Test Nokia 5500 Sport

Pierwsze wrażenia po rozpakowaniu telefonu z pudełka są pozytywne. Zbudowany jest proporcjonalnie, do budowy wykorzystane są materiały dobrej jakości a kolorystyka jest stonowana. Po wzięciu telefonu do ręki Nokia 5500 sprawia dodatkowo wrażenie bardzo solidnej. Odczucie takie spowodowane jest dość sporą masą – 103 g. Nie mniej jednak nie odbija się to na wymiarach, które są dobrane proporcjonalnie 107 x 45 x 18 mm. Trudno się dziwić solidności wykonania skoro telefon przeznaczony jest dla ludzi aktywnych oraz jest produkowany w Niemczech.

Telefon obudowany jest stalą nierdzewną, twardym tworzywem oraz elementami gumowymi. Wszystko to, aby chronić jego wnętrze przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz wilgocią. Telefon nie nadaje się jednak dla fanów wodnych sportów, bo pływania mógłby nie wytrzymać. Uszczelnienie nie jest przewidziane do aż tak ekstremalnego użytkowania.

Dookoła obudowy umieszczono szereg przycisków i innych elementów mających ułatwić życie użytkownikowi. I tak po prawej stronie obudowy umiejscowione są przyciski kopiowania tekstu i szybkiego przełączania między trybami pracy: muzyczny, sportowy, telefonu oraz port podczerwieni. Na górnej części znajduje się głośnik, diodowa latarka oraz przycisk wyłączający telefon. Po lewej stronie obudowy umieszczono przyciski regulacji głośności oraz przycisk uruchamiający usługę NIM (Naciśnij i Mów). Standardowo, na dole obudowy znajduje się gniazdo do ładowarki oraz Pop-Port z interfejsem USB 2.0. Niestety ładowarki od starszych modeli nie będą pasowały w tym przypadku.

Na tylnej części korpusu 5500 widoczny jest obiektyw aparatu cyfrowego o rozdzielczości 2 milionów pikseli. Obiektyw chroniony jest plastikową szybką i dobrze zabezpieczony przed dostawaniem się zabrudzeń. Przednia część telefonu to głośnik, klawiatura i wyświetlacz. Głośnik zabezpieczony jest gumową osłoną i tylko mały otwór pozwala na wydobywanie się dźwięku na zewnątrz. Gumowa osłona tworzy integralną całość z klawiaturą. Wyświetlacz telefonu znajduje się we wgłębieniu wspomnianej wyżej osłony, co z kolei zabezpiecza przed zbytnim porysowaniem, a przy upadku nawet przed potłuczeniem. Jakość wyświetlacza stoi na wysokim poziomie. Kolory są głębokie, a jego rozdzielczość wysoka. Ciężko było producentowi zmieścić w obudowie większy ekran, co niestety odbija się na wygodzie korzystania z telefonu. Wyświetlacz ma wielkość 208x208 pikseli.

Z pewnością niewielkiej wprawy będzie wymagało od użytkownika przystosowanie się do korzystania z klawiatury 5500. Jak wcześniej wspomniałem klawiatura jest gumową nakładką na obudowę, przez co nie zawsze można wyczuć charakterystyczny klik. Najgorzej jest w przypadku klawiszy funkcyjnych znajdujących się pod wyświetlaczem oraz klawiszy * i # na dole klawiatury. Na dole guma potrafi się podwijać uniemożliwiając trafienie w klawisz, natomiast pod wyświetlaczem operacje są utrudnione przez wystające przyciski odbioru i rozłączenia połączenia.

Zazwyczaj konfiguracja telefonu to zajęcie któremu trzeba poświęcić dłuższą chwilę. W 5500 zaimplementowana jest aplikacja Setting Wizard, dzięki której praktycznie jednym kliknięciem można skonfigurować telefon. I tak żeby skonfigurować punkt dostępu, przeglądarkę internetową, wiadomości MMS i przekazy strumieniowe wystarczy wybrać Menu->Narzędzia-> Sett.Wizard->Operator, a telefon na podstawie informacji zapisanych w telefonie ustawi potrzebne dane.

Wiadomości

5500 oferuje nam obsługę SMS, MMS, e-mail oraz wiadomości głosowych. Telefon potrafi odczytać głosowo wiadomość tekstową korzystając z syntezatora, również po polsku.

Kontakty

W przypadku połączenia od kontaktu zapisanego w książce, oprócz dźwięku dzwonka, możemy także usłyszeć nazwę dzwoniącego. Nazwa ta jest powtarzana cyklicznie podczas trwania sygnału dzwonienia, a na czas jej trwania sygnał dzwonienia jest wyciszany. Niestety głośność, jak i rozpoznawalność tego sygnału jest słaba. Lepiej spojrzeć na wyświetlacz. Funkcję tę można wyłączyć.
Nokia 5500 nie ma ograniczenia ilości wpisów do książki. Ograniczeniem jest jedynie ilość pamięci, która wynosi 8 MB. Ilość wolnego miejsca można sprawdzić w opcjach->dane kontaktów. Oprogramowanie jednak płata figle i czasami po kasowaniu kolejnych wpisów z książki wzrasta ilość zajętego miejsca.

Aparat

Nokia 5500 wyposażona jest w aparat o 2 megapikselowej matrycy. Zdjęcia są przeciętnej jakości. Przy lepszym oświetleniu są jeszcze znośne, chociaż widać lekki brak ostrości. W gorszych warunkach w trybie nocnym (zapewne poprzez automatyczne ustawienie wyższej czułości) szumy są bardzo duże.

Możliwości zmian parametrów zdjęć nie są duże. Dostosowanie zdjęć można uzyskać poprzez zastosowanie następujących funkcji: tryb nocny, zdjęcia sekwencyjne, samowyzwalacz (10, 20 i 30 sekund), balans bieli (auto, słoneczny, rozżarzony i fluoryzujący) oraz odcień koloru (normalny, sepia, czarno-biały, negatyw). Fotografie mogą być tworzone w trzech rozdzielczościach 1600x1200, 1150x864 oraz VGA. Szkoda, że umiejscowienie diody latarki uniemożliwia wykorzystanie jej do oświetlania fotografowanych przedmiotów, bo jest dość mocna.
Próbki zdjęć wykonane w maksymalnej rozdzielczości oraz najlepszej jakości, można obejrzeć poniżej:

Dźwięki

Telefon odtwarza dźwięk w trybie stereo lub mono. Dostępny korektor pozwala ustawić jedno z pięciu predefiniowanych ustawień: Domyślne, Klasyczna, Jazz, Pop oraz Rock. Wszystkie pozycje z wyjątkiem „Domyślnej” można wyedytować i zmienić ustawienia. Dodatkowo można stworzyć wiele własnych ustawień korektora.
Oprócz korektora można zmienić balans, wzmocnić niskie tony lub dodać pogłos. Muszę przyznać, że jakość dźwięku jest bardzo dobra, chociaż regulacje niewiele zmieniają w barwie dźwięku.
Wbrew opinii niektórych testujących ten telefon nie zauważyłem większych problemów z jakością dźwięku podczas rozmów. Jedynie raz rozmówca stwierdził, że jakość jest fatalna, ale po przełączeniu w tryb głośnomówiący i z powrotem, rozmowa przebiegała już normalnie, bez żadnych niespodzianek. Z całą pewnością to nie jest wada telefonu a jedynie drobny błąd oprogramowania.

Stukanie

„Stukanie” to niewątpliwie jedna z ciekawszych funkcji telefonu. Telefon posiada wbudowany czujnik wstrząsowy. Dzięki niemu wychwytuje wibracje i uderzenia, a o odebranym zdarzeniu informuje dwukrotnym krótkim impulsem wibracji. Pozwala to odmierzać kroki w czasie chodu lub biegu, a zaimplementowana w telefonie aplikacja pokazuje przebyty dystans i czas oraz przelicza wszystko na spalone kalorie. Program umożliwia również zaplanowanie treningów dzięki wbudowanemu terminarzowi. Wyniki testu oprócz wyświetlenia na ekranie podawane są w formie głosowej.
Dodatkowo zdefiniowano w telefonie dwa standardowe testy: „Coopera” i „Trudny rower”.
Czujnik wstrząsowy pozwala także na sterowanie telefonem. W ustawieniach stukania, można wybrać czy czujnik sterować ma odtwarzaczem muzyki czy funkcją Sport lub możemy go całkowicie wyłączyć.
Sterowanie działa jednak wyłącznie gdy telefon znajduje się w trybie gotowości. Telefon rozpoznaje, z którego kierunku nastąpiło uderzenie. Po ustawieniu czujnika do sterowania odtwarzaczem, uderzenie z prawej strony telefonu powoduje przeskoczenie do następnego utworu, uderzenie z lewej strony do poprzedniego, natomiast uderzenie w wyświetlacz powoduje zatrzymanie odtwarzania lub ponowne odtwarzanie (pause/play).
Oprócz czujnika 5500 posiada także wbudowany prosty żyroskop. Działanie jego wykorzystano m. in. do sterowania grą Groove Lab. W grze przetaczamy kulkę po labiryncie a sterowanie odbywa się poprzez przechylanie w odpowiednią stronę telefonu.

Transmisja danych

Nokia 5500 obsługuje transmisję danych w technologiach EDGE i GPRS. Do komunikacji z komputerem lub innym telefonem można wykorzystać port podczerwieni, Bluetooth lub kabel USB. We wszystkich przypadkach transmisja działa stabilnie. Telefon radzi sobie ze zwykłymi stronami internetowej, jednak przy większych witrynach przewijanie jej zawartości jest bardzo wolne.

Bluetooth pozwala także na wykorzystanie zestawów słuchawkowych. W moim przypadku telefon współpracował z zestawem Motorola H500. Współpraca przebiegała wzorcowo, a urządzenia reagowały natychmiastowo na wszelkie instrukcje.
Taka sama sytuacja miała miejsce podczas transmisji przez kabel USB. Po podłączeniu, komputer rozpoznał telefon jako przenośny dysk bez żadnych dodatkowych sterowników. Tak jak w przypadku przenośnej pamięci dane można kopiować metodą przeciągnij i upuść.

Funkcje dodatkowe

Jak wspominałem wcześniej telefon posiada przycisk wywołujący funkcję „NiM”. Usługa Push to talk w Polsce dostępna jest tylko w Plusie.

Ostatnią, ale myślę, że znacznie częściej używaną usługą jest radio. Oczywiście usługa wymaga zastosowania zestawu słuchawkowego, który jest dołączany do zestawu jako antena. Po podłączeniu zestawu mogłem odbierać w rozsądnej jakości jedynie jedną częstotliwość. Winę za to po części ponosi odległość od nadajników (ok. 30 km od Warszawy) oraz zalesiony teren. Niemniej jednak spodziewałem się lepszego odbioru. W pamięci można zapisać do 20 stacji lub połączyć się z usługą katalog stacji, która udostępniana jest przez dostawcę usług. Po podaniu swojej lokalizacji użytkownik dostaje listę radiostacji dostępnych w jego regionie. Radia możemy słuchać w tle.
Telefon dzięki zainstalowanemu programowi Acrobat Reader odczytuje pliki w formacie PDF. Jednak rozmiar nie może przekraczać kilkuset KB, gdyż w przeciwnym razie brakuje telefonowi pamięci do obsługi pliku.

Podsumowanie

Przede wszystkim Nokia 5500 jest telefonem bardzo solidnym... niemal pancernym. Ochrona przed wilgocią zapewnia możliwość korzystania z niego w ciężkich warunkach. Dla osób aktywnych nieocenione okażą się także wbudowane funkcje sportowe. Telefon zewnętrznie wydaje się niepozorny, ale drzemie w nim całkiem spory potencjał.
Szczególne właściwości telefonu, tj. czytanie wiadomości tekstowych, czy sterowanie poprzez „stukanie” okazują się bardzo przydatnymi funkcjami, a w przypadku jazdy samochodem wręcz niezastąpionymi.

In plus ocenić należy także software telefonu. Działa bezproblemowo (ani razu nie zawiesił się w teście), co pozwala oszczędzić masę nerwów przy użytkowaniu.
Tak jak jednak w przypadku każdego telefonu nie mowy o braku wad. Nie da się stworzyć urządzenia, z którego każdy będzie zadowolony. Niemniej można próbować zminimalizować niedociągnięcia.
Cechą, którą szczególnie trzeba poprawić w 5500 jest zasilanie. Ogniwo BL-5B o pojemności 860 mAh nie jest przekonywujące. Dopiero po kilku „porządnych” ładowaniach telefon w stanie czuwania wytrzymywał 3-3,5 dni. Zaznaczam w stanie czuwania. Przy częstszym używaniu telefonu możemy spodziewać się maksymalnie 2 dni działania bez ładowania baterii. Największe ubytki energii zauważalne są podczas odtwarzania muzyki.

Według mnie telefon jest godny uwagi. Najbardziej przemawia do mnie solidność jego budowy, co w przypadku wielu posiadaczy telefonów może okazać się kluczową kwestią. Zalania telefonów i ich upadki zdarzają się bardzo często.