Samsung zamierza w październiku rozpocząć na polskim rynku sprzedaż modelu, który po raz pierwszy bezpośrednio "uderzy" w liderów rynku, czyli Nokię 3310 i nowszą 3330. Przedstawiciele fińskiej firmy zaprzeczają, że nowe modele koreańskiego producenta mogą im zagrozić, ale jest wielce prawdopodobne, że po przeprowadzeniu właściwej kampanii reklamowej nowe Samsungi mogą przejąć kilka procent rynku najpopularniejszych i najtańszych modeli. Cena nowych produktów już w pierwszej fazie sprzedaży ma kształtować się w granicach 100 zł netto, więc nie ona będzie decydującym czynnikiem przy zakupie. Nokia dotychczas miała sporą przewagę w postaci obsługi przesyłania dzwonków i SMS'ów obrazkowych poprzez SMS - usługa ta odniosła duży sukces rynkowy, szczególnie wśród młodzieży. Samsung skopiował technologię smart messaging (pozwalającą na przesyłanie ikon i melodyjek) w swych nowy dwóch modelach SGH-R200s (z klapką) i SGH-R210s ( testowany model).
Otrzymany do testów telefon SGH-R210s był jeszcze wersją prototypową, ale zawierał finalną wersję oprogramowania i najprawdopodobniej w niczym nie będzie się różnił od telefonów, które już niedługo będą dostępne w ofercie operatorów. SGH-R210s jest bardzo ładnym, stosunkowo małym aparatem - mierzy 110 x 46 x 23.5 mm. W porównaniu z Nokią 3310 jest dużo lżejszy - waży 110 g, głownie dlatego, że zawiera nowszy rodzaj ogniwa - Li-ion. Pomimo, że telefon ma niemal identyczny wyświetlacz i równie wygodne, duże klawisze co główni konkurenci, wizualnie jest mniejszy od fińskich produktów. Chromowane elementy mają podkreślać, że Samsung gwarantuje wysoką jakość a jego produkt może konkurować wyglądem nawet z droższymi telefonami. Najładniejszy jest wyświetlacz, który pomimo tego, że świeci na niebiesko a klawiatura podświetlona jest na zielono wygląda bardzo okazale i co ciekawe może służyć jako całkiem wydajna latarka. Wysoka rozdzielczość (128 x 64 pikseli) pozwala na wyświetlanie naprawdę skomplikowanych animacji. Nad niebieskim wyświetlaczem miga dioda, której barwę możemy wybrać z poziomu menu. Kolor diody możemy przypisać zapisanemu w książce telefonicznej numerowi i telefon będzie nas informował o nadejściu połączenia np. od ukochanej, czerwonym, szybciej migającym światełkiem. Obudowa, pomimo tego, że był to jedynie prototyp nie skrzypi, co świadczy o dużej dbałości o szczegóły koreańskiego producenta.
Książka telefoniczna telefonu pozwala na zapisanie 100 kontaktów, co można przyjąć za standardową liczbę w tym segmencie telefonów. Zaletą jest to, że każdemu numerowi możemy przypisać dowolny dzwonek oraz wspomniany już kolor diody. Kontakty zapisane na karcie możemy kopiować do telefonu. W książce mamy także dostęp do informacji o ilości zapisanych już rekordów zarówno na SIM'ie, jak i w pamięci aparatu. Dla niektórych sporą ułomnością będzie ograniczenie w postaci możliwości zapisania zaledwie jednego numeru do każdego nazwiska.
Samsung SGH-R210 ma być telefonem stworzonym dla osób wysyłających duże ilości SMS'ów: zwykłych, obrazkowych, "przenoszących" dzwonki. Telefon ma wygodną lecz twarda klawiaturę, która jest wspomagana słownikiem T9. W otrzymanej wersji oprogramowania nie było polskiego słownika T9. Podczas wysyłania do dyspozycji mamy raporty doręczenia. Oprócz zwykłych SMS'ów możemy również przesyłać znane z Nokii obrazki. Zapisanych w pamięci jest 10 ikon, które bez problemu można przesłać do kolegi posiadającego Nokię 6210 czy 3330 jako SMS obrazkowy. W drugą stronę ikony również przesyłane są bez najmniejszego problemu. Niestety Samsung nie obsługuje funkcji logo operatora. Dla osób wysyłających często te same komunikaty producent przygotował 5 gotowych szablonów wiadomości tekstowych, które możemy zapisać w pamięci telefonu. SGH-R210s w pełni wyświetla kanały informacyjne, czyli np. kanał 50 z Local Area Information. Na głównym ekranie pod nazwą sieci pojawia się numer kanału, znak ">" i treść komunikatu.
Posiadacze nowych Samsungów po raz pierwszy nie będą czuli się gorsi od właścicieli Nokii pod względem jakości posiadanych dzwonków. R210s może odbierać dzwonki przesyłane z serwisów SMS'owych np. z Wapstera. W pamięci zapisać możemy 3 dzwonki. Dodatkowo każdy posiadacz Samsunga może sam skomponować dwa dzwonki lub skorzystać z 20 na stałe zapisanych w pamięci. O nadchodzącym połączeniu użytkownika może informować sama migająca dioda, melodia, wibracja lub najpierw wibracja, później dzwonek. Samsung oferuje aż 12 możliwych powiadomień o SMS'ach - sama dioda, pojedynczy sygnał i 10 innych dźwięków. R210s (podobnie do innych produktów tej firmy) ma sporą niedogodność w postaci powtarzania sygnału o nadejściu SMS'a (który nie zostanie odczytany) co jakiś czas, co może być uciążliwe.
W menu "ustawienia telefonu", oprócz standardowych funkcji znanych ze wszystkich telefonów GSM (wybór sieci itd.), istnieje możliwość wyboru koloru migającej diody (5 barw do wyboru: fioletowy, niebieski, zielony, pomarańczowy, czerwony). Możemy również całkowicie ją wyłączyć. Sam ekran w trybie czuwania pokazuje do wyboru nazwę sieci lub jeden z 5 wybranych, animowanych wygaszaczy (np. tygrys z animowanym jednym uchem). Alternatywnie do dyspozycji jest też spory, "analogowy" zegarek. Zmiana trybu pracy wyświetlacza wymaga włączenia i wyłączenia telefonu. Ważne jest to, że z poziomu menu można zmieniać kontrast i czas podświetlania wyświetlacza. W menu ustawień możemy wpisać własne powitanie, które będzie pokazywane na ekranie po poprawnym wpisaniu kodu PIN. Wcześniej obejrzymy ładną animację zakończoną wyświetleniem logo Samsunga.
W dziale "organizer" zgromadzono wszelkie aplikacje "biznesowe". Samsung R210s pomimo tego że będzie należał do niższego segmentu rynku, zawiera bardzo wygodny, pełen kalendarz, pozwalający zapisywać spotkania, ważne daty, urodziny. Każdemu zdarzeniu możemy przyporządkować alarm. Wysoka rozdzielczość wyświetlacza pozwala na wyświetlanie wszystkich dni miesiąca na jednym ekranie - nie ma natomiast możliwości zmiany sposobu wyświetlania na tygodniowy lub dzienny. Możemy natomiast wygenerować listę wszystkich zapisanych zdarzeń. W tym samym menu znajduje się standardowy alarm z opcją "codzienny' i "jednorazowy" oraz pięcioma sygnałami do wyboru. Do dyspozycji jest też prosty kalkulator. Dla często podróżujących koreański producent przewidział łatwe wybieranie stref czasowych z mapy świata.
Dla graczy Samsung ma do zaproponowania trzy gry: Casino, Mole, Hexa. Gry mają bardzo ładną grafikę w wysokiej rozdzielczości, dodatkowo wspomaganą dźwiękami. Aby oszczędzać energię można w czasie gry wyłączyć podświetlenie wyświetlacza i dźwięki. "Casino" to jednoręki bandyta, "Mole" to zręcznościowa gra polegająca na szybkim strzelaniu do pojawiających się małych zwierzaków, "Hexa" to bardzo prosta odmiana znanego od wielu lat Tetrisa.
Mobilny Internet, czyli popularny WAP, w Samsungu R210 obsługiwany jest przez przeglądarkę firmy Openwave. R210s zapewnia jedynie transmisję CSD z prędkością 9,6 kbit/s, co raczej wyklucza częste korzystanie z WAP'u. Na pojawienie się strony głównej strony portalu wap.plusgsm.pl od momentu wciśnięcia klawisza skrótu "i" po ekranem czeka się około 30 sekund. Przeglądarka Openwave bardzo dobrze wykorzystuje pamięć cache, co pozwala na przyspieszenie samego przeglądania stron. R210s obsługuje WAP w wersji 1.1.
Telefon nie zaskakuje długością działania baterii, ale dwa dni przy około 40 minutach rozmów i słabym zasięgu to wynik pozwalający sądzić, ze telefon potrafi wytrzymać znacznie dłużej przy oszczędniejszym korzystaniu z usług operatora. Jakość dźwięku jest bardzo dobra a membrany głośnika i mikrofonu radzą sobie nawet z krzykiem (co w poprzednich modelach tego producenta było niespotykane). Telefon obsługuje EFR.
Drobną wada telefonu jest brak instrukcji na wyświetlaczu jak odblokować zablokowaną klawiaturę (tak jak w innych telefonach po naciśnięciu jakiegokolwiek klawisza przy zablokowanej klawiaturze). W przypadku modelu z klapką nie ma to większego znaczenia (tam klawiatury raczej nie blokujemy), ale w modelu R210s może spowodować pewne problemy w pierwszej fazie użytkowania.
Samsung R210s trafia na bardzo trudny rynek. Głównymi konkurentami jego będą Nokia 3310 i 3330 oraz nowy Alcatel OT511. Polski oddział Samsunga planuje dużą kampanię reklamową tego modelu. Głównym jej zadaniem będzie umacnianie pozycji rynkowej samej marki. Samsung musi zwiększyć świadomość wśród potencjalnych klientów tego, że w ogóle produkuje telefony i tego, że są to telefony które mogą konkurować z produktami fińskiego lidera. Samsung R210s jest na to dowodem.
Samsung SGH-R210s obok dwóch atrap modelu SGH-R200s