • Users Avatars Mini
    ralph pisze: 2003-01-01 12:08
    Telefon kosmiczny! Sporo fajnych funkcji. Jest ok! Tylko jedno przegięcie. Bateria trzyma 100 godzin i to z hukiem (ok 4dni) ! A gdzie obiecane ok 200 h?
    0
  • Users Avatars Mini
    filthy504 pisze: 2003-01-17 13:35
    trzeszczaca obudowa zwlaszcza po dluzszym czasie uzytkowania to prawda.Ale nokia nieco przegina z cenami oryginalnych obudow-ok 100 zeta.co to za cena?
    0
  • Users Avatars Mini
    nitek pisze: 2003-02-01 16:11
    Teraz ta nokia juz jest slabym telefonem kiedys to byl hit !! Na dzisiejesze czasy ten telefon ma za wiele minusów a trzeszczaca obudowa jest nie do zaakceptowania
    0
  • Users Avatars Mini
    lm pisze: 2003-02-07 21:57
    calkiem fajny fonik moze juz troche za ciezki jak na dzisiejsze czasy i brak mu chociazby wap, gprs
    0
  • Users Avatars Mini
    parys pisze: 2003-02-10 22:42
    moj ojciec ma go dwa lata. przezyl min zalanie i zapylenie
    0
  • Users Avatars Mini
    smokeWEED pisze: 2003-03-11 18:40
    duzo ludzi ma ten telefon, duzo ludzi sie na nim zawiodlo
    0
  • Users Avatars Mini
    borysj pisze: 2003-03-18 13:45
    bateria sie sypia i tyle, jakby nie te NiMH to był by luz
    0
  • Users Avatars Mini
    adzik pisze: 2003-06-18 15:07
    Test został przeprowadzony dokładnie i zostały w nim zawarte najważniejsze informacje. Powodzenia panu w robieniu dalszych testów.
    0
  • Users Avatars Mini
    abcd pisze: 2003-07-06 22:22
    Bateria w mojej Nokii wysiadła po półtora roku.
    0
  • Users Avatars Mini
    sebekoo pisze: 2003-07-31 14:09
    baterie to ma słabą ale fon nie jest taki zły
    0
  • Users Avatars Mini
    sumark pisze: 2004-01-09 11:48
    hmm, myslalam, ze znajde w tym dziale jakies fajniejsze testy ;-( Nokie mialam i zachwycona nie bylam
    0
  • Users Avatars Mini
    BBBOS pisze: 2004-07-08 00:31
    3 x.
    0
  • Users Avatars Mini
    BBBOS pisze: 2004-07-08 00:33
    ...
    0
  • Users Avatars Mini
    BBBOS pisze: 2004-07-08 00:33
    Nic dodać nic ująć....
    0
  • Users Avatars Mini
    Grzechotnik pisze: 2005-05-09 14:17
    heh... kiedys widziałem po tuningu n a Allegro i w komisie(przy tym z komisiku miał baterie LI-ION) . Spoko-...pod waronunkiem że ma tjuning...-
    0
  • Users Avatars Mini
    exeh pisze: 2005-06-03 03:17
    Klasyka. Szkoda tylko, ze wymiana wyswietlacza przekracza czasem wartosc telefonu :/
    0
  • Users Avatars Mini
    nofate pisze: 2006-03-22 18:41
    Prawdziwy koń pociągowy. Tylko trzeba często zmieniać baterię, tak co pare miechów.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: