Thun bardzo ostro do Streżyńskiej o roamingu - treść listu

Newsy

7 czerwca 2017

autor: Wojciech Piechocki

Opinie: 30

Europosłanka Róża Thun wysłała do minister Streżyńskiej list nawiązujący do jej wypowiedzi dotyczących roamingu. Oto pełna treść tego listu:

Szanowna Pani Minister
Anna Streżyńska
Ministerstwo Cyfryzacji
Bruksela, 6 czerwca 2017 r.

Szanowna Pani Minister,
Słucham ze zdumieniem (żeby nie powiedzieć: ze zgorszeniem) Pani wypowiedzi dla Pulsu Biznesu (02.06.2017 - https://www.pb.pl/strezynska-operatorzy-beda-tracili-wideo-…) na temat stawek roamingowych. Dziwi nie tylko brak zaangażowania w sprawy klientów, fałszywe naświetlanie tematu, ale też iście PiSowskie zideologizowanie całego tematu. Po prostu znowu zła Bruksela, Pani ją nazywa Komisją Europejską. Komisja jest zła bo znowu od nas czegoś żąda, ale my się nie poddamy, nie oddamy suwerenności. A przestrzeganie prawa nazywa Pani populizmem, co też jest symptomatyczne dla większości rządzącej.

Według Pani: „aż się prosi aby się zachować w sposób populistyczny i powiedzieć: absolutnie żądamy, aby ceny w roamingu zostały obniżone zgodnie z żądaniami Komisji Europejskiej”

Otóż, co robi ta zła Komisja Europejska? Po 10-ciu latach zmagań, również Parlamentu Europejskiego (w którym zasiadam m.in. ja) i Rady Unii Europejskiej (w której zasiada m.in. Pani), po stopniowym obniżaniu cen za roaming, Komisja Europejska pilnuje wdrażania rozporządzenia popularnie zwanego Roam Like At Home (RLAH), które nakazuje operatorom pobierać od klientów przebywających czasowo za granicą, opłaty takiej samej wysokości jakie ponoszą oni będąc w domu.

I tu od razu korzysta Pani z okazji żeby, idąc za sprawdzoną praktyką PiSu, podzielić polskie społeczeństwo. Nie możemy dopuścić do sytuacji która, mówi Pani: „doprowadziłaby do tego, że my, którzy ciężko pracujemy za biurkiem, finansowalibyśmy wszystkich tych, którzy są w różnych celach w podróży”. Określa ich Pani: „tylko garść naszego społeczeństwa”. Tu delikatnie zaznaczę, że znaczna część tej garści, czy garstki, w czasie kiedy Pani „ciężko pracuje za biurkiem”, przynajmniej równie ciężko pracuje w różnych europejskich krajach na budowach, przy zbieraniu ogórków, w restauracjach ale i w szpitalach, i w projektach naukowych. Niektórzy organizują wystawy, lub wystawiają swoje dzieła, inni grają koncerty, lub grają w teatrach, ale nikt z nich nie rozumie czemu w Europie bez granic mają ponosić dodatkowe koszty rozmawiając przez telefon, śląc zdjęcia do rodziny, korzystając ze skrzynki e-mailowej, lub ze słownika elektronicznego, szukając najkrótszej drogi przez miasto, czy też numeru telefonu do lekarza w okolicy. Uwolnienie obywateli, też turystów i wczasowiczów, od tych dodatkowych opłat nazywa Pani „żądaniami Komisji Europejskiej”, ale przecież wie Pani świetnie, że Komisja stoi na straży prawa i Traktatów i ma obowiązek pilnować by to co zdecydował Parlament i Rada funkcjonowało w praktyce.

Pani, jako członek Rady przyjmowała te rozwiązania. Ja też, jako członek Parlamentu głosowałam w tej sprawie, tyle że ja się od moich decyzji nie odżegnuję, nie zrzucam odpowiedzialności na Komisję Europejską. Operatorzy z Polski skarżą się na zbyt wysokie stawki hurtowe. Stawki hurtowe to maksymalne kwoty, które operator X płaci operatorowi Y, za obsługę klienta który wyjechał za granicę i jest obsługiwany przez operatora Y. Ja proponowałam niższe stawki, bo uważałam, że kwoty na które się powoływali operatorzy były zawyżone. Proponowałam, żeby te stawki wynosiły 4 EUR za 1 gigabajt i spadały do 1 EUR już w ciągu dwóch lat (teraz wynoszą 50 EUR!), Parlament przyjął to rozwiązanie z drobnymi modyfikacjami, ale musieliśmy zawrzeć kompromis z Radą, która uparła się przy stawkach znacznie wyższych bo wynoszących 10 EUR. Ostatecznie uzgodniliśmy by stawki wyniosły od 15 czerwca 7,7 EUR i dalej spadały do pułapu 2,5 EUR w 2022 r. Czytam sprawozdanie z posiedzenia Rady 25 kwietnia 2017 i widzę, że przeciwko temu kompromisowi głosowały Grecja, Hiszpania, Chorwacja i Cypr, ale nie Polska. Polska w tym sprawozdaniu, tak jak ogromna większość krajów członkowskich, nawet tych w których rozmowy są jeszcze tańsze niż u nas, jest za. Nie pamiętam, aby na jakimkolwiek etapie tych negocjacji Polska wyrażała sprzeciw. A stawki hurtowe były na agendzie w czasie, kiedy to Pani, jako minister cyfryzacji, powinna mieć nad nimi pieczę. Nie wsparła Pani ich większego obniżenia, co proponowaliśmy w Parlamencie. Więc wprowadziliśmy dla tych operatorów, którzy mogą mieć trudności, takie mechanizmy ochronne (polityka uczciwego korzystania czy zapewnienie zrównoważonego charakteru zniesienia dodatkowych opłat), które ułatwią im funkcjonowanie aż do następnej obniżki cen hurtowych, a równocześnie przyniosą prawdziwą ulgę klientom korzystającym z usług telekomunikacyjnych w podróży. Ale o tym Pani nie wspomina. I chce Pani rozmawiać z Komisją Europejską teraz, kiedy decyzja jest podjęta i klamka zapadła. Co robiła Pani przez cały ten czas skoro dziś uważa Pani, że rozwiązanie nie jest dobre? Co gorsze, nazywa Pani przestrzeganie prawa populizmem.

Dziś Roam Like At Home jest już prawem europejskim, obowiązującym w całej Unii Europejskiej i trzeba je wdrożyć także i w Polsce do 15 czerwca 2017. Pani, zamiast w tym pomagać, a przynajmniej nie przeszkadzać polskiemu regulatorowi – Urzędowi Komunikacji Elektronicznej mówi jednak że: „nie da się tego rozwiązania zastosować wprost”. Czyżby podważała Pani swoje wcześniejsze decyzje? Ja tylko bardzo proszę, żeby nikogo Pani nie namawiała do nieprzestrzegania prawa i uprzejmie przypominam, że ta decyzja nazywa się: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego oraz Rady, w której zasiada Pani właśnie, jako polska minister, i to rozporządzenie jest obowiązującym prawem.

Ślę życzenia pozytywnego zajęcia się tą niezwykle ważną sprawą
/-/
Róża Thun

@rozathun Dziękuję za list otwarty skierowany do mnie w sprawie roamingu międzynarodowego, Pani Poseł, niebawem Pani odpowiem.
— Anna Strezynska (@AnnaStrezynska) June 6, 2017

Inne informacje dotyczące nowych ofert roamingowych:

Opinie:

Opinie archiwalne (30):

Komentuj

Komentarze / 30

Dodaj komentarz

kmn pisze: 2017-06-07 08:47
a kiedy róża zainteresuje się zarobkami Polaków? bo na razie nawet uchodźcy tu nie chca mieszkać, bo niemieckie zasiłki są większe niż najniższa pensja w Polsce.

Usuń Zgłoś do usunięcia 4
Janusz pisze: 2017-06-07 09:10
Pierwszy raz ta Thun gada mądrze. Lobby sieci komórkowych w Polsce się broni i dziwne Streżyńska też.

Usuń Zgłoś do usunięcia 10
Teraz.j pisze: 2017-06-07 09:13
O jeju, to jednak się Plusiowi i Plajciowi nie upi@rdoli, jak mi przykro. Streżyńska mnie ciężko rozczarowała, kiedy była szefową UKE, była chyba najlepszą szefową tej instytucji w historii. ----- Cóż, można też zakładać "naciski", biorąc pod uwagę - jaki obecna "władzuchna" ma stosunek do Unii (nie ważne, dobrze czy źle - UE tak chce - to my NIE). ----- Najlepiej niech dadzą dotację i ustanowią "Narodowego Operatora", zupełnie bez roamingu i z obowiązkowym posiadaniem jego telefonu przez każdego Polaka (abonament - jak TV PiS) - w osobie wiadomego Tadeusza, jak również sieci "W ro....". ----- Eee - lepiej nie piszę takich głupot, bo oni gotowi to zrobić.... ;-)

Usuń Zgłoś do usunięcia 9
mis pisze: 2017-06-07 09:14
Chyba pani Thun nie wie, że Streżyńska nie jest z PiS-u

Usuń Zgłoś do usunięcia -22
Teraz.j pisze: 2017-06-07 09:25
@ mis - Jacek Kurski też nie jest z PiS-u, piszę/mówię 100 % serio, kto nie wierzy niech sprawdzi, wnioski.. ?? ;-)

Usuń Zgłoś do usunięcia 9
Widz pisze: 2017-06-07 09:32
Muszę przyznać, że chociaż jest to ostra odpowiedź to przynajmniej bardzo merytoryczna. Nie miałem pojęcia, że UE chciała jeszcze bardziej obniżyć stawki hurtowe a Polska słabo ten ruch popierała :(.

Usuń Zgłoś do usunięcia 14
Slabe pisze: 2017-06-07 09:47
Pani Roza widzę uprawia czystą polityke i maksymalny populizm:(

Usuń Zgłoś do usunięcia -24
Janusz pisze: 2017-06-07 09:49
@Slabe, ale przynajmniej teraz z korzyścią dla nas. Innych poglądów Pani Róży lepiej nie komentować, bo ostro by było.

Usuń Zgłoś do usunięcia 4
zibi pisze: 2017-06-07 09:53
Przecież to Pani Thun uchwala ten przepis: Artykuł 6c Zapewnienie zrównoważonego charakteru zniesienia dodatkowych opłat z tytułu detalicznych usług roamingu 1. W szczególnych i wyjątkowych okolicznościach, z myślą o zapewnieniu zrównoważonego charakteru modelu opłat krajowych dostawcy usług roamingu, w przypadku gdy nie jest on w stanie odzyskać swoich całkowitych rzeczywistych i prognozowanych kosztów świadczenia usług roamingu regulowanego zgodnie z art. 6a i 6b z całkowitej kwoty swoich rzeczywistych i prognozowanych dochodów ze świadczenia takich usług, może on wystąpić z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na stosowanie dodatkowej opłaty. Dodatkową opłatę stosuje się jedynie w zakresie niezbędnym do pokrycia kosztów świadczenia detalicznych usług roamingu regulowanego, z uwzględnieniem mających zastosowanie maksymalnych opłat hurtowych.

Usuń Zgłoś do usunięcia 3
Tratwa pisze: 2017-06-07 10:14
Rozwiązanie Tmobile wydaje się strzałem w 10tke. Nie może być tak że kupuję np. 10GB dostępu do internetu w Polsce i wykorzystuję je w kraju UE gdzie taki sam pakiet kosztowałaby ileś razy drożej =) o to w tym chodzi.

Usuń Zgłoś do usunięcia 3
AK pisze: 2017-06-07 10:24
Ja myślę że nie ważne o co ważne żeby był spór. Przecież ktoś kto jedzie i korzysta z roamingu to nie są osoby których nie stać płacić abonamentu na poziomie 100 - 150 zł już za takie są kwoty są wystarczające abonamenty aby porozmawiać czy wysłać kilka zdjęć. Po co zaraz bez limitu? Ile osób potrzebuje od rana do nocy rozmawiać czy transmitować dane. Czy nie można poprosić operatorów o statystyczny ruch użytkowników w roamingu i przygotować odpowiednie pakiety minut/sms/mms i transmisji danych które wystarczą użytkownikom?

Usuń Zgłoś do usunięcia 3
von Thun pisze: 2017-06-07 10:26
Nazwisko brzmi von Thun. Proszę sprawdzić pisownie, nie skracać

Usuń Zgłoś do usunięcia -3
Grzegorz Szewczak pisze: 2017-06-07 10:34
O ochronie konsumentów, ujednoliceniu stawek i drodze do normalności należy rozmawiać, ale z tym niepotrzebnym jadem niech Pani Thun uda się do politycznych rynsztoków. Wszędzie tego pełno i nikomu to nie służy. Trzeba pamiętać, że do obowiązków minister Streżyńskiej należy też utrzymanie konkurencyjnego i jak najbardziej zdrowego rynku. Czasem niczym kat stoi nad operatorami ale czasem przychodzi im z pomocą. Myślę, że można osiągnąć dobre rozwiązanie na drodze merytorycznej rozmowy. I należy zawsze wysłuchać obie strony.

Usuń Zgłoś do usunięcia -2
gość pisze: 2017-06-07 10:35
Róża odpowiedziała Streżyńskiej całkiem spokojnie i rzeczowo, nie widzę tu "ostrości" panie redaktorze Piechocki, niech pan nie robi sensacji - czytelnictwa i odsłon to nie zwiększy. Streżyńska chce Europy ale nie rozumie mechanizmów działania UE. Ogarnął ją stan litości nad biednym opami które będą teraz niedojadać żeby dostosować się do obowiązujących przepisów których wzorem przestrzegania Streżyńska jako minister być powinna. I o tym napisała jej Róża. Gdzie była wcześniej na etapie prac i uzgodnień? Teraz gdy jest prawo to się Streżyńska obudziła?

Usuń Zgłoś do usunięcia -1
gość pisze: 2017-06-07 10:48
@Grzegorz Szewczak A gdzie ten jad? Czytam i nie widzę. Dobrze się dziś czujesz?

Usuń Zgłoś do usunięcia 3
Gosc pisze: 2017-06-07 10:58
Pani europoseł Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein niech lepiej zaqjmie się dostosowaniem cen operatorów w UE do stawek interkonektowych w Polsce ponieważ te w UE są bardzo wysokie.

Usuń Zgłoś do usunięcia 3
Grzegorz Szewczak pisze: 2017-06-07 11:00
Jak nie widzisz to znaczy, że jesteś w targecie. Miłej zabawy. A czuje się dziś całkiem dobrze chociaż jest niekorzystny biomet :)

Usuń Zgłoś do usunięcia -4
Abel pisze: 2017-06-07 11:05
Róża nie ośmieszaj się, przecież każdy widzi, że tobie chodzi o wzniecenie kolejnej wojenki z polskim rządem.

Usuń Zgłoś do usunięcia -6
Riddick1500 pisze: 2017-06-07 11:47
Szczerze mówiac to ten język jest na poziomie jezyka obecnego rządu w tym i Pani Steżyńskiej z wypowiedzi dla Pulsu. Chciałbym wiedzieć gdzie była Pani Steżyńska pół roku temu, rok temu itp. Gdzie byli nasi (taa jasne nasi) 3 opy w tym samym czasie. Przecież prace nad tym prawem trwały wiele lat i przy współudziale wszystkich zainteresowanych. Dlaczego chociaż od roku nie słyszałem o tym że się nie da wprowadzić zasady rlah w Polsce bo u nas jest za tanio. Dlaczego wszyscy obudzili sie na 2 dni przed terminem i po terminie. Tmobile jest wogóle zabawny, bo tylko w Polsce miał z tym problem. Play, Plus, maja problem, chociaż jak Play brał dotacje z Unii to było fajnie, jak obniżał ceny za połączenia i inni się darli że się nie da to było dobrze. I jeszcze jedna sprawa - rlah to jedno ale stawki poza tym są u nas jakieś kosmiczne. Cena z 1GB danych maks w roamingu ma być coś koło 40zł, a u nas od 40 do ponad 100zł. Czyli co nasze opy bedą dymane na zachodzie podwójnie. Raczej nie. Nie prowadzę statystyk, ale zastanawia mnie dlaczego opy tak zatwardziale twierdzą że zbankrutują. Aż taki jest obecnie ruch roamingowy Polaków. Wątpie. Poprostu kasy już tyle nie wpadnie. Play zadłużony, Plus też się splaca, a dojna krowa się kończy. Był czas na konsultacje, żale i informowanie polskiego obywatela że się nie da. Nikt nic nie informował. A jak przyszło co do czego to podało się jakieś chore stawki i to w taki sposób jakby wszystko było ok. Ja się naprawdę tej Pani nie dziwię z tym listem - jak inaczej można odpisać na takie perfidne brednie, mało tego, wygłoszone jak mleko sie rozlało i prawo stało sie faktem. I jak to jest że Polacy, ktorzy do tej pory byli w miare bezproblemowi w Unii, odkad obecna władza doszla do władzy sa najbardziej problemowi, poza oczywiscie braniem kasy z Unii.

Usuń Zgłoś do usunięcia 12
wlo pisze: 2017-06-07 12:25
mpiter - dotychczas regulacje polegały na regulowaniu rozliczeń międzyoperatorskich. Że ma wejść za tydzień roam like at home było owszem wiadomo już w 2015, ze zmianą rozporządzenia roamingowego. Jednak wtedy nikt nie przypuszczał, ze stawki hurtowe będą tak niekorzystne dla wielu operatorów w poszczególnych krajach, przy cenach usług jakie dzisiaj świadczą! 2 lata temu jakie ceny mieliśmy? A 4-3 lata temu kiedy prace nad przepisami się toczyły? Dlaczego nie zastosowano już teraz płaskiej stawki, jak w przypadki rozmów i wiadomości tylko obniżke co roku zrobili?

Usuń Zgłoś do usunięcia 1
wlo pisze: 2017-06-07 12:26
Przecież to samo rozporządzenie, które ma wejść za tydzień w pierwotnym projekcie przewidywało stawkę płaską 0,85 centa za megabajt. 7,70 euro za gigabajt z tą tendencją spadkową do 2,50 euro pojawiło się w kwietniu tego roku przecież. Ktoś z was to wiedział? Uwzględniał to w kosztach tegorocznych wakacji zagranicznych?

Usuń Zgłoś do usunięcia 2
wlo pisze: 2017-06-07 12:26
Można wiele zarzucać firmom, ale biznes lubi wiedzieć co go czeka w dalszej perspektywie dużo wcześniej niż niemal w dniu wejścia w życie przepisów ;-)

Usuń Zgłoś do usunięcia 2
Rob pisze: 2017-06-07 14:23
Trochę głupie to pismo. Polska jeśli chodzi o usługi komórkowe jest bardzo specyficznym rynkiem. I chodzi nie tyle o połączenia i wiadomości, a przede wszystkim o transmisje danych. Gdyby wprowadzać RLAH bezkrytycznie u nas, skończyłoby się to albo drastyczna podwyżka cen, albo równie drastycznym ograniczeniem limitów przesyłu danych. I wtedy dopiero wszyscy krzykacze poczuliby się jak Niemcy czy Francuzi, dla których abonamenty za groszowe pieniądze z kosmicznymi limitami transmisji sa czymś niewyobrażalnym, bo tam struktura cenowa abonamentów jest zupełnie inna.

Usuń Zgłoś do usunięcia 1
pabloki pisze: 2017-06-07 15:58
@Rob to co powiesz na ruch tmobile?

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
badam pisze: 2017-06-07 16:16
Marzy mi się żeby parlamentarzyści, którzy formułują wypowiedź na temat dowolny, wplatając przemyślne szpile ot tak żeby dojechać, zgnieść, docisnąć do ziemi oponenta, w następnych wyborach przepadali w przedbiegach. Taki kurcze niepisany kodeks honorowy, nie umiesz inaczej - przepadasz albo szanse masz minimalne.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
ikado1 pisze: 2017-06-07 16:24
Jedynie Riddik1500 przedstawił RLAH prawidłowo. Brawo. Popieram w całej rozciągłości te tok wywodów. Co do pani Streżyńskiej to jestem zawiedziony jej postawą. Straciłem do niej szacunek jaki miałem do czasu jej negatywnej wypowiedzi w spr. RLAH. Pozdrawiam wszystkich dyskutantów.

Usuń Zgłoś do usunięcia 1
MMM pisze: 2017-06-07 17:15
Brawo Róża!!! Chcieli nas oszukać, chcieli brać za drogi hurt, a kasować nas jak jedziemy za granicę i im nie wyszło. Teraz kombinują! Jeśli mogli walczyć o niższe stawki, a nie walczyli, to teraz mają się zamknąć i przestrzegać prawa! Bo może my przestaniemy płacić abonament w wysokości jak w umowie, bo też możemy zaprzestać przestrzegania prawa!

Usuń Zgłoś do usunięcia 3
Tweet pisze: 2017-06-08 05:46
Widzę jedno wyjście. Podnieść krajowe stawki i abonamenty x2 i zastosować sie do przepisów ue, wtedy najpewniej nie bedzie placzu na forach.

Usuń Zgłoś do usunięcia -3
it-290 pisze: 2017-06-08 14:34
Pani Gräfin von Thun und Hohenstein jak zwykle odleciała węsząc wszędzie PiSowskie spiski :>

Usuń Zgłoś do usunięcia -3
Ruza pisze: 2017-06-08 21:15
Róża thun hohenstein reprezentuje niemcy a nie Polaków więc będzie bronić interesów DE

Usuń Zgłoś do usunięcia -3