Kary pieniężne na spółkę PTK Centertel i jej prezesa za brak współdziałania w trakcie kontroli zostały przez prezesa UOKiK nałożone słusznie – orzekł Sąd Najwyższy, który oddalił obie kasacje złożone przez ukaranych.
Sąd Najwyższy oddalił obie kasacje: zarówno złożoną przez spółkę PTK Centertel, jak i jej prezesa. Tym samym orzekł, że prawidłowe są decyzje prezesa UOKiK nakładające kary pieniężne za brak współdziałania w toku kontroli – na firmę (w wysokości ponad 16 tys. zł) oraz prezesa spółki (ponad 20 tys. zł).
W lipcu 2003 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko Telekomunikacji Polskiej i należącej do niej spółki PTK Centertel na wniosek operatorów sieci telefonii komórkowej – Polkomtela i Polskiej Telefonii Cyfrowej. Zarzucają oni TP eliminowanie konkurencji na rynku telefonii komórkowej przez porozumienie o wspólnej ofercie z PTK Centertel. Zgodnie z nim klienci biznesowi mogą korzystać ze specjalnych ofert i rabatów, o ile podpiszą jednoczesne umowy z PTK Centertel i Telekomunikacją Polską. Prowadząc postępowanie, kontrolerzy UOKiK zjawili się w siedzibie PTK Centertel. Tu przez kilka godzin wstrzymywano im możliwość uzyskania jakichkolwiek informacji, następnie prezes PTK Centertel odmówił udostępnienia sieci komputerowej, w której znajdowały się pliki zawierające oferty skierowane do klientów biznesowych w latach 2001–2002, żądając nakazu sądowego. Sytuacja ta utrudniła działania pracownikom UOKiK, ograniczając organowi antymonopolowemu możliwości rozpoznania sprawy. W opinii Urzędu to postępowanie mogło mieć na celu uzgodnienie wspólnego stanowiska z drugą stroną (TP SA) i wprowadzenie Urzędu w błąd, co do stanu sprawy (na przykład przez pozbycie się obciążających dokumentów lub ich modyfikację).
Sąd Najwyższy podzielił argumenty Prezesa UOKiK, który uznał, że żądanie dostępu do plików komputerowych nie jest przeszukaniem, lecz dopuszczalną czynnością prowadzoną przez pracowników Urzędu w ramach kontroli. Tymczasem zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów uzyskanie nakazu sądu konieczne jest wyłącznie w przypadku przeszukania – czyli sytuacji, w której przeszukujący mają dostęp do wszystkich pomieszczeń i rzeczy należących do przedsiębiorcy. Natomiast pliki, z którymi w siedzibie PTK Centertel chcieli zapoznać się pracownicy UOKiK, były ściśle związane z przedmiotem kontroli.
W opinii Prezesa Urzędu, bez względu na rozstrzygnięcie sprawy zawarcia między PTK Centertel a Telekomunikacją Polską SA antykonkurencyjnego porozumienia, operator nie powinien blokować działań kontrolnych organu antymonopolowego. Reakcję na takie zachowanie muszą stanowić sankcje karne, których wysokość powinna być dla przedsiębiorcy odczuwalna.