Polkomtel rozmawia ze swoimi akcjonariuszami - Vodafone i TDC - o połączeniu marki jednego z nich z marką Plus GSM. Obecnie spółka opracowuje biznesplan, aby przekonać się, czy taka współpraca spowoduje wzrost przychodów - poinformował wiceprezes Polkomtela.
"Analizujemy marki będące w posiadaniu naszych akcjonariuszy pod kątem tego, która da nam największe korzyści. Zobaczymy, co ostatecznie znajdzie się na etykiecie z Plusem" - powiedział wiceprezes Polkomtela Robert Krawczyk. Krawczyk uważa, że zmiana marki zależy od tego, jak jest ona postrzegana na krajowym rynku. "Vodafone jest wspaniałą marką, lecz jej znajomość na polskim rynku nie może się porównywać z marką Plusa, której rozpoznawalność sięga 80-90 proc." - powiedział Krawczyk. Jego zdaniem nowa marka, jako marka współistniejąca, mogłaby być dobrze przyjęta, zwłaszcza przy ekspozycji oferty Polkomtela dla zagranicznych klientów.
"Podstawowym pytaniem jednak będzie, czy przy takiej współpracy Polkomtel może liczyć na zyski. Muszę widzieć jak się to przeniesie na przychody z usług roamingowych i na wybór Plusa przez turystów przyjeżdżających do Polski. Jeżeli opracowywany właśnie biznesplan pokaże korzyści, to nie będziemy się takiej współpracy opierać" - powiedział Krawczyk.
Podwójne nazewnictwo Vodafone stosuje m.in. w sieciach Og Vodafone w Islandii oraz MTC Vodafone w Kuwejcie.
Zdaniem Krawczyka są spore szanse, żeby Polkomtel utrzymał w III kwartale wyniki finansowe z II kwartału, kiedy zysk netto wyniósł 214,1 mln zł.
Według wiceprezesa Polkomtela tradycyjnie w IV kwartale można się spodziewać znacznej liczby nowo pozyskanych abonentów, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Jego zdaniem raczej nie należy się spodziewać, aby spółka powtórzyła wynik na poziomie netto z 2002 roku na koniec 2003 roku, kiedy spółka miała 515,8 mln zł zysku.