Samsung zaprezentował na tegorocznych targach CeBIT telefon komórkowy z twardym dyskiem. Wydawało się, że to koncepcja, która raczej nie wejdzie do seryjnej produkcji. Okazuje się jednak, że technologia tak szybko się rozwija, że telefon z dyskiem twardym o pojemności 3GB już jest, można go dotknąć i się nim pobawić.
Samsung SGH-i300 nie różni się specjalnie od innych telefonów, ale gdy położymy go na stole w cichym pomieszczeniu i zaczniemy do niego przegrywać pliki z komputera lub pobawimy się menu to usłyszymy cichy dźwięk działającego twardego dysku zainstalowanego wewnątrz telefonu. Nie wiadomo, jaka jest jego trwałość, ale pojemność jest naprawdę szokująca - 3GB w telefonie to rekord. Taka wielkość pamięci pozwoli na zapisanie około 1000 piosenek. Wiadomo już, że także Nokia planuje wprowadzić telefon z tak dużą pamięcią, więc należy się spodziewać, że za około 24 miesiące w telefonach znajdziemy 80-100 GB.
Samsung SGH-i300 nie należy do najmniejszych aparatów tego producenta. Jego funkcje częściowo to tłumaczą, ale z większą baterią (w zestawie są dwie) aparat już jest troszkę za ciężki i za gruby - waży 121 g z mniejsza baterią i mierzy 113x48x19.9 mm.
Sam zestaw z telefonem jest bogaty i "bezpłatnie" otrzymujemy słuchawki stereo, kabel, stację dokującą i ładującą telefon, specjalną przejściówkę do podłączenia słuchawek ze złączem jack oraz ładowarkę.
Koreański smartphone działa pod kontrolą systemu Windows Mobile 2003 Second Edition. Taki system ma swoje wymagania, co do ekranu, ale i300 jest spełnia. Ekran to matryca TFT 262 tys. kolorów i rozdzielczość 240x320 pikseli.
Wygląd
Obudowa telefonu jest bardzo elegancka. Zastosowane tworzywa niczym nie ustępują tym znanych z telefonów z najwyższej półki, czyli D500 i D600. Z boku obudowy znajduje się wiele klawiszy tzw. skrótów. Tak dużo klawiszy obok siebie utrudnia trochę korzystanie z tych udogodnień. Z boku obudowy mamy regulację głośności, aktywację odtwarzacza, aktywację dyktafonu, łącze słuchawek, łącze kart pamięci TransFlash/microSD, spust migawki, blokadę klawiatury i skrót do profili. Nawet łącza słuchawek i kart wyglądają dokładnie jak przyciski, co w ciemnym pomieszczeniu raczej wyklucza znalezienie odpowiedniego klawisza skrótu.
Z tyłu telefonu jest kamera 1.3 megapiksela. Obiektyw nie jest niestety niczym osłonięty. Obok obiektywu jest lampa błyskowa oraz małe lusterko do autoportretów. Nad kamerą znajdziemy łącze podczerwieni.
Klawiatura SGH-i300 jest wygodna i duża, ale najciekawszym jej elementem jest bardzo odkrywcze, proste i wygodne srebrne kółko, które służy jako czterokierunkowy kursor, ale może także kręcić się w koło pozwalając np. na przewijanie listy w menu. Należy się spodziewać, że ten patent zostanie szybko skopiowany przez innych producentów.
Muzyka
W związku z tym, że Samsung SGH-i300 to przede wszystkim telefon muzyczny, to nie mogło zabraknąć głośników. Znajdują się one po obu stronach obudowy. Grają jak na telefon bardzo dobrze, ale pod względem głośności przegrywają z SE W550i. Dźwięk w i300 polepsza się jeszcze bardziej, gdy uruchomimy w menu funkcję SRS, czyli opcję podbijania odpowiednich tonów w zależności od rodzaju muzyki. Co ciekawe Samsung może także współpracować ze słuchawkami Bluetooth stereo. Takie słuchawki nie są jeszcze popularne, ale wszyscy producenci, którzy produkują akcesoria Bluetooth zaprezentowali już takie rozwiązanie. Gdy ktoś ma spore wymagania, co do jakości dźwięku to może także zainwestować w dobre słuchawki i podłączyć je poprzez dołączoną przejściówkę z gniazdem jack.
Współpraca z PC
Oprogramowanie, które producent dołącza do telefonu to standardowe aplikacje Microsoft do obsługi urządzeń mobilnych działających pod kontrolą systemu Windows: Outlook, tutaj w wersji 2002, oraz ActiveSync. Zastosowanie standardowych rozwiązań ułatwia synchronizację telefonu w firmach, które często nie akceptują instalowania własnych programów dołączanych do telefonu.
Oprogramowanie w telefonie
Użytkownicy biznesowi, którzy chcą w telefonie podglądać pliki Microsoft Office powinni wybrać raczej telefon pod kontrolą systemu Symbian, który najczęściej w standardzie ma aplikacje, które na to pozwalają. Samsung SGH-i300, podobni jak Orange SPV-C600 nie ma programów do przeglądania i edycji plików Worda lub Power Pointa. Zakup takich programów to oczywiście dodatkowy koszt, a samo ich zainstalowanie to także utrudnienie dla osoby, która kupując telefon z Windowsem ma nadzieje, że standardowy pakiet znajdzie już w środku.
Windows Mobile jest oczywiście systemem otwartym, więc aplikacje można pobierać z Internetu. Po włączeniu telefonu możemy jednak liczyć na podstawowe programy.
W Samsungu znajdziemy np. dwa odtwarzacze plików multimedialnych: Samsung Media oraz Windows Media Player 10 Mobile. Wiadomości e-mail, MMS i SMS obsługiwane są w osobnych folderach w aplikacji Messaging. W spisie telefonów można zapisać ogromną ilość informacji o danej osobie. Stopień szczegółowości jest tak duży, że Samsung pamięta np. ile dzieci dana osoba posiada, jak się nazywa jej asystent, małżonek oraz kiedy ma urodziny. W książce telefonicznej możemy włączyć filtrowanie i np. wyświetlać tylko kontakty biznesowe lub osobiste.
Internet przeglądamy korzystając z przeglądarki Internet Explorer lub przeglądarki WAP firmy Samsung, a zdjęcia np. w programie Piksel Viewer, który w testowym telefonie był już zablokowany ze względu na wygaśnięcie licencji.
Oprogramowanie w telefonie cd.
Bardzo wygodną aplikacją jest Task Manager, w którym możemy zamknąć pojedynczo lub wszystkie naraz działające w telefonie programy. Biznesmeni latający po świecie mają do dyspozycji czas światowy, w którym na ekranie można na raz podejrzeć aktualną godzinę w trzech miejscach na kuli ziemskiej.
Zdjęcia
Dla wielbicieli fotografowania Samsung przewidział kamerę 1.3 megapiksela, której matryca pozwala na wykonywanie zdjęć z rozdzielczością 1280x1024 piksele. Konkurenci z Sony Ericsson i Nokii są już dalej, ale aparat w Samsungu robi naprawdę niezłe zdjęcia i to nawet w kiepskim oświetleniu.
Dodatkowe funkcje aparatu to np. zdjęcia seryjne (16 lub 29 zdjęć), zdjęcia ułożone w mozaikę, efekty (sepia, negatyw itp.), tryby balansu bieli, ramki, flash, timer. Bardzo wygodne jest to, że przy częstym korzystaniu z aparatu możemy zapamiętać, pod którym klawiszem 1-9 znajduje się skrót do każdej z dodatkowych funkcji aparatu.
Filmy w i300 nagrywają się w formacie MOV.
Bateria
Ogniwo w takim telefonie nie ma aż tak dużego znaczenia jak w normalnych telefonach rzadko podłączanych do komputera. W czasie testów telefon bardzo często lądował w specjalnej stacji dokującej, w której można go także ładować. Aparat nie spełnia jednak najnowszej mody i nie ładuje się przez samo podłączenie kabla USB. W sytuacji awaryjnej (brak dostępu do gniazdka) Samsung przewidział także możliwość wymiany baterii na drugą dołączoną w komplecie. Sprzedawanie w komplecie dwóch baterii nie jest pewne, ponieważ egzemplarz testowy był jeszcze prototypem, więc jego pobór prądu może być większy.
Podsumowanie
Samsung SGH-i300 to prawdziwe cacko technologiczne. Jego cena będzie pewnie zaporowa, ale za 2-3 lata twarde dyski trafią pewnie do najtańszych telefonów dla młodzieży. Prototypowy egzemplarz nie był pozbawiony drobnych błędów (bardzo słabo działał np. Bluetooth). Trzeba jednak podkreślić, że system Windows pracował bez żadnych problemów. Dysk w telefonie nie należy do najszybszych, co jest jednak rekompensowane przez jego niesamowicie dużą pojemność. Nie jest pewne, czy i300 pojawi się na polskim rynku, ale jest pewne, że ten telefon jest technologicznym pionierem.