PGE i Orange - wystartował pilotaż

Newsy
Opinie: 3

Orange wspólnie z PGE testuje łączoną sprzedaż usług energetycznych i telekomunikacyjnych. Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy, ale operator wiąże z tym duże nadzieje. Pakietowanie różnych usług to – według prezesa Macieja Wituckiego – w obecnej sytuacji rynkowej dobry sposób na zwiększenie przychodów i pozyskanie większej liczby klientów.

Nasycenie polskiego rynku telefonii komórkowych sprawia, że operatorzy poszukują nieszablonowych rozwiązań. Play oferuje prywatne pakiety zdrowotne, a T-Mobile planuje ułatwiać swoim klientom zakupy w internecie bez konieczności używania karty kredytowej. Z kolei Orange Polska planuje sprzedaż energii razem z usługami telekomunikacyjnymi. Jak informuje rzecznik telekomu, Wojciech Jabczyński trwają testy wspólnej sprzedaży.

Współpraca z PGE będzie mieć charakter B2B i będzie polegać na dosprzedawaniu naszym klientom biznesowym specjalnej energetycznej oferty taryfowej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Maciej Witucki, prezes Orange Polska. – To jest pierwszy krok, żeby zobaczyć jak sprawdza się pomysł pojawiania się w Orange Polska usług innych niż telekomunikacyjne. Ja już dziś jestem przekonany, że to będzie bardzo dobre rozwiązanie.

Orange Polska i PGE Polska Grupa Energetyczna S.A podpisały umowę o współpracy 18 lutego 2013 roku. Łączona sprzedaż produktów z dostawcą energii wynika z nowej strategii Orange, w ramach której planowane jest łączenie usług telekomunikacyjnych z innymi. Tym bardziej, że w walce o klienta coraz trudniej walczyć ceną produktów lub usług.

Konkurowanie smartfonami czy tabletami za złotówkę jest bardzo kosztowne, bo powoduje, że w koszty marketingowe musimy wliczyć również koszt tego urządzenia – mówi Witucki. – W Orange wierzymy w łączenie usług.

Indywidualne usługi są tanie, a ich dodatkowym minusem dla operatorów jest duża rotacja klientów.

W naszym interesie jest połączenie tego w pakiet i uzyskanie większego pakietu przychodów, nawet jeśli dajemy z tego powodu jeszcze dodatkowe upusty – przekonuje Witucki. – Chodzi o „spakowanie” klientowi jak największej ilości usług w jego najważniejszym urządzeniu. Obecnie to właśnie smartfon, a nie np. portfel czy zegarek jest dla klientów najważniejszy.

Opinie:

Opinie archiwalne (3):

Komentuj

Komentarze / 3

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    toczek pisze: 2013-06-26 10:02
    Ech, starzeję się i nie nadążam za współczesnym światem. Dla mnie, wstyd się przyznać, dalej portfel ważniejszy od smartfona.
    -1
  • Users Avatars Mini
    antyeko pisze: 2013-06-26 11:57
    no i co? dostanę dodatkowe kilowaty?
    0
  • Users Avatars Mini
    Edison pisze: 2013-06-28 12:04
    I tak historia zatoczyła koło - od telefonu na sznurku pana Bella do żarówki ;-) , po drodze miał być szybki net 80M - 40M (brak infrastruktury) , tv Orange (nie udało się "podbić" rynku , 1 mln klientów to utopia!) , LTE na PLUS ;-) nie działa konkurencyjnie CDMA !, po drodze był pomysł ze sprzedażą UBEZPIECZEŃ (nie wypaliło) , zajmijcie się sprzedażą NAFTY do lamp pana Łukasiewicza - to jest PROSTE ! Inwestorzy kupujący na GPW też już "zagłosowali na TP SA ;-) , A ..." gdy przyjeżdżam do Krosna ... Łukasiewiczowi się kłaniam ..."
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: