Pierwsze wrażenia - Xiaomi 17 Pro Max – podróbka iPhona 17, ale ma swoje mocne strony

Newsy
Opinie: 0
Pierwsze wrażenia - Xiaomi 17 Pro Max – podróbka iPhona 17, ale ma swoje mocne strony

W sieci zaczynają pojawiać się pierwsze recenzje Xiaomi 17 Pro. Swoją recenzję opublikował między innymi jeden z największych kanałów technologicznych na YouTube - Mrwhosetheboss. Oto co Arun Maini miał do powiedzenia na temat Xiaomi 17 Pro.

Na wstępie autor zwraca uwagę na bardzo świadomą i wręcz zuchwałą strategię marketingową Xiaomi. Zmiana numeracji na "17", nazewnictwo "Pro" i "Pro Max" czy premiera we wrześniu to celowe zabiegi mające na celu skojarzenie tego modelu z najnowszym iPhonem. Mimo że na pierwszy rzut oka design i interfejs (z ikonami i centrum sterowania w stylu Apple) mogą wyglądać jak tania podróbka, to w rzeczywistości według Aruna telefon nie sprawia takiego wrażenia w praktyce. Jakość wykonania jest na najwyższym poziomie – wyświetlacz jest jasny, ramki wokół niego niezwykle cienkie, a haptyka daje poczucie obcowania z produktem klasy premium.

Największym zaskoczeniem i kluczową zaletą okazuje się bateria. Model Pro Max wyposażono w ogniwo o pojemności 7500 mAh, co deklasuje konkurencję (o 50% więcej niż w iPhonie 17 Pro Max czy S25 Ultra). Co istotne, dzięki zastosowaniu baterii krzemowo-węglowej, telefon nie jest ani grubszy, ani cięższy od rywali. Pod maską również nie ma miejsca na kompromisy. Snapdragon Elite Gen 5, 16 GB najszybszej pamięci RAM i topowa pamięć masowa zapewniają wydajność, która wyprzedza obecne flagowce. Mimo że telefon potrafi się nagrzać, nie wpływa to negatywnie na jego działanie pod obciążeniem.

Główną i najbardziej charakterystyczną cechą jest jednak drugi ekran, umieszczony na wyspie aparatów. Nie jest to dodatek niskiej jakości – ma on te same parametry co główny wyświetlacz, wliczając w to jasność, odświeżanie 120 Hz i responsywność. Arun analizuje jego funkcjonalność, dzieląc ją na kilka kategorii:

Zalety drugiego ekranu:

  • Personalizacja: możliwości są duże – od zaawansowanych tarcz zegara, przez interaktywne zwierzaki, aż po generowanie animowanego tła z dowolnego zdjęcia przy pomocy AI
  • Fotografia: to jego najważniejsza funkcja. Drugi ekran pozwala używać najwyżej jakości tylnych aparatów do robienia selfie. Daje to nieporównywalnie lepszą jakość zdjęć i wideo (nawet w 8K) niż jakikolwiek aparat przedni. Można korzystać ze wszystkich obiektywów, w tym ultraszerokokątnego i teleobiektywu, a także z pełnoprawnego trybu portretowego
  • Wygoda: ekran świetnie sprawdza się do sterowania muzyką czy przypinania szybkich notatek, kodów QR lub list zakupów

Wady i cechy neutralne:

  • Powiadomienia i połączenia: funkcja wyświetlania powiadomień jest użyteczna, ale odbieranie połączeń na głośniku z telefonem leżącym ekranem do dołu jest niepraktyczne ze względu na brak mikrofonu z tyłu obudowy
  • Gaming: najbardziej dziwacznym dodatkiem jest możliwość grania na małym ekranie przy użyciu dedykowanego etui z kontrolerem. Arun określa to jako imponujący pokaz możliwości inżynierów i cecha, o której wszyscy będą mówić, ale jednocześnie coś, z czego nikt w praktyce nie będzie korzystał
  • Ograniczona integracja: na ten moment współpraca z aplikacjami firm trzecich (np. do śledzenia dostaw jedzenia) jest jeszcze niewielka

Jeśli chodzi o same aparaty główne, ich jakość jest bardzo dobra, porównywalna ze zdjęciami z iPhona pod względem szczegółowości i dynamiki tonalnej. Autor zauważył jednak pewne problemy z nienaturalnym odwzorowaniem odcieni skóry (co może być efektem strojenia aparatu pod rynek chiński) oraz przeciętną jakość aparatu ultraszerokokątnego w gorszych warunkach oświetleniowych.

Podsumowując - Arun Maini jest pod dużym wrażeniem nowej chińskiej siedemnastki. Chociaż cała otoczka marketingowa i część funkcji drugiego ekranu wydają się być chwytem obliczonym na rozgłos, to sam telefon jest udaną konstrukcją. Potężna bateria i topowa wydajność to fundament, a możliwość robienia selfie głównym aparatem to funkcja, która sama w sobie może przekonać wielu użytkowników. Mimo że nie wszystkie aspekty drugiego ekranu go przekonały, całościowo Xiaomi 17 Pro Max to według Mrwhosetheboss niezwykle udane i innowacyjne urządzenie.

 

Xiaomi 17 Pro Max

 

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: