Zagwarantowanie powszechnego dostępu do usług telekomunikacyjnych i wzrost konkurencyjności na rynku takich usług - to niektóre propozycje PSL zmierzające do wspierania rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Propozycję ludowców przedstawili prezes PSL Jarosław Kalinowski, były premier Waldemar Pawlak i były minister łączności Andrzej Zieliński. PSL uważa, iż rozwój nowoczesnych usług telekomunikacyjnych, w tym przede wszystkim teleinformatycznych, to jeden z podstawowych warunków rozwoju kraju. Według niego, obecne prawo telekomunikacyjne jest zbyt liberalne i mamy do czynienia m.in. z rezygnacją państwa z wpływu na rozwój usług telekomunikacyjnych, z ochroną monopolu prywatnego i załamaniem się programu telefonizacji kraju. Ludowcy opowiadają się m.in. za wzmocnieniem roli państwa w regulacji rynku usług telekomunikacyjnych, przekształceniami w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji, wpływem organów regulacyjnych państwa na politykę taryfową operatorów i za rezygnacją z ochrony prywatnego monopolu. Zdaniem Pawlaka, należy zwracać uwagę na to, że w obecnej gospodarce ważne jest zachowanie "rozsądnej równowagi między biznesem a sprawami regulacyjnymi i ochroną konsumentów". "Nasze instytucje - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta i Urząd Regulacji Telekomunikacji - powinny w bardziej zdecydowany sposób reagować np. na takie praktyki, jakie ostatnio zastosowała TP SA podwyższając abonament o 40 %" - uważa były premier. Według niego, z konsumenckiej strony patrząc, czas najwyższy aby URT "zaczął działać, bo na razie dużo słychać o jego organizacji, a nie widać żadnych działań, które byłyby odczuwane przez gospodarkę i konsumentów". |