Orange podał, że jego klienci w czasie wakacji najczęściej wyjeżdżali do Chorwacji – każdego tygodnia było tam kilkadziesiąt tysięcy klientów pomarańczowej sieci.
Na drugim miejscu była Grecja, na trzecim Włochy.
Kolejne kraje to Bułgaria, Turcja i Hiszpania.
W Polsce najczęściej korzystali z roamingu przyjezdni z Niemiec, później z Wysp Brytyjskich, a na trzecim miejscu – z Holandii. Zapewne większość z nich to Polacy.
W Polsce nad Bałtykiem ruch w sieci 4G Orange się potroił w czasie najbardziej intensywnych dla sieci dni, w porównaniu z początkiem czerwca.
Największy ruch w sieci był notowany na przełomie lipca i sierpnia.
Na Mazurach i w górach ruch się podwoił. Ruch w polskich górach był niższy od tego na Mazurach, szczególnie pod koniec czerwca i na początku lipca, gdy różnice wynosiły około 10 TB dziennie.
Liczba wykorzystywanych danych nad morzem, w porównaniu do każdego z pozostałych dwóch regionów turystycznych była o 1/3 większa, to różnica w liczbie wydzwanianych minut wynosiła tylko nieco ponad 1/4. W przypadku SMS różnice z kolei były większe.