Opera zaprosiła nas do Lizbony, aby pokazać swoje portfolio produktów i usług oraz zaprezentować swoje plany na najbliższe miesiące. Norweska firma działa na rynku przeglądarek już od 25 lat. Obecnie w jej portfolio są dostępne Opera One, Opera Air, Opera GX, Opera One for iOS, Opera for Android i Opera Mini. To ta ostatnia jest najbardziej popularna, głównie dzięki temu, że odniosła duży sukces w Afryce (ze względu na swoje niewielkie wymagania sprzętowe). Przeglądarki Opery korzystają obecnie z silnika Chromium, czyli tego samego, na którym opierają się m.in. Google Chrome i Microsoft Edge.
W 2024 roku Opera odnotowała znaczący wzrost przychodów, osiągając poziom ponad 480 mln dolarów. To wzrost o 21% w porównaniu do 2023 roku. W samym czwartym kwartale przychody wzrosły o 29% rok do roku, przekraczając prognozy zarówno w zakresie przychodów, jak i skorygowanego zysku EBITDA.
Opera zarabia przede wszystkim na umowach z dostawcami wyszukiwarek (np. Google, Yandex, Baidu, DuckDuckGo). Kiedy użytkownicy korzystają z pola wyszukiwania w Operze, część przychodów z reklam (kliknięć w sponsorowane wyniki) trafia do Opery. W 2024 roku było to około 50 procent wszystkich przychodów.
Dodatkowo na stronie startowej przeglądarki Opera prezentuje linki do różnych partnerów – są to płatne miejsca reklamowe. Do tego celu wykorzystywana jest platforma Opera Ads. Reklama to około 20 procent przychodów.
Opera współpracuje z producentami telefonów (zwłaszcza w Afryce i Azji), instalując swoje aplikacje jako preinstalowane lub promując je przez operatorów komórkowych. Dotyczy to m.in. przeglądarki Opera Mini. Tego typu partnerstwa generują około 15% przychodów Opery.
W 2023–2024 Opera zaczęła monetyzować dostęp do niektórych funkcji opartych na sztucznej inteligencji, np. zintegrowanego asystenta Aria. Firma testuje też model subskrypcyjny dla bardziej zaawansowanych użytkowników.
Według danych Gemiusa, na polskim rynku przeglądarek internetowych w marcu 2025 roku udział w ruchu internetowym Opery pozostaje relatywnie niski. Na komputerach stacjonarnych (PC) przeglądarka Opera zajmuje piąte miejsce z udziałem 3,79%, ustępując Chrome (53,52%), Firefoxowi (25,04%) oraz Microsoft Edge (13,11%).
W pW przypadku tabletów udział Opery wyniósł 2,53%, co plasuje ją również na piątej pozycji – za Chrome Mobile (85,86%), Safari Mobile (4,05%), Samsung Browser (3,00%) oraz przeglądarką Facebooka (2,65%). W segmencie urządzeń mobilnych (telefonów) Opera nie znalazła się w pierwszej czwórce najczęściej używanych przeglądarek, co wskazuje na ograniczoną penetrację tego rynku.
W zestawieniu ogólnym (obejmującym wszystkie typy urządzeń) Opera nie została uwzględniona w czołowej piątce, co oznacza, że jej udział nie przekroczył 4,68% – progu ustalonego przez piątego gracza, czyli Samsung Browser.
Opera wyróżnia się przede wszystkim tym, że jej przeglądarki oferują klientom kilkanaście dodatkowych i zwykle darmowych usług, które przyspieszają serfowanie i zwiększają jego bezpieczeństwo. Oto część usług dostępnych w przeglądarkach Opera:
Aria oraz wspominane dalej rozwiązania Composer i Operator to dwa główne elementy realizowanego przez Operę projektu Przeglądanie wspomagane sztuczną inteligencją.
Aria to zintegrowany asystent AI w przeglądarce Opera, oparty na technologii OpenAI i własnej platformie Composer. Aria oferuje użytkownikom szeroki zakres funkcji:
Aria jest dostępna bez konieczności logowania, jednak zalogowani użytkownicy uzyskują dostęp do dodatkowych funkcji, takich jak zwiększone limity generowania obrazów i historia czatów.
Composer to autorski silnik sztucznej inteligencji stworzony przez Operę, który zasila zarówno asystenta AI Aria, jak i nowe funkcje eksperymentalne przeglądarki. Jego modularna i elastyczna architektura pozwala na integrację z różnymi modelami językowymi (LLM), takimi jak GPT OpenAI, Gemini Google czy modele open-source z rodziny LLAMA. Composer umożliwia nie tylko generowanie tekstów, ale także obsługę poleceń głosowych, syntezę mowy, rozumienie obrazów, a także pracę z różnorodnymi formatami plików, takimi jak PDF, DOC, MP3 czy XLS.
W Lizbonie Opera pokazała na żywo działanie swojego rozwiązania o nazwie Operator. Browser Operator, zaprezentowany podczas Mobile World Congress w marcu 2025 roku, to projekt, który Opera planuje udostępnić swoim użytkownikom jeszcze w 2025 roku. Browser Operator to agent AI, który pozwala użytkownikowi przeglądarki wyjaśnić, co chce osiągnąć w języku naturalnym, a Browser Operator wykonuje niezbędne zadania. Podczas pracy Browser Operator pozwala użytkownikowi monitorować jego decyzje i kroki. Podczas tego procesu użytkownik zachowuje pełną kontrolę i może przejąć lub anulować zadanie w dowolnym momencie. Browser Operator działa w tym samym środowisku co użytkownik: w samej przeglądarce i nie wymaga maszyny wirtualnej ani serwera w chmurze. W przeciwieństwie do podejść agentowych, które są obecnie testowane przez inne firmy, Opera stosuje natywne rozwiązania po stronie klienta. Chroni to prywatność użytkownika, nie opierając się na zrzutach ekranu lub przechwytywaniu wideo z sesji przeglądania. W Lizbonie operator AI zamówił kwiaty w kwiaciarni online oraz pomagał w organizacji wyjazdu rowerowego. Na razie ta technologia działa dosyć wolno i popełnia błędy, ale bez wątpienia niedługo agenci przejmą za nas większość „klikania” w internetowe formularze.
Wizyta Opery w Lizbonie jasno pokazała, że norweska firma chce aktywnie kształtować przyszłość przeglądania internetu, stawiając na integrację sztucznej inteligencji i ciągły rozwój usług dodanych. Opera intensywnie rozwija swoje produkty — zarówno technologicznie (Aria, Composer, Operator), jak i funkcjonalnie, oferując dziesiątki narzędzi zwiększających komfort surfowania. Rosnące przychody, ekspansja na rynkach rozwijających się oraz dynamiczny rozwój własnych technologii AI wskazują, że Opera nie zamierza konkurować wyłącznie udziałem w rynku, lecz przede wszystkim innowacyjnością. Lizbońska prezentacja była nie tylko pokazem możliwości, ale i zapowiedzią kierunku, w którym zmierza przeglądanie internetu w najbliższych latach.