Klasa smartfonu S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-6 (6-celujący)
Wstęp
Samsung Galaxy Nexus to jedna z bardziej gorących premier końca zeszłego roku. Jak zwykle w przypadku serii Nexus nie będzie to masowo sprzedawany smartfon, głównie ze względu na cenę oraz brak dużej kampanii reklamowej. Nexusa można trochę traktować jako komercyjne narzędzie do prezentacji nowego systemu Android 4 Ice Cream Sandwich. To już dojrzały i piękny system mobilny, choć nie pozbawiony jeszcze wszystkich błędów. Sam Nexus jest kultowy dla fanów Androida i na tę opinię w pełni zasługuje. Są telefony od niego lepsze, ale to on wyznacza trendy na androidowym rynku smartfonów.
Zestaw – ocena 4
Samsung w pudełku z Nexusem umieścił tylko najpotrzebniejsze elementy. Oprócz telefonu znajdziemy zasilacz, kabel USB (korzysta z niego ładowarka) oraz słuchawki. W komplecie nie znajdziemy karty pamięci ani kabla HDMI, bo Nexus nie pozwala niestety na korzystanie z tych wygodnych i przydatnych rozwiązań.
Obudowa – ocena 6
Samsung Galaxy Nexus to niewątpliwie jeden z najładniejszych telefonów, które można już teraz kupić w Polsce. Nieco zakrzywiony kształt obudowy, ogromny ekran 4.6 cala plus doskonałe wykonanie Samsunga to wspaniałe zestawienie. Testerzy śmieją się trochę z tylnej klapki, którą montuje się w niezbyt ciekawy sposób. Jej mikroskopijna grubość naprawdę szokuje. Po raz pierwszy w telefonie z Androidem pod ekranem nie mamy żadnych fizycznych klawiszy. Znane z Honeycomb przyciski wirtualne wyświetlane są na ekranie i obracają się w zależności od położenia samego telefonu. To rozwiązanie Ice Cream Sandwich nie będzie wykorzystywane przez wszystkich producentów, ale chyba ma sens. Nad ekranem znajdziemy obiektyw przedniej kamery 1.3 megapiksela (nagrywa materiał HD). Z tyłu znajdziemy kamerę FULL HD z matrycą 5 megapikseli. Na dole tylnej części jest głośnik. Jego położenie nie jest problemem, nawet gdy telefon leży na płaskiej powierzchni.
Pod ekranem znajduje się tajemnicza dioda, która świeci się na różne kolory w zależności od rodzaju notyfikacji. Niestety dioda po podłączeniu ładowarki nie pokazuje nam, czy ładowanie się rozpoczęło i czy się skończyło.
Wadą Nexusa jest to, że nie obsługuje kart microSIM, a ten rozmiar kart jest już standardem w najdroższych telefonach.
Sam ekran Nexusa o wielkości 4.6 cala Super AMOLED ma rekordową obecnie w smartfonach rozdzielczość 720x1280 pikseli.
Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 5
Samsung Galaxy Nexus jest wyposażony w procesor dualcore 1.2 Ghz. Producentem chipsetu jest Texas Instruments. Pamięć operacyjna urządzenia RAM ma wielkość 1 GB, a na multimedia producent przewidział 16 GB pamięci wewnętrznej. Samsung podjął decyzję o rezygnacji z łącza kart pamięci. Nexus nie jest demonem prędkości wygrywającym wszystkie rankingi, ale działa naprawdę szybko i bez żadnej zwłoki, a należy pamiętać, że wykorzystuje ICS jako jeden z pierwszych modeli smartfonów na rynku.
System/ustawienia – ocena 4
Nasz testowy Nexus korzystał z oprogramowania Android 4.0.2. System w czasie trzech tygodni testów ze dwa razy się zawiesił i wymagany był wtedy reset smartfonu. System jest bardzo świeży, co niestety sprawia, że część aplikacji może na nim nie działać. W naszym przypadku była to np. Polska aplikacja Korkosfera. W czasie testów pobraliśmy jedno uaktualnienie systemu. Update zadziałał przez OTA bez konieczności podłączania smartfonu do PC. Tej drugiej opcji zresztą tak naprawdę jeszcze nie ma, bo program Kies nie chciał wykryć naszego telefonu.
W naszym telefonie nie były zablokowane testowe opcje deweloperskie – być może wynika to z tego, że Nexus jest skierowany do wybranego grona najbardziej zaawansowanych testerów i użytkowników Androida.
Ekran główny/nakładka – ocena 6
Wbrew pozorom ekran główny ICS nie jest całkowicie różny od Androida Gingerbread. Główne różnice to aktywne przyciski na dole ekranu, okienko wyszukiwarki Google, które już nie jest widżetem i nie można go usunąć oraz górny pasek statusów z linkiem do ustawień telefonów. Dostępne widżety już nie są ukryte, ale są traktowane jako aplikacje. Są widoczne w specjalnym dziale obok ikon zwykłych programów zainstalowanych w telefonie. Google chwali się ładnie rozwiązaną prezentacją aktywnych programów – lista przewija się z góry na dół. Aplikację możemy zamknąć przesuwając jej podgląd poza ekran.
W samym systemie zmienił się także wygląd menu, dodano także standardowe monitoringi zużycia baterii i ilości przetransmitowanych danych.
Wprowadzanie tekstu – ocena 6
Wpisywanie liter na klawiaturze poziomej i pionowej jest bardzo wygodne – głównie ze względu na bardzo dużą wielkość ekranu. Największym udogodnieniem jest jednak dyktowanie tekstu głosem – gdy robimy to w miarę wyraźnie to liczba błędów jest naprawdę niewielka.
Telefon (aplikacja) i jakość połączeń – ocena 5
Sama wirtualna klawiatura telefonu wygląda lepiej niż znakomicie. To miks prostoty i nowoczesności. Bezpośrednio z klawiatury mamy link do wyszukiwarki kontaktów. Po kliknięciu na ikonę mamy dostęp do znanego już z poprzednich wersji skróconego menu– dzwoń, SMS-uj, mailuj. Jakość dźwięku w telefonie jest bardzo dobra, a dźwięk jest głośny. Trochę zbyt cicho było podczas korzystania ze słuchawki Bluetooth.
Kamera – ocena 5
Kamera w Nexusie jest krytykowana za wielkość matrycy. 5 megapikseli to dużo mniej niż np. 12 megapikseli w Xperii S, ale np. tyle samo co w najnowszym iPadzie trzeciej generacji. Nexus według większości testerów robi słabe zdjęcia, ale my nie możemy się z tym zgodzić. Nasze testowe zdjęcia wypadły bardzo dobrze. Gorzej jest natomiast z wideo. Obraz nie jest płynny – chyba smartfony dojrzały do wprowadzenia tzw. stabilizacji obrazu podczas nagrywania filmów.
Sam interfejs kamery jest bardzo prosty i wygodny. Kamera nie ma swojego dedykowane przycisku migawki, ale możemy ją za to wystartować już z poziomu blokady ekranu.
Bardzo fajnie rozwiązana została funkcja przygotowywania panoram – jest to już naprawdę dziecinnie łatwe i zawsze „wychodzi”.
Przykłady zdjęć i film prezentujemy poniżej:
Przeglądarka – ocena 6
Przeglądarka w Ice Cream Sandwich to jedna z nielicznych usług, która zmieniła się dosyć znacznie. Strony można m.in. zapisywać w pamięci telefonu do późniejszej lektury. Dodatkowo możemy wymuszać na przeglądarce pobieranie stron w wersji PC (pełnych, a nie mobilnych). Zmienił się również podgląd otwartych okienek. Ich zamykanie jest rozwiązane takie samo jak zamykanie otwartych aplikacji. Zwykle zoomowanie stron działa znakomicie, ale zdarza się, że przeglądarka potrafi się zawiesić.
W dziale Labs znajdziemy nowe, testowe funkcje. Jest tam m.in. opcja full screen, która zwiększa widoczną na ekranie powierzchnię witryny, ale niestety znacznie utrudnia korzystanie z opcji nawigacyjnych.
Bardzo ciekawą funkcją jest Sync Browser, czyli pełna synchronizacja zakładek ze stacjonarnej przeglądarki Chrome.
Klient poczty – ocena 6
Klient poczty w ICS jest podobny do klienta GMAIL znanego z Gingerbread. Jak zwykle największymi zaletami platformy GMAIL jest wyszukiwanie maili na serwerze, bardzo dobra obsługa wyświetlania maili w HTML oraz możliwość forwardowania maili z dużymi załącznikami z poziomu serwera bez konieczności ich pobierania. W ICS kolejne maile możemy przeglądać przesuwając aktualny mail z ekranu w lewą lub prawą stronę. Tak jak zwykle maile możemy z poziomu aplikacji zgłaszać jako SPAM lub przenosić do archiwum. Ta mobilna poczta nie ma chyba wad.
Odtwarzacz wideo – ocena 3
Odtwarzacz plików wideo w Samsungu Galaxy Nexus niestety zawodzi. Bez problemu potrafi odtworzyć materiał FULL HD MPEG4, ale żadnych plików w formacie AVI, Dvix i Xvid nie daje się na tym telefonie obejrzeć. To dziwne, bo Samsung zawsze bardzo dobrze sobie radził z różnymi formatami wideo. Najciekawsze było to, że NEXUS płynnie odtwarzał potężny plik MKV, ale….niestety bez dźwięku.
Odtwarzacz muzyczny – ocena 4
Seryjny odtwarzacz MP3 w ICS jest bardzo ładny, choć równocześnie bardzo mało rozbudowany. Nie jest zintegrowany ze sklepem muzycznym (choć w Polsce i tak by pewnie on nie działał), a także nie wyszukuje teledysków na Youtube. Z usług dodatkowych mamy do dyspozycji equalizer i wyszukiwarkę utworów w pamięci telefonu. Niewielką wadą Nexusa jest położenie gniazda słuchawek. W większości telefonów znajduje się ono na górze, a w Nexusie zostało umieszczone na dole.
Nawigacja i mapy – ocena 4
Google w swoim flagowym modelu oczywiście nie zainstalował żadnych innych rozwiązań niż swoje własne, więc w smartfonie znajdziemy tylko aplikację Google Navigation. Aplikacja działa bardzo dobrze i jest bezpłatna (pomijając koszt transmisji danych), ale jakość map i ilość dodatkowych usług nie osiągnęły poziomu zbliżonego do Automapy i Naviexpert.
Serwisy społecznościowe – ocena 4
Nexus, a dokładnie „goły” ICS trochę po macoszemu traktuje inne niż Google + serwisy społecznościowe. W książce telefonicznej znajdziemy integrację danych właśnie z tym serwisem. Być może wynika to z jakiegoś błędu w systemie, bo w opcji dodaj konta nazwa Facebook istnieje, ale nie da się tego konta dodać. ICS może synchronizować konto Twitter, ale nie wiadomo, gdzie można się z tymi danymi zapoznać. Najłatwiejszym więc rozwiązaniem jest instalacja natywnych aplikacji Facebook i Twitter, które działają znakomicie.
Obsługa plików Office – ocena 3
Google i Samsung się nie spisali i Nexus po wyjęciu go z pudełka wspiera tylko własny pakiet biurowy Google, czyli Docs. Oznacza to, że bez instalacji dodatkowego oprogramowania wszystkie pliki biurowe trzeba trzymać w chmurze lub wysyłać do siebie mailem. Przy przeglądaniu załączników biurowych do poczty elektronicznej przeglądarka tych plików sobie nie radzi i dokumenty wyglądają w niej bardzo źle.
Sytuację ratuje tylko wspomniany pakiet Docs – to nowoczesne rozwiązanie w chmurze, ale niestety nie wszyscy są gotowi, aby zrezygnować z dokumentów zapisanych po prostu na karcie pamięci lub z szybkiej edycji dokumentów MS Office z maila.
Bateria – ocena 3
Bateria Galaxy Nexus to jego pięta Achillesowa. Wiadomo, że najnowsze smartfony nie biją rekordów długości działania, ale np. 12 godzin pracy lub mniej nie jest już zadawalającym wynikiem. Bateria ma pojemność 1750 mAh.
Sklep z aplikacjami – ocena 4
Android Market, a obecnie już Google PLAY, bardzo szybko goni App Store/iTunes, ale na razie dystans do lidera jest znaczący. Wynika to z tego, że użytkownicy Androida są bardziej przyzwyczajeni do bezpłatnego contentu, więc deweloperzy większą wagę przywiązują do iOS, gdzie zarobek jest pewniejszy, a piractwo dużo mniejsze. Należy się jednak spodziewać, że za 2 - 3 lata App Store może ulec Google Play i stracić pozycję lidera.
Bajery – ocena 4
Nexus nie ma HDMI, nie ma także kamery 12 megapikseli, więc jego największym bajerem pozostanie chyba sam Android 4 oraz obsługa technologii NFC. NFC nie jest może na razie zbyt przydatne, ale w przyszłości stanie się to jedną z najważniejszych funkcjonalności telefonu. Niestety nie jesteśmy pewni, czy NFC w Nexusie może służyć do realizowania płatności, ale na pewno pozwala na odczytywanie specjalnych „tagów” z adresami internetowymi.
Podsumowanie
Samsung Galaxy Nexus na pewno mieści się w TOP10 najlepszych smartfonów na świecie. Niestety nie jest numerem jeden. Wspaniały Android 4 jest jeszcze zbyt świeży, a bateria trochę zbyt krótko działa, aby walczyć o TOP10 z Galaxy S II, Note, czy iPhone 4 lub 4S. Nexus jest przeznaczony dla deweloperów oraz najprawdziwszych fanbojów Androida – oni nie mogą czekać na uaktualnia ICS do obecnych już na rynku telefonów. Nexus trochę przypomina model G1 sprzedawany w sieci T-Mobile – jest świeży, wszystkim bardzo się podoba, ale jest zbyt wcześnie, aby polecić go np. biznesmenowi. On powinien poczekać na ICS w Galaxy S II (notabene właśnie jest dostępny), w Note lub w S III.
Zalety:
piękny interfejs
świetny wygląd telefonu
doskonała obsługa poczty
doskonała przeglądarka
doskonały ekran
Wady:
problemy z kompatybilnością aplikacji
jeszcze trochę niestabilny system
krótko działająca bateria