Plus GSM przedstawił dziś swoją nową propozycję taryfową dla klientów z sektora biznesowego. Wprowadzenie taryf poprzedziło segmentacyjne badanie rynku, które miało pozwolić na lepszą konstrukcję oferty. Według wewnętrznej analizy Plusa w Polsce jest około 6 tys. firm zatrudniających powyżej 250 pracowników. Penetracja telefonii komórkowej w tym segmencie rynku wynosi około 97 %. Firm zatrudniających od 10 do 250 osób jest około 185 tys. - penetracja w tym sektorze wynosi 76%, i to właśnie dla segmentu SME skonstruowano nową ofertę taryf Lider. W segmencie najmniejszych firm, SOHO (1-9 aktywacji) znajduje się około 1.770 mln podmiotów. Penetracja w tym sektorze kształtuje się na poziomie 69 %.
Dla każdego z segmentów Plus przygotował specjalną, dedykowaną formę sprzedaży i utrzymania klienta. Segmentem korporacji opiekuje się 100 handlowców wraz z grupą tzw. back office, czyli m.in. techników, inżynierów produktowych itp. Dla segmentu SME (będącego głównym celem nowej strategii Plusa) stworzono specjalną grupę G300 - czyli zespół 300 handlowców pracujących na terenie całej Polski. Głównym ich celem jest tzw. hunting and farming - czyli pozyskanie i utrzymanie klienta SME. Handlowcy z grupy SME są pracownikami sieci dealerskiej Plusa, ale pracują zgodnie z normami wyznaczonymi przez centralę operatora.
Plus ocenia swoje udziały w rynku klientów biznesowych na poziomie: 39 % rynek SOHO, 42 % rynek SME oraz 50 % rynek wielkich korporacji. Według danych przekazanych przez Artura Musiała, dyrektora Departamentu Klientów Biznesowych, 60 % przychodów operatora pochodzi właśnie od klientów biznesowych. Najważniejsze dla Polkomtela jest 150 firm, które są w posiadaniu około 70 tys. aktywacji. Według Musiała CHURN wśród tych najlepszych klientów wynosi 0 %.
Plus GSM nie planuje wprowadzenia specjalnej, nowej marki, pod którą byłyby sprzedawane produkty dla biznesu. Taka decyzja została wsparta badaniem "Architektura marek", którą Plus zlecił jednej z wiodących firm konsultingowych. Wszystkie produkty skierowane do klienta biznesowego będą nadal sprzedawane po "parasolem" marki Plus GSM.
Marcin Żelazny, dyrektor Departamentu Rozwoju Produktów i Usług w Polkomtelu poinformował, że sieć zamierza jeszcze w tym roku rozpocząć świadczenie usług telefonii konwergentnej. Ma ona być jednym z elementów kompleksowej obsługi klientów kluczowych. Na inne elementy komplementarnej oferty mają składać się m.in.: usługa System Plus, łącza stałe, Intranet Plus, dostęp do Internetu. Elementami oferty konwergentnej będzie klasyczna telefonia, czyli połączenia lokalne, międzystrefowe, międzynarodowe, do sieci komórkowych, integracja z systemem Plus oraz system Plus PABX. Jeszcze w tym kwartale Plus zamierza zaoferować 5 klientom usługi konwergentne. W przyszłym roku ma ich być 54 (według prognoz przedstawionych zarządowi). Usługi konwergentne będą świadczone pomimo tego, że Telekomunikacja Polska utrudnia podpisanie umowy dotyczącej korzystania z własnych łącz. Mirosław Bielicki, wiceprezes zarządu ds. Informatycznych sądzi jednak, że do podpisania umowy niebawem dojdzie. Obecnie Plus GSM w najtrudniejszych przypadkach będzie wykorzystywał zamiast łącz TP specjalnie budowane radiolinie.
Plus w nowych taryfach nie wprowadził taktowania co 1 s. Według przedstawicieli firmy technicznie jest możliwe taktowanie nawet co 1 setną sekundy, ale polski rynek nie jest bardzo rozwinięty i jest jeszcze za wcześnie na wprowadzenie częstszego taktowania. Według analiz Plusa nowe taktowanie w Erze (przy konieczności opłaty abonamentowej za lepsze taktowanie) opłacać się będzie tylko przy dwóch najdroższych taryfach.
Według dyrektora Musiała, nowe plany taryfowe, bardziej atrakcyjne dla klientów, mogą nieznacznie obniżyć poziom ARPU, ale jednocześnie pomogą zmniejszyć poziom CHURN-u.