Samsung jest obecnie jednym z liderów wśród producentów telefonów komórkowych. W Polsce popularność zyskał dzięki tanim modelom SGH-R200 i SGH-R210 oraz składanej seria A (300 i 400). Obecnie firma w Polsce promuje modele C100 (super cienki) i E700 (z wbudowanym aparatem cyfrowym). Mi w udziale przypadło przetestowanie najnowszego dziecka tej firmy oznaczonego symbolem SGH-E700.
Na samym początku zaznaczyć jednak muszę, że testowany przeze mnie egzemplarz miał jeszcze pod baterią nalepkę "Prototype", ale funkcje, wygląd i ergonomia pozostały niezmienione.
Dostarczony telefon opakowany był w bardzo stylowe pudełko, które już od pierwszej chwili zdradzało, że w środku kryje się coś specjalnego. I rzeczywiście tak jest.
Aparat o wymiarach 90x45x23mm i wadze 85 g (ze standardową baterią) w kolorze ciemno niebieskim otoczonym srebrną obwódką prezentuje się wyśmienicie. Brak anteny sprawia, że wygląda trochę jak puderniczka. Telefon jest składany. Duży zewnętrzny wyświetlacz zrobiony w technologii OLED (64x96 pixeli, 256 kolorów) i malutkie oko kamery umieszczone są na górnej pokrywie i otoczone ramką z polerowanego aluminium. Taki układ stylistyczny dodaje uroku słuchawce. Po rozłożeniu oczom naszym ukazuje się wielki (128x160 pixeli) ekran potrafiący wyświetlać 65 tys. kolorów, oraz płaska klawiatura z dużym manipulatorem. Po bokach rozmieszczone zostały przyciski regulacji głośności, przycisk szybkiego uruchamiania aparatu cyfrowego, port podczerwieni, złącze do zestawu słuchawkowego, dodatkowej anteny oraz złącze ładowarki zintegrowane z portem do przesyłania danych. Wszystkie miejsca, w których może gromadzić się kurz zakryte zostały specjalnymi zaślepkami. Pomysł jest bardzo dobry, ale zaślepka złącza ładowarki spasowana została bardzo luźno i boję się, że po jakimś czasie może się po prostu zgubić.
Oprócz telefonu w pudełku znajdziemy także ładowarkę, pasek na rękę, do którego możemy przywiązać telefon i zestaw słuchawkowy. Wszystko oczywiście utrzymane w jednakowej dla aparatu tonacji, czyli szarej.
Całość wykonana jest z bardzo dobrej jakości plastyków. Nie ma tu mowy o skrzypieniu, trzeszczeniu czegokolwiek. Mechanizm klapki jest najlepszym, jaki kiedykolwiek widziałem. Pracuje pewnie i wydaje się być bardzo mocny. Zawsze podczas testów lubię także wspominać o mocowaniu baterii i karty SIM. W Samsungu bateria i pokrywka stanowią jedność i pewnie, bez luzów leżą w telefonie po jej zatrzaśnięciu. Karta SIM mocowana jest w wgłębieniu przez wsunięcie jej w specjalne szyny. Rozwiązanie znane i powszechnie stosowane obecnie przez wielu producentów.
Aby nie zagłębiać się już więcej w szczegóły budowy przejdziemy do tego, co aparat ma w środku. Mowa tu o jego oprogramowaniu. Podzielone zostało na 8 podkategorii: Wiadomości, Spis Połączeń, Ustawienia dźwięku, Ustawienia Aparatu (w polskiej wersji językowej był widoczny tylko numer tego podmenu - błąd egzemplarza testowego), Organizer, Usługi Sieci, Rozrywka i Aparat. Jako dziewiąte podmenu, jeżeli dysponujemy odpowiednią kartą SIM, ukaże się zaawansowane zarządzanie i usługi karty.
Każdy producent lansuje swoje własne rozwiązania, jeżeli chodzi o stronę techniczną i programową telefonu. Oprogramowanie (układ menu, funkcje) to właśnie ta rzecz, do której przyzwyczaja się użytkownik i po której identyfikuje aparat. To, co pierwsze rzuca się w oczy to prostota menu Samsunga. Znajdziemy w nim tylko najpotrzebniejsze funkcje - żadnych udziwnień.
Telefon obsługuje wszystkie rodzaje wiadomości, czyli MMS, EMS i SMS. Pisanie ich odbywa się szybko i bez problemów. Tworzyć możemy także szablony wiadomości.
Schemat zapisywania wiadomości jest taki, iż na samym początku wykorzystywana jest do tego pamięć karty SIM, a później dopiero pamięć telefonu, w której możemy ich zachować do 200. To, co ujmuje przyjemności w pisaniu to klawiatura. Płaskie klawisze pracują ciężko i bez wyczuwalnego przeskoku. Nie wpływa to znacznie na pisanie, ale jest irytujące i na dłuższą metę może być uciążliwe.
Aparat posiada wbudowany kalendarz, listę zadań (to do), czas na świecie, alarmy, kalkulator, przelicznik walut, timer i stoper. Rozbudowana książka adresowa jest w stanie zapamiętać do 1000 kontaktów, a dla każdego z nich informacje takie jak: numer domowy, do biura, faks, inny oraz e-mail. To, nad czym najbardziej ubolewam to brak możliwości synchronizacji kontaktów, kalendarza i listy zadań z komputerem. Pomimo, ze telefon ma port na podczerwień, jedyne, co możemy za jego pomocą zrobić to łączyć się z komputerem i używać go jako modem oraz odbierać i przyjmować wizytówki. O dziwo telefon posiada funkcję przesłania wszystkich kontaktów do innego urządzenia, ale do niego takiej rzeczy nie da się już zrobić. Próba wysłania całej książki telefonicznej z innego telefonu, PDA, czy komputera zawsze kończyła się niepowodzeniem.
Pomimo tych niepowodzeń sprawdziłem czy możliwa jest synchronizacja przy użyciu kabelka. Na stronie internetowej producenta pobrać możemy program o nazwie PC Link, dzięki, któremu możemy wgrać na telefon wyłącznie nowe tapety i dźwięki.
Wszystkie dostępne dla użytkownika dźwięki umieszczone są w katalogu moje dźwięki.
40 tonowa polifonia prezentowana przez telefon to najlepsze dźwięki, jakie słyszałem w telefonie. Samsung to zdecydowanie lider w tej dziedzinie. Widać, że umiejętnie potrafi wykorzystywać wiedzę zebraną przy produkcji sprzętu Hi-Fi i wideo. Dobrze, że dzięki wbudowanemu rejestratorowi dźwięku możemy nagrać interesującą nas sekwencję i ustawić później jako dzwonek. Nowe sygnały, tak samo jak obrazki ściągać możemy ze stron WAP (bezpłatnie z bip.samsung.pl). Przeglądarka WAP w wersji 2.0 spisuje się bardzo dobrze, a dzięki dużemu kolorowemu wyświetlaczowi wszystko wygląda ładnie i jest czytelne.
Telefon ma zaimplementowaną obsługę Javy, możemy, więc ściągać na niego nowe gry czy programy użytkowe. Standardowo do dyspozycji mamy 3 zapisane na stałe i dwie gry Java. Wgrane na stałe to: "Honey Ball", "Go Hamster" i "Bowling". Według mnie nie są to gry wciągające. Zdecydowanie większe wrażenie robią wgrane przez producenta gry Java (Snow Ball Fint - rzucamy się śnieżkami, Buble Smile - rodzaj puzzli). Wszystko to zawarte zostało w podmenu numer 7. Rozrywka. Znajdziemy tam skrót do przeglądarki WAP, katalog Media (zdjęcia, obrazy i dźwięki), aplikacje Java i gry. Obsługa J2ME od strony technicznej w modelu SGH-E700 wygląda bardzo przyzwoicie. Do wykorzystania mamy 600kB. Nie jest to wiele (zmieścić możemy około 10 aplikacji), ale w zupełności wystarcza. Dzięki zastosowaniu szybkiego procesora zarówno WAP i Java działa szybko i nie zaobserwowałem efektu wieszania się, czy przestojów. Ale to już chyba norma w najnowszych telefonach.
Najwyższy czas omówić wbudowany fotograficzny aparat cyfrowy o maksymalnej rozdzielczości 640x480 pixeli. Obiektyw, tak jak już wcześniej wspomniałem, znajduje się nad zewnętrznym wyświetlaczem i tak jak on otoczony jest obwódką (ramką) ze szlifowanego aluminium. Aby uruchomić "cyfrówkę" mamy dwie możliwości: przez dłuższe przytrzymanie przycisku z lewej strony obudowy, lub poprzez menu 8 - aparat.
Obraz z kamery widoczny jest na wyświetlaczu telefonu. Muszę przyznać, że robi to ogromne wrażenie. Przy zmianie położenia telefonu obraz przesuwa się płynnie, bez znanych w starszych modelach przeskoków. Zdjęcie wykonujemy naciskając klawisz zielonej słuchawki, klawisz funkcyjny, albo boczny przycisk. Liczba funkcji, jakie posiada cyfrówka jest naprawdę imponująca. Cyfrowy zoom (o pięciokrotnym przybliżeniu), możliwość regulacji jasności, efekty (dostępne są: tryb szarości, negatyw, sephia, emboss i sketch), samowyzwalacz oraz możliwość obrotu obrazka. Zdjęcia możemy wykonać w rozdzielczości VGA(640x480), QVGA(320x240), QQVGA(160x120) i mobile(128x120)- do wysyłania w MMS. Dodatkowo do wyboru mamy cztery jakości zapisu - Superfine, Fine, Normal i Economy. Od tego zależy wielkość zdjęcia zapisanego w pamięci. Oprócz tego wszystkiego sam aparat pracować może w pięciu trybach: normalny, self shot (możemy zrobić zdjęcie siebie, przy wykorzystaniu zewnętrznego wyświetlacza po dłuższym przytrzymaniu przycisku aparatu, gdy telefon jest zamknięty), multi shot (kilka zdjęć naraz, ustawiamy odstęp czasowy pomiędzy kolejnymi), tryb nocny i capture only (robimy zdjęcie, które bez podglądu zostaje od razu zapisane w pamięci telefonu). Pamięć dostępna na wszystkie nasze zdjęcia to aż 9MB. Zrobione zdjęcia oprócz wysyłania możemy umieścić jako tło na wyświetlaczu. Telefon posiada wbudowanych kilka ruchomych gifów z National Geographics, które na wyświetlaczu wyglądają po prostu przepięknie. Lecący ptak, niedźwiedź polarny, egzotyczna ryba na rafie koralowej to tylko niektóre z nich.
Mniejszy, "posiłkowy" ekranik wykonany jest w technologii OLED (Organic Light Emiting Diods). Źródłem światła są tutaj materiały polimerowe zamiast tradycyjnych półprzewodników w wyświetlaczach LCD. Wyświetlane 265 kolorów jest najwyższej jakości, a co najważniejsze kolory są bardzo żywe i jasne. Wyświetlane na nim informacje to: stan baterii, zasięg, godzina i różne przypomnienia (SMS, nieodebrane połączenia itp.). Podczas przyjmowania telefonu znajdziemy tam identyfikacje rozmówcy.
Tak jak już wspomniałem wcześniej, ekranik ten służy jako wizjer przy złożonym telefonie umożliwiając sfotografowanie siebie (autoportret).
Wyświetlacz zewnętrzny włącza się sam po zamknięciu telefonu. Przez 20 sekund wyświetlane są wszystkie informacje, a potem z zależności od ustawień: godzina, która przemieszcza się losowo po ekranie (pojawia się na jedną sekundę i w różnych kolorach), lub przewija się stale po ekranie i zmienia kolor. Można także ustawić brak wyświetlanych informacji, wtedy przez pewien czas mamy kolorowe kółeczka, a potem ciemny ekran.
Szkoda, że nie da się ustawić samego zegarka w jednym kolorze, albo żeby zewnętrzny ekran świecił się non-stop. Myślę, że jest to spowodowane krótką żywotnością ekranów OLED szacowaną tylko na około 1000 godzin.
Zdjęć z telefonu nie można przesłać bezpośrednio do komputera przez IrDA. W grę wchodzi tylko kabelek, który trzeba dokupić osobno. Tak samo jest z dźwiękami i innymi plikami. Zdjęcia możemy jednakże wysłać przez MMS i jako załącznik e-mail. Samsung SGH-E700 to telefon dwuzakresowy (900/1800MHz) obsługujący technologię GPRS (klasy 10 - najszybszą). Litowo polimerową baterię o pojemności 800mAh trzeba ładować średnio, co 4-5 dni. Wynik, więc nienajgorszy.
Podsumowanie
Duże brawa należą się nowemu Samsungowi za świetne wyświetlacze, polifoniczne dzwonki i super aparat, ale brak chociażby funkcji synchronizacji przez port na podczerwień, czy możliwości przesyłania zdjęć bezpośrednio do komputera zasługuje na naganę.
Jeżeli miałbym sklasyfikować model SGH-E700 to jest to słuchawka zdecydowanie dla osób bardziej ceniących wygląd oraz wysoką jakość od możliwości integracji telefonu z komputerem. Telefon przez Samsunga został zakwalifikowany do kategorii fashion - w Polsce będą to po prostu klienci z bardzo wypchanymi portfelami, ponieważ ten model jest sprzedawany bardzo drogo, nawet po uwzględnieniu subsydiów operatora.