Rogalski protestuje przeciwko nowym zasadom z dokumentacji aukcyjnej

Newsy
Żródło: Dziennik Gazeta Prawna
Opinie: 0
Rogalski protestuje przeciwko nowy zasadom z dokumentacji aukcyjnej

Przed świętami regulator opublikował drugą wersję dokumentacji aukcyjnej. Pod względem wymagań dotyczących bezpieczeństwa sieci 5G urząd zaostrzył swoje stanowisko. Na wycofanie z eksploatacji sprzętu, oprogramowania lub usług od dostawcy wysokiego ryzyka operatorzy będą mieli nie siedem - jak w pierwszej wersji, z grudnia ub. r. - lecz tylko pięć lat.

Regulator zmienił też określenie sytuacji, w której trzeba będzie usuwać sprzęt z sieci 5G.

Pierwotnie "informację o uznaniu dostawcy za dostawcę wysokiego ryzyka" miał przekazywać operatorom prezes UKE. Teraz operację wycofania sprzętu z eksploatacji trzeba będzie przeprowadzić "w przypadku pozyskania informacji o uznaniu przez właściwy organ dostawcy za dostawcę stanowiącego poważne zagrożenie dla obronności, bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwa i porządku publicznego, lub życia i zdrowia ludzi".

Prezes UKE podkreśla, że założenia te zostały skonsultowane i zaakceptowane przez Kolegium ds. Cyberbezpieczeń­stwa.

"Ten zapis nadal budzi poważne wątpliwości, dlatego że tego rodzaju wyłączenia, generujące poważne skutki, wymagają podstawy ustawowej. Powinna też zostać określona procedura obejmująca m.in. środki odwoławcze" - komentuje w Dzienniku Gazecie Prawnej prof. dr hab. Maciej Rogal­ski, rektor Uczelni Łazarskiego i partner w kancelarii prawnej Rogalski i Wspólnicy.

Co więcej, wymagania w sferze bezpieczeństwa nadal są opatrzone klauzulą, że mają zastosowanie, "o ile obowiązujące przepisy prawa nie stanowią inaczej". W obecnej wersji dodano, że "postanowienia wymagań należy tak interpretować, aby je pogodzić z obowiązującymi przepisami", a w przypadkach niedających się pogodzić kolizji pierwszeństwo mają "przepisy prawa powszechnie obowiązujące".

"Decyzja rezerwacyjna powinna precyzyjnie określać obowiązki adresata. Tym­ czasem tutaj na operatorów przerzucono ciężar weryfika­cji zgodności wymogów decyzji rezerwacyjnej z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa. To nie do zaakcepto­wania" - mówi prof. Rogalski.

Pełna treść artykułu jest na łamach Dziennika Gazeta Prawna.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: