Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

7 stycznia OnePlus 13R trafia do Polski w cenie 3699 zł. Jest to cena za wersję 12GB RAM/256 GB. 13R debiutuje razem z OnePlus 13, który w tańszej wersji będzie kosztował 4799 zł, a więc o 1000 zł więcej od wersji R. Oba modele mają wiele różnic, więc ten tysiąc złotych da się wytłumaczyć. 13R będzie dostępny w cenie, w której można kupić najtańszego iPhone’a 16, Samsunga S24+ i Xiaomi 14. Nie zapominajmy też o Pixelu 9 Pro. Na końcu na białym koniu wjeżdża największy konkurent 13R – najnowszy realme GT 7 Pro z procesorem Snapdragone 8 Elite w cenie minimalnie niższej. 13R nie jest więc oferowany w przesadnie atrakcyjnej cenie, ale wynika to zapewne z ogólnej strategii marki OnePlus. Na szczęście w promocji na start otrzymamy do 13R zegarek OnePlus Watch 2R oraz 200 zł zwrotu na konto.

OnePlus 13R to następca zeszłorocznego modelu 12R i na szczęście wbrew aktualnej modzie oba telefony zauważalnie się różnią. Mamy większą baterię, znacznie poprawioną konfigurację aparatów i nowy procesor kolejnej generacji. Przy porównaniu z flagowcem OnePlus 13 to w wersji R tracimy dostęp do najmocniejszego procesora Elite, mamy nieco gorszy teleobiektyw, nasze kamery nie noszą marki Hasselblad, no i nasz smartfon nie będzie się ładował bezprzewodowo.

 

 

 

Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

 

Zestaw i wygląd zewnętrzny

 

Niestety z 13R nie dostajemy już w pudełku mocnej ładowarki OnePlus. W komplecie jest tylko kabel USB-A na USB-C. Niestety w pudełku nie ma też etui.

Jeśli chodzi o jakość wykonania to jest to jakość flagowa. Telefon jest wykonany ze szkła Corning Gorilla Glass 7i (po raz pierwszy w OnePlus) oraz z aluminium (rama). Szkło 7i ma być podobno bardziej odporne na zarysowania. 13R pod względem designu różni się od flagowej trzynastki. Trzynastka jest bardziej obła, ma zaokrąglone krawędzie, a 13R jest bardziej iPhonowy, kwadratowy. Identycznie natomiast wygląda wyspa aparatów. Z boku obudowy jest także kultowy suwak Alert slider do zmiany trybów. 13R subiektywnie prezentuje się lepiej od 13. Trochę szkoda, że wyspa aparatów nie jest umieszczona na środku, tak jak w OPPO Find X8 Pro. Na plusa zasługuje natomiast efekt galaktyki, która otacza właśnie wyspę aparatów. Ten efekt jest dostępny tylko w wersji Astral Trail. 13R ma niższą od tzw. prawdziwych flagowców normę IP. Jest to norma IP65 zamiast 68/69 jak w trzynastce. Oznacza to, że 13R nie może nam towarzyszyć w basenie, ale zalanie piwem mu nie straszne.

 

Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

 

Wyświetlacz

 

Ekran w OnePlus 13R to jeden z jego mocniejszych elementów. Po pierwsze nie jest zakrzywiony, a po drugie jego specyfikacja nie ustępuje najlepszym wyświetlaczom. Dzięki wsparciu dla LTPO 4.1 mamy tu np. aktywne odświeżanie od 1 do 120 Hz. Średnia jasność to 1600 nitów, a jasność w szczycie to 4500 nitów. Taką samą jasność ma ekran w trzynastce, ale ma on nieznacznie większą rozdzielczość (450 ppi versus 510 ppi). 13 R wspiera Dolby Vision i HDR10+. Ekran wspiera tryb Always on Display. W teorii pozwala także na obsługę w wełnianych rękawiczkach, ale w moich w ogóle nie dało się z telefonu korzystać. Ramki wokół ekranu są wąskie, ale chyba ta na dole jest nieznacznie szersza od pozostałych.

 

System operacyjny

 

OnePlus 13R i flagowa trzynastka pracują na tej samej nakładce OxygenOS 15 i Androidzie 15. W OPPO ta sama nakładka występuje pod nazwą ColorOS 15.

Jedną z kluczowych nowości w OxygenOS 15 jest Aurora Engine, który odpowiada za płynniejsze i bardziej responsywne działanie interfejsu. Przedstawiciele OnePlus obiecują, że nowa nakładka sprawia, że smartfon z Androidem ma płynniejsze animacje od iPhona.

Nowy Android w OnePlusie został także odchudzony, czyli system z nakładką zajmuje mniej miejsca w pamięci telefonu. Odchudzenie jest znaczące, bo podobno nakładka z systemem zajmują aż o 40 procent miejsca w pamięci mniej.

 

Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

 

Oczywiście OnePlus chwali się także usługami AI. Te z galerii są dostępne w Polsce, a te, które dotyczą operacji na tekście nie działają niestety w języku polskim i nie wiadomo, kiedy będą działać.

Usuń rozmycie to nowa funkcja, która automatycznie usuwa rozmycia z wykonanych zdjęć, co jest szczególnie przydatne w przypadku zdjęć robionych w ruchu lub w słabym oświetleniu. Dzięki tej funkcji użytkownicy mogą liczyć na ostre i wyraźne zdjęcia w każdej sytuacji. AI Unblur genialnie radzi sobie poprawiając niezbyt udane zdjęcia. To jedna z rewolucyjnych usług AI.

Kolejną nowością jest Usuń odblaski (AI Reflection Eraser), która umożliwia usuwanie niechcianych odbić ze zdjęć. Może to być przydatne podczas robienia zdjęć przez szybę lub w miejscach, gdzie światło może powodować niechciane odbicia. Ta usługa też działa dobrze, ale trzeba pamiętać, że zdjęcia przez szybę i przypadkowe odbicia mają swój urok, więc nie zawsze jest sens stosować tę funkcję.

4K UHD Popraw wyrazistość to narzędzie do automatycznego podwyższania szczegółowości zdjęć.

Dobrze działa także Intelligent Search. To element nakładki, który potrafi przeszukiwać także nasze maile, kalendarz etc.

W OxygenOS 15 są także zmienione elementy graficzne, uproszczono ikony, pojawiły się nowe animacje.

OnePlus oczywiście wspiera także obsługę platformy Gemini, którą zastąpiła asystenta Google.

Nowością w OnePlus i OPPO jest także nowa usługa pozwalająca na przesyłanie plików do iPhonów. Niestety to rozwiązanie wymaga instalacji specjalnej aplikacji na iPhonie (O+ Connect w App Store).

 

Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

 

Specyfikacja

 

W specyfikacji wyraźnie widać różnicę pomiędzy trzynastką a 13R. W erce mamy Snapdragona, który był instalowany we flagowcach na początku zeszłego roku. Jest to wydajny, udany i sprawdzony układ Snapdragon 8 Gen 3. W AnTuTu zbliża się on do granicy 1.9 mln punktów. Układ Elite z trzynastki jest znacznie mocniejszy, ale nie ma to większego znaczenia w codziennym korzystaniu z telefonu. 13R działa niesamowicie płynnie i dotyczy to także uruchamianych na nim gier. Procesor jest wspomagany przez pamięć 12GB LPDDR5X oraz 256GB UFS 4.0. Na pokładzie jest także WiFi 7 oraz Bluetooth 5.4 ze wsparciem dla kodeków SBC, AAC, Aptx, Aptx-HD, LDAC, LHDC 5.0.

 

Zestaw aparatów i jakość zdjęć

 

Jeśli chodzi o zestaw aparatów to nastąpił znaczący skok jakościowy w porównaniu do modelu 12R. Tym razem mamy bardzo udany główny aparat 50 MP z matrycą Sony LYT-700, teleobiektyw z OIS również z matrycą 50 MP oraz szeroki kąt 8 MP, który już trochę odstaje jakością od 2 pozostałych kamer. Także kamera selfie 16 MP daje sobie dobrze radę. W 12R nie było teleobiektywu, a producent dodatkowo dorzucał bezużyteczny aparat makro 2 MP. Oczywiście 13R ma gorszy konfig aparatów niż pełna trzynastka, ale zestaw głównego aparatu oraz teleobiektyw w pełni zaspokoją potrzeby nawet bardziej wymagających mobilnych fotografów. Zdjęcia są ostre, szczegółowe, mają bardzo ładne kolory i to nie tylko w dobrych warunkach oświetlenia. Wspomniany szeroki kąt radzi sobie już zauważalnie gorzej. Zupełnie inaczej dobiera także balans bieli.

 

Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

 

Brawa należą się także za bardzo dobrą jakość wideo 4K. Jest to jakość zbliżona do tego, co teraz oferują iPhony. Dotyczy to zarówno jakości obrazu, ale także i stabilizacji. Na pewno nie warto korzystać z trybu FULL HD, bo wówczas bardzo spada szczegółowość rejestrowanych obrazów.

 

Przykładowe zdjęcia:

 

 

 

 

 

 

 

 

Bateria

 

OnePlus 13R ma baterię jednokomorową o pojemności 6000 mAh. To rekordowo duża pojemność, więc telefon u oszczędnych użytkowników powinien bez problemu działać 2 doby bez ładowarki. W trzynastce mamy baterię o tej samej pojemności, ale dwukomorową (2x3000 mAh). Producent obiecuje, że ogniwo 13R zachowa swoją sprawność aż przez 4 lata użytkowania.

Gdy zabraknie nam prądu to możemy skorzystać z bardzo szybkiego ładowania o mocy 80W w standardzie SUPERVOOC. Takie ładowanie 0 do 100 procent potrwa około 50 minut. Niestety 13R nie wspiera ładowania indukcyjnego, co może być sporą wadą dla osób, które ładują swoje telefony w samochodzie. W pełnej 13 mamy bardzo mocne ładowanie indukcyjne 50W AIRVOOC.

 

Recenzja OnePlus 13R – jest świetny, ale ma wielu bardzo mocnych konkurentów

 

Podsumowanie

 

OnePlus 13R to smartfon, który wyróżnia się na tle konkurencji przede wszystkim jakością wykonania, świetnym ekranem i wydajnym zestawem aparatów. Dzięki pojemnej baterii 6000 mAh i szybkiemu ładowaniu 80W, zapewnia długą pracę i komfort użytkowania na co dzień. To idealna propozycja dla osób, które szukają urządzenia z topowymi funkcjami w nieco bardziej przystępnej cenie niż pełnoprawne flagowce.

Jednak, mimo licznych zalet, 13R musi zmierzyć się z bardzo mocną konkurencją w swoim przedziale cenowym – zarówno ze strony iPhone’a 16, realme GT 7 Pro, jak i Samsunga S24+. Brak wsparcia dla ładowania indukcyjnego oraz nieco słabszy szeroki kąt mogą być wadami dla bardziej wymagających użytkowników. Niemniej jednak, dzięki promocyjnym dodatkom, takim jak OnePlus Watch 2R i cashback 200 zł, OnePlus 13R staje się propozycją wartą rozważenia dla osób poszukujących solidnego i stylowego smartfona. Prawdziwi fani marki chyba jednak wybiorą pełną trzynastkę.

 

GSMONLINE.PL POLECA

 

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: