Orange Polska prowadzi, ale bez pośpiechu, rozmowy odnośnie infrastruktury wieżowej - poinformował agencję PAP Biznes prezes spółki Julien Ducarroz.
"Otoczenie makroekonomiczne nie sprzyja tego typu transakcjom, a sytuacja finansowa Orange Polska jest dobra i nie zmusza nas do takiego ruchu. Rynek infrastruktury wieżowej nie błyszczy, jak jeszcze rok temu. Pojawiły się nawet plotki dotyczące sprzedaży Cellnexu Amercian Tower i funduszowi private equity Brookfield" - powiedział prezes, pytany o losy infrastruktury wieżowej Orange Polska.
"Z Totemem rozmawiamy, ale bez pośpiechu. Firma jest teraz bardzo aktywna w Hiszpanii i Francji, gdzie mocno rozwijana jest sieć 5G. W Polsce aukcja na docelowe częstotliwości ma się dopiero rozpocząć" - dodał.
Orange Polska ma około 6.000 własnych stacji bazowych. Dzięki współpracy z T-Mobile w zakresie współdzielenia sieci, w ramach spółki NetWorks, klienci Orange mogą korzystać z 12.000 stacji.
Grupa Orange utworzyła operatora pasywnej infrastruktury komórkowej o nazwie Totem z 25,5 tys. wież i masztów we Francji i Hiszpanii.
Prezes poinformował, że Orange Polska jest potencjalnie zainteresowany nabyciem częstotliwości 700 MHz, jeśli będzie wystawiona na sprzedaż i będą znane warunki, na jakich miałoby się odbyć zbycie tego pasma.
Janusz Cieszyński, minister w Kancelarii Premiera odpowiedzialny za cyfryzację, informował w styczniu, że rozdysponowanie częstotliwości pasma 700 MHz przewidziane jest na 2023 rok.
Ducarroz przypomniał w czwartek, że opłaty za częstotliwość nie wchodzą do CAPEX-u Orange Polska.
"Kiedy przygotowaliśmy tegoroczne plany inwestycyjne, braliśmy jednak pod uwagę inne wydatki na sieć 5G" - podkreślił.
Orange Polska przewiduje w ramach strategii na lata 2021-2024, że ekonomiczne nakłady inwestycyjne wyniosą 1,7-1,9 mld zł średniorocznie.