Samsung Galaxy Fit3 kontra Xiaomi Smart Band 8 Pro – nasze porównanie opasek sportowych

Galaxy Fit3 jest najnowszą i jednocześnie najtańszą propozycją opaski sportowej Samsunga. Kosztujący 279 zł, Fit3 ma umożliwiać użytkownikowi odbieranie powiadomień oraz monitorowanie zdrowia i aktywności fizycznej. W porównaniu do pełnoprawnego zegarka Galaxy Watch, Fit3 pozbawiony jest samodzielnego systemu pozycjonowania GPS, płatności zbliżeniowych oraz rozmów głosowych. Podobne ograniczenia występują w większości opasek sportowych.

Xiaomi Smart Band 8 Pro kosztuje 319 zł i mimo że jest nieznacznie droższy od opaski Samsunga, nie należy do najtańszych propozycji tego producenta. W ofercie chińskiego producenta dostępne są także: standardowy Smart Band 8 za 199 zł, Smart Band 7 za 159 zł, a nawet bardziej ekonomiczny Mi Band 8 Active, kosztujący jedynie 119 zł. Smart Band 8 Pro wyróżnia się wbudowanym systemem pozycjonowania, co stanowi główną przewagę nad propozycją Samsunga. Pozostałe ograniczenia, takie jak brak płatności zbliżeniowych czy rozmów głosowych, są wspólne dla obu modeli. Warto również zauważyć, że w porównaniu do tańszych propozycji od Xiaomi, Smart Band 8 Pro charakteryzuje się znacznie większym wyświetlaczem.

Obie opaski stanowią interesującą opcję dla użytkowników, którzy nie chcą inwestować w smartwatch, ale zależy im na większym ekranie niż ten dostępny w tradycyjnych opaskach. Są również atrakcyjną propozycją dla osób, dla których klasyczny zegarek jest zbyt duży i ciężki na czas aktywności fizycznej czy snu.

Design

Konstrukcja obu opasek jest bardzo podobna. Obydwie posiadają obudowę z czarnego tworzywa z metalową ramą, silikonowy pasek oraz magnetyczne złącze ładowania. Różnice obejmują matową, metalową ramę w przypadku Fit3, w przeciwieństwie do wypolerowanej i gładkiej ramy w Band 8 Pro. Samsung wyposażony jest w jeden fizyczny przycisk umożliwiający powrót do ekranu głównego. Jego dwukrotne wciśnięcie służy do uruchamiania skrótu do wybranej aplikacji, a pięciokrotne wciśnięcie pozwala wysłać wiadomość alarmową. W przypadku Xiaomi, brak jest fizycznych przycisków, a obsługa odbywa się wyłącznie dotykowo. Mi Band 8 Pro wymaga podłączenia do ładowania w celu ponownego uruchomienia, gdy jest całkowicie wyłączony.

Inną różnicą jest sposób zapięcia paska. W Mi Bandzie używany jest nieruchomy bolec do wciskania, podczas gdy Fit3 korzysta z klasycznej klamry, podobnej do tej w analogowych zegarkach. Osobiście uważam, że rozwiązanie zastosowane przez Samsunga jest o wiele wygodniejsze w zakładaniu. W przypadku manewrowania opaską Xiaomi można czasami odnieść wrażenie, że opaska może wypaść z ręki zanim zostanie odpowiednio zapięta. Szczęśliwie obie opaski działają na tyle długo, że nie trzeba ich zbyt często zdejmować.

W obu wypadkach, aby wymienić pasek trzeba wybrać model dedykowany dla tego konkretnego modelu opaski sportowej.

Obie opaski mają normę wodoszczelności 5 ATM, a Samsung ma dodatkowo IP68.

Rozmiar modułu z elektroniką jest większy w przypadku Xiaomi, ale obie opaski mieszczą się w tej samej kategorii rozmiaru, pomiędzy zegarkiem a klasyczną opaską sportową typu Mi Band 8 (bez pro). Opaski ważą niemal tyle samo, razem z silikonowym paskiem w okolicach 38-39 gramów.

Ostatnią różnicą w designie są wibracje. W Samsungu są one standardowe i nie wyróżniają się niczym szczególnym. Natomiast chociaż Xiaomi znane jest z doskonałej haptyki w swoich smartfonach, to wibracje w opasce są wyjątkowo tandetne i brzęczące. Mogą sprawiać wrażenie, jakby coś w opasce było poluzowane, co czyni je równie głośnymi, co odczuwalnymi, co z pewnością nie jest zamierzonym efektem.

Żadna z opasek nie posiada głośnika ani mikrofonu, co wyklucza obsługę rozmów głosowych oraz komunikatów głosowych dotyczących postępów w treningu.

Wyświetlacze

Fit3 wyposażony jest w ekran AMOLED o przekątnej 1,6 cala i rozdzielczości 402 x 256 pikseli. Mi Band 8 Pro również ma ekran AMOLED, jednak o większej przekątnej wynoszącej 1,74 cala i rozdzielczości 480 x 336 pikseli. Kluczową cechą obu opasek jest automatyczna regulacja jasności ekranu, dostosowująca go do otoczenia. Dzięki temu unikamy sytuacji, w której opaska oślepiałaby użytkownika w nocy, by następnie w dzień była zbyt mało czytelna, co uniemożliwiałoby ręczne dostosowanie jasności bez znalezienia zacienionego miejsca. W przypadku obu testowanych opasek, takiego problemu nie było.

Oba wyświetlacze są zbliżonej klasy. Choć Xiaomi oferuje wyższą rozdzielczość i większą przekątną, różnice te mają niewielki wpływ na codzienne użytkowanie. Niektóre elementy interfejsu na Xiaomi mogą być większe, np. ikony na belce skrótów oraz lista funkcji, jeśli zostaną przełączone z ikon na listę. Niemniej jednak trudno ocenić, czy różnica ta jest na tyle istotna, aby miała wpływ na decyzję zakupową.

Oba modele posiadają funkcję always-on display oraz oferują bogaty wybór tarcz zegarów. W przypadku Samsunga tarcze nie są konfigurowalne jednak, jeśli występują w różnych opcjach kolorystycznych, można je wybrać za pomocą aplikacji. W Xiaomi istnieje możliwość konfiguracji niektórych tarcz, choć zakres tej opcji jest zazwyczaj ograniczony do wyboru koloru. W przypadku wyższych modeli zegarków możliwości konfiguracji są znacznie większe.

System i funkcje

Obie opaski stanowią zamknięty, gotowy produkt, nie wspierają instalacji dodatkowych aplikacji ani rozszerzenia funkcjonalności. Personalizacja ogranicza się do wyboru kolejności funkcji oraz ewentualnego ukrywania tych, które użytkownikowi nie są potrzebne.

Funkcjonalność obu opasek jest bardzo zbliżona. Obydwie mierzą te same parametry zdrowia, takie jak tętno, natlenienie krwi, sen i poziom stresu. Inne funkcje, takie jak kalendarz, prognoza pogody, sterowanie multimediami, odnajdywanie telefonu, zdalne wyzwalanie migawki aparatu oraz funkcja "latarki", która rozświetla ekran na biało, są również identyczne. Fit3 posiada funkcję kalkulatora, co może być przydatne np. w szkole, natomiast Xiaomi oferuje ćwiczenia oddechowe.

Powiadomienia można odczytać i odpowiedzieć na nie predefiniowanymi odpowiedziami w obu przypadkach w podobny sposób. Niestety, żadna z opasek nie obsługuje płatności zbliżeniowych.

Największe różnice dotyczą aplikacji na smartfonie oraz integracji z ekosystemem. Samsung wykorzystuje dwie aplikacje, które wymagają pewnego czasu na konfigurację na smartfonach innych producentów. W połączeniu ze smartfonem Samsunga konfiguracja opaski Fit3 jest szybka i wygodna. Nie wymaga grzebania w ustawieniach systemowych, a podział pomiędzy aplikację Wear gromadzącej ustawienia opaski oraz aplikację Health do statystyk zdrowia jest czytelny.

W przypadku Xiaomi do konfiguracji Mi Band 8 Pro wystarcza pojedyncza aplikacja Mi Fitness, co sprawia, że konfiguracja jest prostsza i szybsza na smartfonie dowolnego producenta. Mi Fitness pozwala na zarejestrowanie własnych wzorców wibracji i przypisanie ich do określonych powiadomień. Taka funkcja nie jest dostępna w opasce od Samsunga.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, która z opasek precyzyjniej mierzy parametry zdrowia. Pomiary snu są zawsze pewnym przybliżeniem, a dla użytkownika ważniejsze mogą być trendy na przestrzeni czasu niż dokładność pojedynczych pomiarów.

Największą i decydującą różnicą między obiema opaskami jest system lokalizacji. Mi Band 8 Pro posiada wbudowaną obsługę BeiDou, Galileo, GLONASS, GPS i QZSS, podczas gdy w Samsungu brak jakiegokolwiek systemu lokalizacji. Oznacza to, że Xiaomi umożliwia trening z samą opaską, z zapisem przebytej trasy, podczas gdy do tego samego celu w przypadku Samsunga konieczne jest połączenie z telefonem, co może wpływać na jego baterię.

Mimo to, moje doświadczenia sugerują, że odbiór sygnału lokalizacji oraz precyzja zapisu trasy w Mi Band 8 Pro nie są tak precyzyjne jak w wyższych modelach zegarków. Na mapie często widoczne są odchylenia trasy, przebiegającej w poprzek budynków, różniące się o kilkadziesiąt metrów. Mimo to, taki zapis trasy jest nadal lepszy niż brak zapisu. Podkreślam jednak, że Mi Band 8 Pro nie jest równorzędny z profesjonalnym zegarkiem sportowym i zapisem trasy z telefonu pod względem precyzji lokalizacji.

Bateria

Wszystkie zegarki z serii Galaxy Watch ze względu na bogactwo funkcji, działają na baterii przez maksymalnie dwa dni, co stanowi ich główną wadę. Tym bardziej opaska Fit3 może być godną uwagi alternatywą, będąc obecnie najdłużej działającym dodatkiem do telefonu tego koreańskiego producenta.

Niestety, czas działania Fit3 znacznie odbiega od deklarowanych przez producenta "do 13 dni". Jest to pierwszy przypadek od dawna, gdy dane producenta tak znacznie odbiegają od faktycznego użytkowania, co sugeruje, że sformułowanie „do” ma swoje uzasadnienie. W praktyce w moim przypadku Fit3 działa przez 5 dni. Uważam, że nawet po intensywnej optymalizacji wszystkich ustawień w celu wydłużenia czasu pracy baterii, nie osiągniemy więcej niż 6-7 dni. Zatem deklarowane 13 dni muszą oznaczać wyłączenie niemal wszystkich funkcji. Włączenie funkcji always-on display skraca czas działania jeszcze bardziej do 3 dni.

Mi Band 8 Pro według danych producenta ma działać do 14 dni. Osobiście uzyskałem niecałe 10 dni, ale w tym okresie był trening z rejestrowaniem trasy za pomocą lokalizacji, co dodatkowo obciąża baterię. Pomimo tego wynik jest dwukrotnie lepszy niż u Samsunga.

Obie opaski do ładowania używają dedykowanych kabli z magnetycznymi końcówkami. Bez tego kabla, który jest częścią zestawu, nie można naładować baterii np. bezprzewodowo. Kabel od Xiaomi ma złącze USB-A, więc pasuje do większości ładowarek. Kabel od Samsunga ma złącze USB-C, co oznacza, że można naładować opaskę, podłączając ją bezpośrednio do telefonu. Przetestowałem to i potwierdzam, że taki sposób również działa.

Podsumowanie

Obie opaski sportowe reprezentują bardzo zbliżoną kategorię, posiadają podobne funkcje i dość zbliżoną cenę. W najbardziej podstawowych zadaniach, takich jak monitorowanie aktywności, snu oraz wyświetlanie powiadomień, spisują się równie dobrze. Najważniejszą wspólną cechą jest wyświetlacz AMOLED z funkcją always-on display oraz automatyczną regulacją jasności.

Xiaomi Mi Band 8 Pro wyróżnia się niemal dwukrotnie dłuższym czasem działania (w praktyce), wbudowanym systemem lokalizacji i większym wyświetlaczem. Na telefonach dowolnego producenta łatwiej również zainstalować tylko jedną aplikację Mi Fitness do obsługi opaski.

Samsung Galaxy Fit3 sprawia wrażenie lepiej wykonanego, posiada wygodny, fizyczny przycisk oraz jest lepiej zintegrowany z ekosystemem producenta, co ułatwia konfigurację i obsługę. Posiada wyraźnie lepsze wibracje niż Xiaomi i oferuje funkcję automatycznego wykrywania podstawowych treningów.

Mając smartfon Samsunga, wybrałbym Fit3 od tego samego producenta, co byłoby najwygodniejszym rozwiązaniem. Przy okazji doceniam wygodę fizycznego przycisku. Mając telefon innego producenta, wybór jest trudniejszy. Wbudowany system lokalizacji w Xiaomi jest dla mnie ważnym argumentem. Jednak precyzja lokalizacji była słaba, a nieznacznie droższe zegarki sportowe są znacznie pewniejszym wyborem pod tym względem. Pozostaje więc pytanie, czy dłuższy czas pracy na baterii przeważy nad tanimi wibracjami i brakiem fizycznego przycisku w Xiaomi.