Od 7 listopada 2001 r. obowiązuje nowelizacja ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Daje ona prezesowi Urzędu Regulacji Telekomunikacji dużo szersze niż dotąd uprawnienia. Mianowicie może on wyrazić sprzeciw wobec prowadzenia działalności telekomunikacyjnej podlegającej zgłoszeniu, jeżeli uzna, że zagraża ona obronności, bezpieczeństwu państwa lub porządkowi publicznemu. Prezes URT może więc nie dopuścić do rozpoczęcia tego typu działalności gospodarczej. Mało tego, ma prawo także zablokować już prowadzoną działalność telekomunikacyjną objętą zgłoszeniem. Przepisy jednoznacznie stanowią, że działalność objęta sprzeciwem jest bezwzględnie zabroniona.
Prawnicy oraz przedstawiciele telekomów obawiają się, że tak duże uprawnienia URT mogą zahamować liberalizację rynku oraz dostęp do niego, tym bardziej że swoich decyzji prezes URT nie musi uzasadniać.
Ta zmiana prawa telekomunikacyjnego jest skutkiem niedawnych kontrowersji wokół światłowodu instalowanego przy budowanym gazociągu jamalskim, biegnącym przez terytorium RP.