Prezes UOKiK zakwestionował praktyki PLAY oraz Netii i postawił spółkom zarzuty w związku z prezentowaniem cen w wysokości uwzględniającej fakultatywne rabaty w sposób, który może wprowadzać w błąd.
Według urzędu, konsumenci powinni być od początku jasno informowani o tym, ile i za co płacą, a także jakie są ewentualne warunki tej ceny.
Prezentowanie cen z rabatem tak jak cen standardowych - to kwestionuje Prezes UOKiK.
Zarówno PLAY jak i Netia w przekazach reklamowych oraz podczas telefonicznych rozmów sprzedażowych prezentują ceny swoich usług uwzględniające rabaty - po 5 zł miesięcznie za wyrażenie zgód marketingowych oraz za wybór faktury w formie elektronicznej.
W zależności od środka komunikacji (reklamy, rozmowa z konsultantem) spółki nie przedstawiają ceny bez rabatów lub informacji o rodzajach i wysokości rabatów uwzględnionych w cenie, bądź robią to w sposób nieczytelny lub na zbyt późnym etapie zawierania umowy.
Klienci, którzy ostatecznie nie chcą korzystać z e-faktury ani zgadzać się na marketing, muszą płacić łącznie o 10 zł wyższy miesięczny abonament niż wskazywała oferta, na którą się decydowali.