Orange podał aktualne informacje dotyczące kradzieży infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce.
Najgorszy pod tym względem był rok 2012. Orange zanotował w tym roku blisko 10 tys. kradzieży, co przełożyło się na 650 tys. niedziałających usług i ponad 400 tys. uszkodzonych łączy. Koszty napraw i przywrócenia działania usług wyniosły ponad 30 mln zł.
Od tego czasu liczba kradzieży systematycznie spadała, osiągając poziom nieco ponad 700 incydentów rocznie w latach 2018 – 2020. Od początku ostatniego kwartału 2022 roku operator obserwuje wzrost przestępczej aktywności. W 2021 r. przestępcy dokonali ponad 1000 ataków na pomarańczową infrastrukturę, a do końca kwietnia tego roku już ponad 400. Ma to związek z sytuacją makroekonomiczną, inflacją i wzrostem cen miedzi. W tym roku na światowych rynkach jej ceny osiągnęły najwyższy poziom od 2012 r.
W całym kraju do końca kwietnia policja zatrzymała 41 sprawców, którzy przyznali się do 56 kradzieży.
W pierwszym kwartale 2022 roku liczba kradzieży w całym kraju wyniosła 346 i wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu do tego samego okresu w 2021 r.
W pierwszym kwartale tego roku kradzieże spowodowały wyłączenie blisko 9,5 tys. usług (uszkodzono blisko 7,5 tys. łączy). W tym samym okresie ubiegłego roku było to ponad 5,5 tys. usług (uszkodzenie blisko 3,5 tys. łączy). W wielu miejscach sieć miedziana nie może być już odbudowana, a nowe inwestycje wymagają czasu.