One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0
One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

Wreszcie aktualizacja do Androida 15 i najnowszej nakładki systemowej One UI 7 trafiła na zeszłoroczne modele telefonów Samsunga. Tym razem czas oczekiwania na aktualizacje był dłuższy niż zwykle. Prawdopodobnie przyczyną było zbiegnięcie się w czasie zmiany wersji systemu Android z całkowitym przeprojektowaniem nakładki producenta. Co prawda wersja beta była dostępna już wcześniej i znałem One UI 7 z S25 Ultra, ale poczucie nowości jest zupełnie inne, gdy aktualizacja trafia na prywatny telefon, którego używam i znam wszystkie jego zakamarki.

 

Pierwsze wrażenia

 

One UI 7 przypadło mi do gustu. Samsungowi udało się odnaleźć złoty środek pomiędzy poczuciem świeżości nowego interfejsu, a zachowaniem wystarczającego podobieństwa, aby nie odczuwać frustracji z konieczności zmiany przyzwyczajeń. Zmiana interfejsu One UI 7 daje podobne, pozytywne odczucia jak wymiana telefonu na nowy. Wszystko wydaje się nowsze i ładniejsze. Jak dotąd nie napotkałem jeszcze żadnych problemów z działaniem, choć minęło zbyt mało czasu, aby mieć całkowitą pewność, że już nic się nie wydarzy.

Największą różnicę w codziennym użytkowaniu zrobiło przeniesienie paska wyszukiwania na liście wszystkich aplikacji, oraz paska z ustawieniami aparatu z górnej na dolną część ekranu. Przy tak dużym ekranie jak w S24 Ultra znacznie poprawia to ergonomię obsługi, pozwalając częściej poradzić sobie z obsługą jedną ręką.

Podoba mi się nowa funkcja pozwalająca grupować alarmy i wyłączać je grupowo. Podobają mi się również nowe widżety, szczególnie ten domyślny, pokazujący pogodę. Jest bardziej czytelny i estetyczny.

 

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

 

Kolejnym miłym dodatkiem są miniatury aplikacji działających w tle, np. odtwarzających podcast, czy odliczających czas. Są bardziej czytelne, łatwiejsze w obsłudze i ponownie dostępne na dolnej krawędzi, pod kciukiem.

Zmianą, która bardzo do mnie przemawia, to dostęp do Gemini poprzez przytrzymanie przycisku zasilania. W przeszłości Samsung skrótem klawiszowym pozwalał wywołać wyłącznie asystenta Bixby i nie dało się tego zmienić w ustawieniach.

Doceniam również pozostałe zmiany w aplikacji aparatu, poza przeniesieniem elementów sterujących – wygodniejszą obsługę zmiany powiększenia, nagrywanie wideo w trybie LOG oraz możliwość dostosowania filtrów do własnych potrzeb. W przeszłości takie zmiany w aplikacji aparatu często były dostępne tylko po wymianie telefonu na nowszy model.

Na liście aplikacji pojawiły się dwie nowe ikony, nowa wersja Bixby oraz AR Doodle. Dodatkowo prawie wszystkie funkcje AI zostały zaktualizowane do najnowszej wersji, dostępnej na najnowszych modelach S25, chociaż jest jeden wyjątek.

 

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

 

 

 

Różnice w porównaniu do S25 Ultra

 

Położyłem dwa telefony obok siebie i próbowałem doszukać się różnic pomiędzy nimi. Okazuje się, że nie ma ich wiele. Są bardzo niewielkie i trudne do uzasadnienia różnice wizualne. Na przykład symbol automatycznego trybu nocnego w aparacie to ikona księżyca. Na S24 Ultra księżyc jest wypełniony kolorem, a po dotknięciu staje się biały i przekreślony. Na S25 Ultra księżyc jest tylko konturem, bez wypełnienia, a po dotknięciu staje się biały, ale nie jest przekreślony.  To są detale na tyle małe, że trudno je nawet dostrzec. Nie dopatrzyłem się różnic w widżetach czy funkcjonalności nakładki poza jedną funkcją AI – Nowy Brief. To jedna funkcja AI, która jest zarezerwowana dla serii S25 i celowo nie ma jej w starszych modelach. Za to funkcje, które dotyczą galerii i aparatu, wyglądają na identyczne Porównałem jakość usuwania obiektów ze zdjęcia i na obu modelach wypadła ona identycznie.

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

 

Podsumowanie

 

W ostatnich latach cenię Samsunga szczególnie za długość wsparcia, politykę aktualizacji i dopracowany interfejs. W przypadku aktualizacji do One UI 7 dostałem to, czego oczekiwałem. Owszem, zajęło to dłużej niż się spodziewałem, a brak Nowego Briefu trochę zaskakuje, więc nie jest całkowicie idealnie. Ale wciąż jest bardzo dobrze, bo dostałem naprawdę wiele zmian na lepsze i czuję, że producent nie wymusza na mnie przesiadki na nowszy model na siłę, sztucznie blokując funkcje, na których by mi zależało.

To o tyle istotne, że mając dobrze działający, ubiegłoroczny flagowy telefon i tak nie zmieniłbym go na nowszy model, ale miałbym poczucie niesmaku postawą producenta, gdyby celowo okrajał aktualizację z funkcji zależnych tylko od oprogramowania.

Mam nadzieję, że podobna polityka aktualizacji zostanie utrzymana i producent się nie zdecyduje z niej wycofać. Na razie po ponad roku wciąż jestem ze swojego wyboru zadowolony i najnowsza aktualizacja tylko umocniła mnie w tym poczuciu.

Pełną listę zmian wprowadzonych przez One UI 7 można znaleźć tutaj.

 

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

One UI 7 jest już na starszych flagowcach Samsunga - nasze wrażenia

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: