Raport biura DiS "Informatyka w telekomunikacji"

Newsy
Żródło: DiS
Opinie: 6

Biuro analityczno badawcze DiS oceniło wartość rynku informatyki kierowanej do sektora telekomunikacji na ok. 1,8 mld zł .

W Polsce w latach 1996-2001 cały sektor telekomunikacji odnotował ogromny wzrost związany zwłaszcza z rozwojem telefonii komórkowej. Operatorzy komórkowi zdynamizowali rozwój telefonii stacjonarnej, która w okowach monopolisty tego typu łączności nie miała siły na samodzielne zreformowanie się. DiS w swoim raporcie poświęconym zastosowaniom informatyki w telekomunikacji stawia w związku z tym tezę, że liberalizacja rynku telekomunikacji jest w Polsce cały czas skutkiem, a nie przyczyną rozwoju technologicznego.

Pierwsze systematycznie zbierane dane o telekomunikacji w Polsce pochodzą z lat międzywojennych. Już w 1920 r. w Polsce było 43,5 tys. abonentów sieci telefonicznej. Czterdzieści lat później, w 1960 r. było ich jeszcze tylko 12 razy więcej - 535 tys. Prawie trzykrotnie więcej było ich po następnych piętnastu latach, w 1975 r. (1466 tys.), a kolejne 15 lat później - w 1990 r. - znowu ponad trzykrotnie więcej (5232 tys.).

Obecnie w Polsce funkcjonuje ok. 100 firm mających zezwolenia na publiczną działalność telekomunikacyjną. Liczących się operatorów, którzy obsługują co najmniej 5 tys. abonentów, jest jednak tylko ok. 40. Spośród nich na razie zaledwie czterech przekroczyło liczbę miliona abonentów, natomiast tylko dwóch następnych (i to dopiero w początku 2002 r.) przekroczyło liczbę 300 tys. abonentów. Oprócz sieci publicznych w Polsce funkcjonuje co najmniej kilkadziesiąt prywatnych sieci telekomunikacyjnych. Ich operatorami są instytucje państwowe i przedsiębiorstwa prywatne, służby ratownicze, urzędy zajmujące się bezpieczeństwem mienia, obywateli i państwa. Do największych takich operatorów należą: PKP, wojsko, policja, straż graniczna, urzędy celne, a także kopalnie, niektóre przedsiębiorstwa wielooddziałowe itp. Liczba abonentów tej grupy operatorów sięga prawdopodobnie dodatkowych 200 tys.

Wartość rynku telekomunikacji w 2001 r. wyniosła 28,4 mld zł czyli ok. 7 mld USD. W tym wartość przychodów TPSA stanowiła 15,5 mld zł, zaś przychody trzech operatorów telefonii komórkowej obejmowały kolejne 10,9 mld zł. Uwzględniając, że Centertel jest własnością grupy TPSA oznaczało to, że grupa ta w 2001 r. stanowiła nadal dużo ponad połowę, bo 61,6% rynku telekomunikacji. Udział ten jednak systematycznie spada od 1996 r., kiedy to wynosił jeszcze 97,6% rynku.

Pod koniec 2001 r. w sektorze telekomunikacji zatrudniano ponad 71 tys. osób, z czego 57,8 tys. pracowało w TPSA. Podjęta w latach 2000-2001 restrukturyzacja narodowego operatora była posunięciem koniecznym w obliczu rosnącej konkurencji innych operatorów, zarówno komórkowych, jak i stacjonarnych. W ciągu 2 lat w TPSA zredukowano zatrudnienie o ok. 12 tys. osób, część przenosząc do spółek zależnych, a część po prostu zwalniając. Rok 2002 i lata następne będą stanowiły kolejną fazę restrukturyzacji TPSA. Docelowo TPSA w ciągu 2-3 lat powinna ograniczyć zatrudnienie do poziomu 40 tys. pracowników. Zmieni się też struktura zatrudnienia u naszego narodowego operatora. Na pewno podniosą się kwalifikacje zatrudnionych, a równocześnie spadnie przeciętna wieku.

Mimo tych zmian nie należy oczekiwać, by telefonia przewodowa mogła wygrać batalię o klienta z telefonią komórkową - zwłaszcza o klienta indywidualnego. Już od 2000 r. w wyniku wprowadzania coraz bardziej korzystnych taryf przedpłatowych (pre-paid), średnia wartość rachunku płaconego przez abonenta telefonii komórkowej była niższa od średniej wartości rachunku płaconego przez abonenta telefonii stacjonarnej. W 2001 r. z taryf pre-paid korzystała ok. 1/3 użytkowników telefonii komórkowej i udział ten stale wzrastał. Dlatego dalszy rozwój telefonii przewodowej będzie związany głównie z rozwojem wyżej płatnych ale też bardziej zaawansowanych usług świadczonych na rzecz klientów instytucjonalnych. Na takich usługach zamierza koncentrować się TPSA, idąc w ślady innych niezależnych operatorów telefonii przewodowej, takich jak Netia czy Telefonia Dialog. TPSA, która rozwija obecnie funkcjonalność oprogramowania billingowego przyznała, że podobnie jak wdrażany CRM będzie przeznaczony głównie do obsługi klientów instytucjonalnych. Zdaje się, że tylko taki klient będzie w stanie sfinansować swoją lepszą obsługę. Nie jest znane natomiast tempo, w jakim klienci stacjonarni, płacący rachunki w wysokości do 100 zł miesięcznie, będą chcieli się przenieść na korzystanie z kart pre-paid, które w tej grupie użytkowników mogą się okazać zmianą najkorzystniejszą.


W latach 1999-2002 ogólna wartość inwestycji telekomunikacyjnych rokrocznie przekraczała 9 mld zł (ok. 2,3 mld USD), przy czym rekordowy był rok 2000, kiedy to łączne nakłady inwestycyjne operatorów przekroczyły 11 mld zł (2,57 mld USD). To życie na kredyt musiało jednak znaleźć swój kres. Wartość inwestycji w 2001 r. z uwagi na pogarszającą się sytuację w gospodarce zaczęła spadać. Rok 2002 zapowiada się jako kolejny rok inwestycyjnego zaciskania pasa.

Rozwój obu typów telefonii jest w znaczącym stopniu uzależniony od informatyki. W telefonii komórkowej nie byłby on po prostu możliwy. W telefonii stacjonarnej potrzeba zastosowania informatyki nie wydaje się aż tak niezbędna - w końcu przez wiele lat rozwijała się ona bez informatyki.

Wszystkie telefonie przewodowe, zamierzając uzyskać większą dynamikę swoich przychodów, muszą ułatwiać swoim klientom dostęp do usług szerokopasmowych, w szczególności ISDN oraz ADSL. Urządzenia techniczne muszą natomiast umoż-liwiać konwergentność usług, tak aby klienci za cały wachlarz coraz bardziej różnorodnych usług mogli zapłacić raz na miesiąc za pomocą jednego rachunku. To wszystko wymaga zastosowania coraz bardziej zaawansowanych technik billingowych a także rozbudowanych systemów księgowości, powiązanych z wydajnymi systemami masowego generowania dokumentów.

Operatorzy telekomunikacyjni są na tle całej gospodarki liczącym się sektorem firm inwestujących w informatykę. Ocena jaką część inwestycji infrastrukturalnych w telekomunikacji należy klasyfikować jako informatykę, od pewnego czasu napotyka na spore trudności metodologiczne. Niektórzy specjaliści w związku z tym uciekają się do nowego terminu: teleinformatyka. Wydaje się jednak, że takie słowo-wytrych dodatkowo zaciemnia sytuację, ponieważ wciąga w pole zainteresowań również te działy telekomunikacji, które z informatyką nie mają bezpośredniego związku. Wszak samochodów i pralek wyposażonych w mikroprocesory też nie nazywa się sprzętem komputerowym.

W raporcie DiS uznano, że przez inwestycje w informatykę rozumie się zakupy wszelkiego rodzaju komputerów i wszystkich w pełni cyfrowych urządzeń transmisji danych (takich jak np. routery, koncentratory), zakupy oprogramowania (systemów zarządzania, CRM, obsługa WAP, billing i in.), inwestycje w okablowanie sieci lokalnych LAN oraz inne okablowanie do-stępowe budowane wyłącznie na potrzeby transmisji cyfrowej. W szczególności do urządzeń informatycznych zalicza się w całości centrale xDSL, osprzęt ISDN, urządzenia aktywne i pasywne. Do inwestycji informatycznych zalicza się ponadto zakup tradycyjnych usług informatycznych, zwłaszcza integracji systemowej i aplikacyjnej, a także konsultacji, serwisu oraz szkoleń. Do inwestycji informatycznych przyjęto natomiast nie zaliczać zakupów: central abonenckich PABX, aparatów telefonicznych - również cyfrowych, także okablowania miedzianego i światłowodowego, instalowanego zwłaszcza na potrzeby transmisji sieciami szkieletowymi.

W ocenie DiS wartość inwestycji informatycznych operatorów telekomunikacyjnych w 2001 r. wynosiła 1498,6 mln zł, co stanowiło 15,8% ogółu nakładów inwestycyjnych operatorów sieci publicznych. Jeśli uznać, że jeszcze połowa nadwyżki nad tę sumę w przychodach firm informatycznych (czyli ok. 350 mln zł) pochodzi od firm telekomunikacyjnych, i jest przeznaczana na eksploatację systemów informatycznych, to oznaczałoby łączne nakłady na informatykę sięgające ok. 1840 mln zł. Inwestycje w informatykę stanowiły w 2001 roku 5,2% wartości rynku telekomunikacji w Polsce.

Opinie:

Opinie archiwalne (6):

Komentuj

Komentarze / 6

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    portal pisze: 2002-07-31 17:24
    dobrze odnotowalismy wzrost, ale trzeba jeszcze duzooo gonic!
    0
  • Users Avatars Mini
    vassago4 pisze: 2002-07-31 17:43
    co w tym dziwnego? w koncu rozwijamy sie, gonimy europe, jeszcze z kilkaset lat i moze zobaczymy jej plecy :)
    0
  • Users Avatars Mini
    Kan pisze: 2002-07-31 18:02
    TPSA, która rozwija obecnie funkcjonalność oprogramowania billingowego przyznała, że podobnie jak wdrażany CRM będzie przeznaczony głównie do obsługi klientów instytucjonalnych. Zdaje się, że tylko taki klient będzie w stanie sfinansować swoją lepszą obsługę. Nie jest znane natomiast tempo, w jakim klienci stacjonarni, płacący rachunki w wysokości do 100 zł miesięcznie, będą chcieli się przenieść na korzystanie z kart pre-paid, które w tej grupie użytkowników mogą się okazać zmianą najkorzystniejszą. I tak okazuje się,że klienci sami poradzą sobie z monopolem firm.Przytoczyłem ten fragment,bo dotyczy praktycznie każdego klienta TPSA.Jak widać nawet w tepsie patrzą realnie i całkiem logicznie rozumują,że czy to klientowi,czy operatorowi nie opłaca się być na stałe zwiazany np.abonentm w rachunkach opiewających do 100zł.zresztą też tak jest w GSM-ie gdzie duze bonifikaty cenowe są dopiero w abonamentach rzędu powyżej 150zł.:P
    0
  • Users Avatars Mini
    dwx pisze: 2002-08-01 00:31
    Artykuł jest niezły, ale taki trochę mało odkrywczy. To żadna nowina że należy inwetować w informatykę i w rozwiązania cyfrowe, a czy operatorzy stacjonarni i komórkowi stanowią dla siebie konkurencję? są obszary że na pewno tak - ale faktycznie każdy działa na całkiem innym polu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Albi pisze: 2002-08-01 02:27
    kiedys i u nas musi sie polepszyc. Ciekawe tylko kiedy to nastapi...
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-08-01 10:05
    Wyobrazcie sobie teraz przez jak dlugi czas tepsa juz molestuje swoich klientow i dziala jako monopolista! Za tak dlugi upor powinna dostac jakas nagroda, a moze i nawet kilka!??????
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: