Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

Samsung wyraźnie odchudził tegoroczny model FE. Galaxy S25 FE waży 190 gramów, podczas gdy S24 FE miał 213 gramów. Rama powstała z lepszego stopu Armor Aluminum, identycznego jak w S25 i S25+. Urządzenie zachowuje certyfikat wodoszczelności IP68. Jakość wykonania i materiały są na poziomie flagowców koreańskiego producenta. Dostępne kolory to: Icyblue (jest prawie biały), Jetblack, Navy i White.

 

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Ekran i biometryka

 

Ekran ma przekątną 6,7 cala i jest to płaski panel Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości FHD+ i odświeżaniu 120 Hz. Przednią szybę stanowi Gorilla Glass Victus+, dzięki czemu front jest lepiej zabezpieczony przed zarysowaniami. Pod wyświetlaczem działa ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, który zastępuje optyczny sensor znany z S24 FE.

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Platforma, RAM i chłodzenie

 

Sercem telefonu pozostaje Exynos 2400 wyprodukowany w technologii 4 nm. Producent łączy go wyłącznie z 8 GB pamięci RAM, natomiast pamięć wewnętrzna występuje w wariantach 128, 256 lub 512 GB. RAM jest niewielki, ale Samsung zapewnia, że AI będzie działać tak szybko, jak w droższych modelach. Układ chłodzi większa komora parowa, co powinno ograniczyć spadki wydajności przy dłuższym obciążeniu, na przykład w grach.

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Bateria i ładowanie

 

Bateria urosła do 4900 mAh i stanowi największy akumulator w historii serii FE. Telefon obsługuje ładowanie przewodowe o mocy 45 W (to maksimum u Samsunga) oraz ładowanie bezprzewodowe 15 W w standardzie Qi2. W praktyce użytkownik powinien zauważyć minimalnie większy zapas energii w ciągu dnia niż w S24 FE, który oferował 4700 mAh i wolniejsze ładowanie 25 W.

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Aparaty

 

Zestaw aparatów pozostaje klasyczny dla tej linii: główny moduł 50 MP zOIS, ultraszeroki 12 MP oraz teleobiektyw 8 MP z trzykrotnym powiększeniem optycznym i OIS. Nowością jest przednia kamera 12 MP do selfie. Po stronie sprzętowej różnice względem poprzednika są niewielkie, dlatego największych zmian należy oczekiwać w przetwarzaniu obrazu. Sprawdzimy to.

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Oprogramowanie i AI

 

Oprogramowanie bazuje na Androidzie 16 z najnowszą nakładką One UI 8. Telefon ma wszystkie kluczowe elementy Galaxy AI, takie jak tłumaczenie rozmów na żywo, asystent notatek czy narzędzia do edycji zdjęć oparte na generatywnej obróbce.

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

 

Co nowego względem S24 FE

 

W porównaniu z S24 FE użytkownik dostaje najnowszy One UI 8, lżejszą i cieńszą obudowę, istotnie szybsze ładowanie przewodowe, minimalnie większą baterię oraz znacznie lepszy, ultradźwiękowy skaner odcisku palca. Dodatkowo większa komora parowa powinna poprawić stabilność wydajności w długim obciążeniu.

Ostateczne wnioski przyniosą testy, które pokażą realny czas pracy i stabilność wydajności przy 8 GB RAM.

Galaxy S25 FE jest dostępny od 4 września i będzie obejmował sześciomiesięczny plan Google AI Pro z rozszerzonym dostępem do funkcji Gemini, Flow, NotebookLM i innych.

 

Samsung Galaxy S25 FE – pierwsze wrażenia prosto z Berlina

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: