Philips pokusił się o wyprodukowanie telefonu w obudowie clamshell z obrotowym ekranem. W ostatnim czasie masowo przybywa tego typu telefonów. Co je wyróżnia? Po obróceniu ekranu i złożeniu telefonu otrzymujemy mini aparat fotograficzny.
W 760-tce przy takiej pozycji telefonu uzyskujemy także trochę większą funkcjonalność. Zawdzięczamy to przyciskom nawigacyjnym umieszczonym w narożnikach wyświetlacza, które pozwalają nam na szybkie konfigurowanie ustawień aparatu bądź korzystanie z funkcji zoom. Telefon wyposażono w matrycę o wielkości 1,3 mln pikseli oraz całkiem spory (choć nie zachwycający) wyświetlacz o wielkości 128x160 pikseli, potrafiący wyświetlić 65 tysięcy kolorów. Ogólne wrażenie psuje trochę obudowa telefonu, która mimo niezłej jakości materiałów dość mocno skrzypi. Być może wynika to z tego, że testowany telefon był jeszcze modelem prototypowym. Do minusów należy również dołożyć brak zewnętrznego wyświetlacza.
Menu
Philips zrezygnował w tym modelu z obrotowego menu stosowanego we wcześniejszych modelach. Być może dzięki temu menu działa trochę szybciej niż np. w 530-tce. Jak mniemam, prawdopodobnie ze względu na to, że testowany model był prototypem, menu nie było jeszcze do końca dopracowane... zobaczymy jak będzie w produkcie finalnym. Niemniej, zmiana menu karuzela na "zwykłe", spowodowała pojawienie się w niektórych podmenu pustych pozycji, które według mnie sprawiają, że menu staje się mniej czytelne.
Menu główne telefonu to już niemal standard - 9 ikon rozmieszczonych po 3 w 3 rzędach. Testowany model nie posiadał menu w języku polskim. Poruszanie się po menu umożliwia czteropozycyjny klawisz nawigacyjny oraz klawisz zatwierdzający "OK.". Co do działania tych klawiszy mam trochę zastrzeżeń, szczególnie do kursora. Brakuje w nim wyczuwalnego "kliku", czyli momentu jego zadziałania.
Wiadomości
Philips 760 obsługuje wiadomości SMS, MMS oraz ma wbudowanego klienta e-mail. W przypadku SMS nadal brak w Philipsie licznika znaków. Jedynie boczna listwa, w trakcie pisania SMS, pozwala na orientacyjną informację o ilości znaków w wiadomości.
Wiadomości MMS nie mogą przekraczać 100kB, ale można do takiej wiadomości dołączyć zarówno dźwięk, tekst jak i zdjęcie. Pliki o większym rozmiarze niż wspomniane 100kB są automatycznie zmniejszane. Niedociągnięciem telefonu jest brak możliwości wysyłania MMS bezpośrednio po zrobieniu zdjęcia. Telefonem złożonym w trybie foto można jedynie robić zdjęcia i je obrabiać. W celu wysłania MMS lub skorzystania z innych funkcji trzeba z powrotem obrócić wyświetlacz, ale w takim położeniu z kolei, nie można robić zdjęć.
Mimo najszczerszych chęci nie udało mi się uruchomić klienta e-mail w telefonie, ale wynika to z tego, że był to jeszcze prototyp. Dopiero po podłączeniu telefonu do PC można było ściągać i wysyłać e-maile.
Multimedia
Philips 760 ma wbudowane 20MB pamięci, która jest dynamicznie przydzielana wszystkim aplikacjom telefonu.
Model ten, jak zapewnia producent, posiada 64 tonową polifonię. Jak na telefon mający dopiero pojawić się na rynku, brakuje trochę obsługi formatu MP3.
Z plików dźwiękowych 760 obsługuje jedynie formaty .adp, .mid oraz .fr. Jest możliwość wgrania pliku .wav, ale można to zrobić jedynie wgrywając go z komputera za pomocą oprogramowania dołączonego do telefonu, który "w locie" konwertuje .wav na .adp. Pliki dźwiękowe mogą mieć maksymalnie 50kB (a dokładnie 51200 bajtów) - większych telefon nie przyjmie. Wyjątkiem są dźwięki w formacie .wav, gdzie można przekonwertować plik o rozmiarze do 120kB. Oczywiście po konwersji plik będzie miał poniżej 50kB i będzie w formacie .adp. Nagrania pochodzące z dyktafonu (format .fr) są zabezpieczone przed kopiowaniem tzn. nie przegramy ich nigdzie. Takie nagranie można jedynie ustawić jako dzwonek lub sygnał wiadomości. Nagrywać można również rozmowy telefoniczne. Nagranie może trwać maksymalnie 1 minutę. Plik o takiej długości ma rozmiar około 120 kB.
Dźwięki są dość głośne, ale jakością nie zachwycają.
Ciekawą propozycją jest funkcja "TV slideshow", która pozwala na wyświetlanie zdjęć z telefonu bezpośrednio na ekranie telewizora. Należy jednak zaopatrzyć się wcześniej w odpowiednie urządzenie TV Link, które niestety nie znajduje się w zestawie.
Gry i aplikacje
W menu Gry&Aplikacje, znajdują się m.in. budzik, organizer, kalkulator, ustawienia stref czasowych oraz gry. Producent umieścił oddzielnie gry in-fusio i Java, odpowiednio w podkatalogach "games" i "java". Dodatkowo, mamy standardową grę aplikowaną w telefonach marki Philips - "Brick Game". Bardzo podobna gra została zaimplementowana w grach in-fusio, z tym, że nazywa się "Wall Breaker". W in-fusio jest również gra "Shadofighter", polegająca na toczeniu walk rodem z Dalekiego Wschodu.Z gier Java mamy do wyboru: "Pool" - symulacja bilarda (całkiem niezła), "Solitaire" - czyli po prostu pasjans, znany m.in. z systemu Windows, "Race" - wyścigi samochodowe (symulator F1) oraz "Battlefield" - gra logiczna polegająca na układaniu takich samych elementów tablicy w wierszach p,o 3 sztuki. Oczywiście można sobie ściągnąć dodatkowe gry, zarówno w formacie in-fusio jak i w java.
Aparat
Philips 760 wyposażony został w aparat cyfrowy o matrycy 1,3 mln pikseli. 20 MB pamięci, jak to reklamuje producent, wystarcza na zrobienie do 70 zdjęć w maksymalnej rozdzielczości.
Aparat można ustawić w jednej z trzech rozdzielczości: 1280x1024, 640x480 i 128x160 oraz w jakości niskiej, średniej bądź wysokiej. Zdjęcie w rozdzielczości 1280x1024 i w najlepszej jakości, ma rozmiar około 180kB. Poza standardowymi opcjami aparat może robić zdjęcia seryjne (6 zdjęć w rozdzielczości 128x160) oraz obracać zdjęcie o 90o. W zestawie narzędzi mamy również flash, 7 trybów kolorów (sephia, b&w, negatyw itd.) tryb nocny oraz timer. Przy wykonywaniu zdjęć o najlepszych parametrach, dość długo trwa proces zapisu w pamięci (nawet do około 10 s). Przytrafiło mi się, że telefon przy wykonaniu kilku zdjęć pod rząd w bardzo krótkich odstępach czasowych, przestał wyświetlać podgląd fotografii. Takie błędy zdarzają się podczas testowania niedopracowanych jeszcze wersji oprogramowania.
Zdjęcie w rozdzielczości 320x240 | |
Zdjęcia w rozdzielczości 800x600 | |
Zdjęcia w rozdzielczości 1280x1024 | |
Aparat znajdujący się w opisywanym modelu nie ma możliwości kręcenia filmów, a jest to już niemal standard u innych producentów.
Komunikacja
Do komunikacji telefonu z PC służy port podczerwieni. 760 nie posiada wbudowanego modułu Bluetooth. Projektanci być może doszli do wniosku, że nie ma sensu aplikowania Bluetooth, skoro telefon nie obsługuje formatów plików, które mogłyby mieć duży rozmiar np. MP3. Komunikacja z PC przez podczerwień za pomocą załączonego oprogramowania przebiega w sposób losowy. Nie udało mi się ustalić przyczyn takiego zachowania. Po prostu telefon łączy się z aplikacją nie za każdym razem. Nie do końca prawidłowo również zachowuje się software na PC. Przykładowo nie chciał kopiować niektórych plików dźwiękowych z PC na telefon za pomocą "mobile explorera", natomiast wykonywał to przy użyciu "Sound studio".
Tak jak w przypadku klienta e-mail, nie udało mi się jeszcze uruchomić przeglądarki WAP w telefonie.
Z całą pewnością przydadzą się użytkownikom liczniki połączeń GPRS. Model ten posiada oddzielne liczniki do połączeń mobilnych (czyli z telefonu) i do połączeń z PC.
Bateria
Philips ma bardzo dobrą opinię, jeśli chodzi o wytrzymałość baterii w swoich telefonach. Brak zewnętrznego wyświetlacza sugeruje, że powinno być dobrze pod tym względem także w tym modelu. A jak jest rzeczywiście?. Telefon, przy około 10-15 minutach rozmów dziennie, kilku SMS/MMS i przy ograniczonej zabawie grami, wytrzymuje bez ładowania 6 dni. Dodatkowo można oczywiście skorzystać z funkcji wyłączania i włączania telefonu na noc, co powinno trochę wydłużyć czas pracy telefonu. Zapewne gdyby producent zastosował ogniwo o pojemności większej niż 720 mAh, wynik mógłby być jeszcze lepszy.
Książka telefoniczna
Na potrzeby książki telefonicznej wygospodarowano 1000 pozycji w pamięci telefonu. Do każdego kontaktu z książki, można dodać zdjęcie oraz dzwonek. W poprzednich modelach takie ustawienia można było zastosować jedynie dla grup.
Podsumowanie
Philips 760 udowadnia, że holenderski producent nie zasypia gruszek w popiele i próbuje walczyć na rynku tańszych i prostszych telefonów, które stają się coraz bardziej zaawansowane. Cena Philipsa z pewnością nie będzie wysoka. W dobie odchodzenia przez operatorów od dofinansowywania telefonów tańsze telefony z zaawansowanymi funkcjami mogą coraz częściej pojawiać się w ofertach.
Philips 760 nie należy do grupy telefonów o wysokim poziomie zaawansowania technicznego, ale ma kilka zalet. Przede wszystkim jest wyposażony w dobry aparat cyfrowy 1.3 mega oraz ma atrakcyjny wygląd. Posiada również klienta e-mail, niezłą baterię, wystarczającą wielkość pamięci, obsługę aplikacji Java i in-fusio oraz pojemną książkę telefoniczną. Do najbardziej uciążliwych wad można zaliczyć natomiast problemy z oprogramowaniem (telefonu oraz na PC), niezbyt precyzyjnie pracujące klawisze nawigacyjne (bez charakterystycznego kliku, często trzeba przyciskać jeden klawisz kilkakrotnie aby osiągnąć zamierzony rezultat) oraz brak wsparcia dla większej gamy multimediów (MP3 czy też .3gp).