Przed świętami regulator opublikował drugą wersję dokumentacji aukcyjnej. Pod względem wymagań dotyczących bezpieczeństwa sieci 5G urząd zaostrzył swoje stanowisko. Na wycofanie z eksploatacji sprzętu, oprogramowania lub usług od dostawcy wysokiego ryzyka operatorzy będą mieli nie siedem - jak w pierwszej wersji, z grudnia ub. r. - lecz tylko pięć lat.
Regulator zmienił też określenie sytuacji, w której trzeba będzie usuwać sprzęt z sieci 5G.
Pierwotnie "informację o uznaniu dostawcy za dostawcę wysokiego ryzyka" miał przekazywać operatorom prezes UKE. Teraz operację wycofania sprzętu z eksploatacji trzeba będzie przeprowadzić "w przypadku pozyskania informacji o uznaniu przez właściwy organ dostawcy za dostawcę stanowiącego poważne zagrożenie dla obronności, bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwa i porządku publicznego, lub życia i zdrowia ludzi".
Prezes UKE podkreśla, że założenia te zostały skonsultowane i zaakceptowane przez Kolegium ds. Cyberbezpieczeństwa.