Sieci komórkowe w Hiszpanii i Portugalii zostały sparaliżowane przez kaskadowe skutki wczorajszych awarii zasilania.
Dane Speedtest Intelligence pokazują, że spadek wydajności osiągnął szczyt w połowie popołudnia, gdy zapasowe baterie były stopniowo wyczerpywane, aż do przywrócenia zasilania z sieci w godzinach wieczornych.
Skala i rozmiar zakłóceń w świadczeniu usług, a także synchroniczny charakter skutków u wszystkich operatorów w dwóch różnych krajach stanowiły ogromny test wytrzymałości infrastruktury telekomunikacyjnej.
Odsetek wszystkich testów prędkości przeprowadzonych przez użytkowników w hiszpańskich sieciach komórkowych, które osiągnęły minimalny próg wydajności wynoszący 5 Mb/s dla pobierania i 1 Mb/s dla wysyłania, spadł z poziomu bazowego wynoszącego około 95% o godz. 9:00 czasu środkowoeuropejskiego wczoraj rano do około 50% o godz. 12:00 czasu środkowoeuropejskiego, a do godz. 15:00 spadł nawet do 40%.
Pogorszenie wyników w zakresie spójności było jeszcze bardziej dotkliwe w portugalskich sieciach komórkowych, gdzie do godziny 14:00 spadło poniżej 40% i odradzało się wolniej niż w Hiszpanii.
Mediana czasu ładowania stron internetowych wzrosła o ponad 20% (tam, gdzie były one nadal dostępne) w Hiszpanii i o ponad 27% w Portugalii.
Mediana prędkości pobierania danych w sieciach komórkowych w Hiszpanii wyniosła wczoraj zaledwie 14,64 Mb/s, co stanowi spadek o ponad 73% w porównaniu z poprzednim dniem.
Orange i Movistar zapewniły wczoraj podobną średnią prędkość pobierania (odpowiednio 29,89 Mb/s i 27,25 Mb/s), mimo że ten drugi operator był liderem pod względem średniej prędkości mobilnej w okresie poprzedzającym zdarzenie. Movistar osiągnął jednak stosunkowo lepsze wyniki w zakresie opóźnień, zapewniając najniższe opóźnienia w medianie (63 ms w porównaniu z 48 ms dzień wcześniej).
Średnie prędkości pobierania w sieciach Yoigo (7,97 Mb/s) i Vodafone (11,71 Mb/s) były znacznie niższe.
W Portugalii Vodafone utrzymał wczoraj znacznie wyższą medianę prędkości pobierania danych w sieci komórkowej (31,58 Mb/s) w porównaniu z operatorami MEO (20,79 Mb/s) i NOS (19,07 Mb/s). Obserwacja ta stanowi odwrócenie profilu wydajności sprzed awarii w Portugalii, gdzie operator NOS zazwyczaj cieszy się znaczną przewagą prędkości.
Liczba testów prędkości przeprowadzonych przez użytkowników w obu krajach wzrosła wczoraj do rekordowego poziomu dziennego. Gwałtownie wzrósł też odsetek testów częściowych i nieudanych.