W Polsce od niedawna jest dostępny kolejny tani smartfon realme. To model C61, któremu najbliżej jest do C63. C61 jest smartfonem minimalnie słabszym i kosztuje teraz 750 zł. Paradoksalnie C63 można kupić 50 zł taniej. Te telefony prawie niczym się nie różnią. Jedyną zauważalną różnicą jest to, że w C61 mamy mniej pamięci. W polskich sklepach jest wersja z RAM o pojemności 6 GB. My do testów otrzymaliśmy C61 w wersji z pamięcią operacyjną 4GB. Takie telefony spotyka się już naprawdę rzadko. Na szczęście RAM można dynamicznie powiększyć o kolejne 4 GB (lub o 6 GB w wersji 6/256).
realme C61 ma jednak swoje zalety. Przede wszystkim jest to jego design. Telefon wygląda bardzo dobrze i na pewno nie prezentuje się tanio. Jego obudowa spełnia normę IP54.
Tak niewielka pamięć i słaby procesor Unisoc T612 sprawiają, że nasz C61 nie jest demonem szybkości. Jest to telefon dla osób, które bardzo rzadko grają w gry i na pewno muszą to być gry z najprostszą grafiką. W AnTuTu nowe realme uzyskało ponad 250 tys. punktów. Trzeba jednak przyznać, że cały interfejs C61 działa bardzo płynnie. Mamy do dyspozycji najnowszego Androida 14 z zabezpieczeniami z maja. Z dodatkowych bajerów jest skopiowana z iPhone mini kapsuła oraz obsługa przycisku dynamicznego. Ta druga funkcja sprawia, że przycisk włącznika ma wiele dodatkowych funkcji – możemy go wciskać, pocierać, przytrzymywać itd. Niestety realme na start aplikuje nam w tym telefonie kilkanaście niepotrzebnych aplikacji. Na szczęście możemy je odinstalować.
Sporą zaletą C61 jest jego bateria i system ładowania. Do dyspozycji mamy 5000 mAh. To standard, ale przy takim procesorze to gwarancja działania telefonu nawet przez 2-3 doby. Ważne jest także to, że baterię możemy ładować z mocą 45W. To taka moc, jak w najdroższych flagowych Samsungach. Tegoroczne składaki Samsunga ładują się z mocą 25W!
realme C61 został wyposażony w główny aparat o rozdzielczości 50 MP. Niestety realme ściemnia i ogromna wyspa aparatów sugeruje, że w komplecie mamy aż 3 różne aparaty (a przynajmniej 2, bo jedno okienko to dioda LED). Aparat w dobrych warunkach oświetleniowych robi całkiem przyjemne zdjęcia. Dobrze działa HDR, więc jaśniejsze elementy nie są wypalone. Gorzej jest z jakością trybu potretowego – lepiej chyba z niego nie korzystać. Jeśli chodzi o wideo to w C61 możemy uzyskać materiał FULL HD z 30 fps. Jakość obrazu jest w miarę dobra, ale C61 w ogóle nie ma stabilizacji, więc telefon nadaje się tylko do kręcenia ujęć ze statywu. Całkiem dobrą jakość oferuje kamera selfie, ale wtedy również należy pamiętać o stabilnym trzymaniu urządzenia w ręku.
Ekran IPS ma prawie 7 cali. Ma na szczęście odświeżanie 90Hz, ale jego maksymalna jasność to już tylko 560 nitów. Dolna ramka jest rekordowo szeroka.
realme C61 to dobry wybór dla osób poszukujących taniego, ale ładnego smartfona, który na pewno sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. Jest to propozycja dla mniej wymagającego klienta. Oferuje on długi czas pracy na baterii oraz zadowalającą jakość zdjęć w swojej klasie cenowej. W ofercie realme można się już pogubić i chyba czas, aby ten producent powoli zaczął porządkować swoje portfolio.