OPPO zaprezentowało wczoraj swojego nowego flagowca, czyli Find X8 Pro, który tym razem będzie dostępny w Europie. Topowe smartfony mają zwykle wiele cech wspólnych – wydajność, jakość wykonania i wyświetlacze są zbliżone. Często elementem decydującym poza baterią, szybkością ładowania oraz oprogramowaniem jest zestaw aparatów. Specyfikacja aparatów OPPO jest imponująca, pytanie czy przekłada się to na jakość obrazów? Aby odpowiedzieć na to pytanie zestawiliśmy zdjęcia trzech flagowców: OPPO Find X8 Pro, OPPO Find X7 Ultra oraz Samsung Galaxy S24 Ultra.
|
Samsung Galaxy S24 Ultra |
OPPO Find X8 Pro |
OPPO Find X7 Ultra |
Główny aparat |
200 MP, f/1.7, 24mm, multi-directional PDAF, OIS |
50 MP, f/1.6, 23mm PDAF, OIS |
50 MP, f/1.8, 23mm, 1.0", multi-directional PDAF, OIS |
Aparat z teleobiektywem |
10 MP, f/2.4, 67mm, PDAF, OIS, 3x powiększenie optyczne |
50 MP, f/2.6, 73mm PDAF, OIS, 3x powiększenie optyczne |
50 MP, f/2.6, 65mm, multi-directional PDAF, OIS, 2,8x powiększenie optyczne |
Aparat z teleobiektywem 2 |
50 MP, f/3.4, 111mm, PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne |
50 MP, f/4.3, 135mm, dual pixel PDAF, OIS, 6x powiększenie optyczne |
50 MP, f/4.3, 135mm, dual pixel PDAF, OIS, 6x powiększenie optyczne |
Aparat szerokokątny |
12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚ dual pixel PDAF |
50 MP, f/2.0, 15mm, 120˚, PDAF |
50 MP, f/2.0, 14mm, 123˚, PDAF |
Aparat do selfie zewnętrzny |
12 MP, f/2.2, 26mm, dual pixel PDAF |
32 MP, f/2.4, 21mm |
32 MP, f/2.4, 21mm, PDAF |
Wideo |
8K@30fps, 4K@30/60/120fps |
4K@30/60fps, 1080p@30/60/240fps |
4K@30/60fps, 1080p@30/60/240fps |
Oba smartfony OPPO mogą pochwalić się większą rozdzielczością aparatów szerokokątnych oraz teleobiektywów o mniejszym powiększeniu. Dodatkowo starszy i niedostępny w Europie model OPPO Find X7 Ultra ma największą matrycę głównego aparatu - typu calowego. Z kolei żaden ze smartfonów OPPO nie nagrywa wideo 4K w 120 klatkach na sekundę ani 8K, co jest z kolei mocną stroną Samsunga. Koreański telefon ma większą rozdzielczość głównej matrycy, ale za to zarówno szeroki kąt jak i mniejszy teleobiektyw są połączone z matrycami o zaskakująco małej rozdzielczości.
Podsumowując, na bazie samej specyfikacji można wysnuć wnioski, że oba smartfony OPPO powinny zdominować Samsunga pod kątem fotografii, a jedynie w wideo ten ma szansę pokonać konkurentów. Wyniki testu jednak się do końca z tym nie pokrywają.
Sam korzystam na co dzień z aparatu z pełnoklatkową matrycą i wiem jakie daje korzyści, dlatego zaskoczyło mnie, że trudno dostrzec jednoznaczną przewagę Find X7 Ultra nie tylko nad nowszym modelem OPPO, ale w większości wypadków także nad Samsungiem. Być może z tego wynika dość zachowawcze podejście producentów do matryc typu calowego. Wiele wskazuje na to, że wyższy koszt matrycy oraz większy rozmiar całej wyspy aparatów jest niezbyt opłacalny z punktu widzenia ostatecznych efektów.
Na pewno na zdjęciach zrobionych Find X7 Ultra da się zauważyć większe rozmycie tła podczas fotografowania obiektów z bliska, co zależnie od sytuacji może być zaletą lub wadą. Za to stworzenie optyki dla tak dużej matrycy, tak aby zmieściła się w obudowie telefonu jest wyzwaniem. W rogach zdjęć OPPO Find X7 Ultra widać więcej aberracji i zniekształceń oraz mniej ostrości.
Samsung bardzo dobrze radzi sobie ze szczegółowością zdjęć. Wygląda na to, że ma bardziej dopracowane algorytmy wyostrzania obrazów. Za to telefon S24 Ultra jest bardzo agresywny w przełączaniu na obiektyw szerokokątny podczas zdjęć z bliska, podczas gdy główny aparat jest jeszcze w stanie poprawnie ustawić ostrość. Bardzo chciałbym, aby była opcja w ustawieniach, która pozwala to kontrolować albo wyłączyć. Jedynym obejściem tego problemu, gdy chcę zrobić zbliżenie na detale z mocnym rozmyciem tła, jest użycie trybu Pro, który pozwala wybrać obiektyw bez ingerencji automatyki.
Samsung wydaje się robić najostrzejsze zdjęcia z głównego aparatu, co może po części być usprawiedliwione wyższą rozdzielczością matrycy.
Jakość zdjęć nocnych także okazała się bardziej wyrównana niż bym się spodziewał. Każdy z tych telefonów poradził sobie bardzo dobrze z trudnymi warunkami oświetleniowymi. Bez dzielenia włosa na czworo trudno o jednoznacznego zwycięzcę.
Ku mojemu zaskoczeniu, najsłabszy w zdjęciach szerokokątnych okazał się OPPO Find X7 Ultra, który powtarzalnie ma mniej ostre kadry niż dwa pozostałe smartfony. Nie jest to dla nas duże zmartwienie, bo ten telefon i tak nie jest dostępny na naszym rynku.
OPPO Find X8 Pro ma niewielką przewagę nad Samsungiem, ale mniejszą niż wynikałoby to z różnicy w rozdzielczości matryc. S24 Ultra ponownie pomaga się wybronić dopracowany algorytm wyostrzania, który maskuje niedostatki.
Oba smartfony OPPO oferują trochę większe powiększenie dłuższej ogniskowej oraz wyższą rozdzielczość krótszego z teleobiektywów. Przewaga jest zauważalna, ale nie druzgocąca, wszystkie modele grają w tej samej kategorii. Najlepszy jest Find X8 Pro, jego poprzednik na drugim miejscu, choć czasami tu też miewa problemy z ostrością. Samsung z powodu niższej rozdzielczości ostatni, ale tuż za rywalami.
W tym aspekcie najnowszy model OPPO Find X8 Pro jest na ostatnim miejscu, bo producent zdecydował się zrezygnować z modułu ustawienia ostrości. Zarówno starszy model OPPO jak i Samsung pozwalają na zrobienie ostrego selfie z dowolnej odległości.
Chociaż Samsung jest jednym producentem oferującym funkcje AI obsługujące język polski, w przypadku zdjęć język nie ma znaczenia. I tutaj OPPO ma przewagę nad S24 Ultra. Usuwanie obiektów i odbić wydaje się działać lepiej na OPPO niż na Samsungu. Dodatkowo OPPO ma dwie funkcje, który S24 Ultra nie oferuje – redukcję rozmycia i podbicie szczegółowości.
Pomimo różnic w specyfikacji aparatów, jakość zdjęć z flagowców jest bardziej wyrównana niż można było się spodziewać. Różnice są, ale nie na tyle duże, aby miały w zdecydowany sposób zaważyć nad wyborem jednego smartfonu nad drugim. W tym miejscu warto przywołać nasze porównanie iPhone'a 12 Pro Max z 16 Pro Max. Cztery generacje przyniosły jedynie niewielką zmianę w jakości zdjęć. Świat Androida jest bardziej zróżnicowany, więc można wybierać pomiędzy modelami, gdzie różnice będą większe, ale wciąż nie tak duże, jak można by oczekiwać.
Jeśli szukamy jednoznacznych wniosków, to warto zauważyć, że smartfony z czterema aparatami z tyłu obudowy są coraz liczniejsze i dają dużo większą elastyczność kompozycji niż telefony z trzema aparatami i tylko jednym teleobiektywem. Sam z obu teleobiektywów w S24 Ultra korzystam regularnie, znacznie częściej niż z aparatu ultraszerokokątnego. Jeśli fotografia mobilna odgrywa dla nas istotną rolę, warto wybrać telefon, który oferuje tak wszechstronny zestaw aparatów jak wszystkie trzy modele wykorzystane do tego porównania.
Drugim czynnikiem, który warto wziąć pod uwagę, a który nie był częścią tego porównania, są funkcje i możliwości dotyczące wideo, które zwykle są w większym stopniu zależne od oprogramowania, niż od sprzętu.
Samsung najwyraźniej dostrzegł już jakiś czas temu, że nie musi co roku zmieniać sprzętowego aspektu swoich aparatów, aby utrzymać się na sensownym poziomie. Pytanie, czy i kiedy wprowadzi nowe rozwiązania, aby zadowolić klientów i jak mocno wpłyną one na finalne efekty. Na razie obserwujemy coraz większą stagnację fotografii mobilnej.