Prezes Orange krytykuje tegoroczne ruchy T-Mobile i PLAY

Newsy
Żródło: rpkom.pl
Opinie: 7

Mariusz Gaca, prezes PTK Centertel i dyrektor wykonawczy ds. sprzedaży i obsługi klientów Orange Polska, w wywiadzie dla serwisu rpkom.pl powiedział, że rok 2012 był rokiem ofert nielimitowanych, które to poważnie wpłynęły na wartość rynku. Według wyliczeń Orange, wpływ ofert nielimitowanych w ciągu kolejnych 3 lat to ok. 750 mln zł dla całego rynku. Gdyby klienci indywidualni masowo przerzucili się na taryfy nielimitowane za 80-100 zł, dla operatorów byłaby to dobra zmiana. Jednak inaczej wygląda segment małego biznesu, który wcześniej płacił średnio kilkaset złotych miesięcznie, a teraz - migrując do ofert nielimitowanych - zmniejsza wysokość rachunków. Na tym właśnie segmencie głównie tracą przychody operatorzy.

Według prezesa Orange, w ciągu ostatnich pięciu lat średnia cena, jaką operator płaci za terminal zwiększyła się około dwukrotnie lub więcej. Smartfony są znacznie droższe, niż klasyczne telefony kilka lat temu.

Gaca tak opisał sytuację związaną z liczeniem kart SIM przez T-Mobile: Nasz konkurent zaczął stosować taką metodologię liczenia swoich kart SIM, że nagle okazało się, że w Polsce przybyło kwartalnie milion użytkowników komórek. Mało, kto zauważał, że temu wzrostowi towarzyszył spadek średniego przychodu z klienta o połowę, bo masa raportowanych kart daje marginalny przychód. Wszystko po to, by zostać „liderem”, bo to marketingowo ładnie wygląda.

Sam Orange chce, żeby za aktywny SIM uważać taki, który w umownym okresie miał ruch przychodzący, wykonał połączenie, wysłał SMS lub MMS albo przeprowadził transmisję danych. Przy czym ważne, aby ten umowny okres był racjonalny i wyznaczony typowym zachowaniem użytkowników, a nie wynosił np. rok od ostatniego zdarzenia.

Tak prezes Orange ocenił nowy sposób rozliczania subsydiów przez T-Mobile: "Kolejnym hitem jest sprzedaż na raty subsydiowanych telefonów. Przy odpowiedniej konstrukcji umowy można zaksięgować cenę za telefon w pierwszej fakturze np. 1000 zł, a następnie rozłożyć go na dwadzieścia rat po 50 zł i o taką kwotę obniżyć wartość kolejnych abonamentów, na który zdecydował się klient. Z punktu widzenia portfela klienta nie ma różnicy, gotówka u operatora też się nie zmienia. Księgowo jednak operator zaraportuje 1000 zł zamiast np. 1 zł."

Tak wyglądają obecnie udziały poszczególnych kanałów sprzedaży w sieci Orange:  "Statystycznie 60 proc. sprzedaży to sklepy, do 20 proc. telesales, 10 proc. on-line. Reszta to tzw. nowe kanały. Przedstawiłem dane dla nowych umów, bo w tzw. utrzymaniu, udziały kanału on-line mogą być nawet dwukrotnie wyższe."

Pełna treść wywiadu jest dostępna tutaj

Opinie:

Opinie archiwalne (7):

Komentuj

Komentarze / 7

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Czajson-1 pisze: 2012-12-11 16:13
    Podsumuję to czcze gadanie tak - 1000 nowych kart w ostatnim kwartale dla Orange, 560 000 nowych kart dla T-Mobile. Jak się zostało najgorszym dziadem marketingowym to coś tam trzeba gadać. Nawet Plus zanotował 8-krotnie większy przyrost. Oferty nielimitowane są złe dla Orange, bo uwaga - potwierdzają, że klienci mają w głębokiej dupie rozmowy wewnątrzsieciowe i kurczowe trzymanie się operatora dla znajomych z tej samej sieci. Czas Orange się kończy, tak samo jak skończył się czas TP i Noestrady
    0
  • Users Avatars Mini
    Czajson-1 pisze: 2012-12-11 16:16
    Dodam jeszcze, że Orange zapewnia taką świetną jakość, że oferowany przez nich internet stacjonarny zalicza 1 lub dwie awarie tygodniowo a oni "nic nie mogą na to poradzić z powodów technicznych". Odszkodowanie i obniżka abonamentu też się nie należy, bo "nie mają tego w regulaminie usługi". Dość wspomnieć o tym, że net 6 Mb to tak naprawdę 2 Mb z możliwością osiągnięcia 6 Mb. Od dłuższego czas osiągnięcie tych 6 Mb zdarza się rzadko.
    0
  • Users Avatars Mini
    Czajson-1 pisze: 2012-12-11 16:18
    Weź jednak wpisz na ich stronie swój numer a się pokaże informacja, że łącze pozwala nawet na 20 Mb. Francusko-polskie dziadostwo jakich mało.
    0
  • Users Avatars Mini
    cesarz pisze: 2012-12-11 18:56
    To prawda, ostatnio połączenia w Orange są irytujące. Myślą tylko ja by tu wyciągnąć jeszcze więcej kasy za nic. Traktują klienta jako bezmózgowca.
    0
  • Users Avatars Mini
    ass pisze: 2012-12-13 01:33
    Dokladnie czajson tak jest. Ja dodam tyle ze taki prezes pierdzieli androny i nikt przy zdrowych zmyslach powaznie tego nie bierze, raczej w kategoriach schizofrenii. Orange to spuscizna najlepszych tradycji marketingowego dziadostwa telekomuny. Panie prezesie! Niech Pan pomysli zanim Pan palnie.
    0
  • Users Avatars Mini
    Wezmyr pisze: 2012-12-13 23:53
    Gaca nie jest prezesem Orange :) a PTK. Nad nim jest prezes TP a nad nim prezes FT. *** Czajson, to zmień operatora. W czym problem? Nie można?
    0
  • Users Avatars Mini
    Czajson-1 pisze: 2012-12-14 20:03
    @Wezmyr - umowa mnie wiąże do końca stycznia. Od lutego Orange idzie na bruk. Telefon do śmietnika. BTW co się sadzisz? Słowa krytyki w stronę orangutanów nie pasują? Zmień portal.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: