Pod koniec października zeszłego roku realme chwaliło się, że ma około 9 procent polskiego rynku pod względem ilościowym.
Aktualne dane dla polskiego rynku nie są nam znane, ale dziś na premierze taniego modelu C67 Agnieszka Frąckowiak zadeklarowała, że w tym roku jej firma chce być numerem 4 w Europie i w Polsce. Taki cel będzie jednak trudny do zrealizowania, bo przed realme jest mocna czwórka: Samsung, Xiaomi, Apple i Motorola. Można się także spodziewać aktywnych działań OPPO.
Na koniec zeszłego roku realme zajmowało 9 pozycję na rynku światowym, z udziałem na poziomie 4%. W IV kw. realme było 10 z takim samym udziałem w rynku.
Firma pochwaliła się, że przez ostatnie 5 lat dostarczyła na światowy rynek 200 mln smartfonów. 100 mln z nich to smartfony z serii C.
Realme jeszcze nie tak dawno miało duże ambicje dotyczące rynku europejskiego i lokalnego. W połowie zeszłego roku zmieniła się nieco globalna strategia firmy i skupiono się na poprawie efektywności finansowej całego biznesu. Firma skupiła się na segmencie 100-400 euro. realme deklarowało także, że uzyskało w Europie rentowność.
Teraz w Polsce mają się pojawić nowe modele z serii numerycznej, Note i GT. Już niebawem w naszym kraju zadebiutują modele z serii 12 Pro.
Dziś zaprezentowano model C67, który jest następcą hitu C55. Wadą produktu jest brak obsługi 5G, co może być ważne podczas negocjacji z operatorami komórkowymi. Na razie C67 nie trafił do oferty żadnego z operatorów komórkowych.